wm71 Napisano 12 Lipiec 2008 Autor Napisano 12 Lipiec 2008 Mam pytanie do kogoś kto zna się na prawie.Słyszałem że wszystko co znajduje się w ziemi należy do państwa.Jak zatem w świetle przepisów byłby potraktowany sprzęt wojenny znaleziony na powierzchni np. w budynku?
ms Napisano 12 Lipiec 2008 Napisano 12 Lipiec 2008 Nijak, przepisów dot zagadnienia które pokrętnie tutaj próbujesz przedłożyć:) jest rozsianych po różnych ustawach tyle, że można garściami czerpać.Pierwsze z brzegu, pytasz o rzecz zagubioną - dajemy na to, że Helmutowi się coś zagubiło w trakcie przymusowej szybkiej przeprowadzki, a ty to nieoczekiwanie znalazłeś, więc odsyłam do:Kodeks cywilny:Art. 183. § 1. Kto znalazł rzecz zgubioną, powinien niezwłocznie zawiadomić o tym osobę uprawnioną do odbioru rzeczy. Jeżeli znalazca nie wie, kto jest uprawniony do odbioru rzeczy, albo jeżeli nie zna miejsca zamieszkania osoby uprawnionej, powinien niezwłocznie zawiadomić o znalezieniu właściwy organ państwowy.§ 2. Przepisy o rzeczach znalezionych stosuje się odpowiednio do rzeczy porzuconych bez zamiaru wyzbycia się własności, jak również do zwierząt, które zabłąkały się lub uciekły.Art. 189. Jeżeli rzecz mająca znaczniejszą wartość materialną albo wartość naukową lub artystyczną została znaleziona w takich okolicznościach, że poszukiwanie właściciela byłoby oczywiście bezcelowe, znalazca obowiązany jest oddać rzecz właściwemu organowi państwowemu. Rzecz znaleziona staje się własnością Skarbu Państwa, a znalazcy należy się odpowiednie wynagrodzenie.zresztą co ci będę wybierał, sam poczytaj:>
wm71 Napisano 12 Lipiec 2008 Autor Napisano 12 Lipiec 2008 Pisać wprost ,tak jak mówić prawde, nie zawsze się opłaca ; ) że tak napisze w pokrętnych ale bezpiecznych słowach : ) Dzięki ms za informacje.Pozdrawiam!
ms Napisano 12 Lipiec 2008 Napisano 12 Lipiec 2008 Nie zawsze, to oczywista oczywistość", jak mawia(ł) klasyk :)Ale pamiętaj, że prawo to nie tylko te suche kodeksowe zapiski, ono nie żyje w próżni, jest bytem namacalnym wciąż rozwijanym, nawet jeśli odczuwalnie zwijanym , stąd i każdy przypadek trzeba analizować indywidualnie, z oczywistością - jak wyżej - w odniesieniu do źródeł prawodawstwa ale i mając na względzie chociażby wyroki instancji najwyższych.Szukaj, analizuj lub daj dziel się łupami z prawnikami. :-)
Maniek7_2006 Napisano 13 Lipiec 2008 Napisano 13 Lipiec 2008 Rzecz znaleziona staje się własnością Skarbu Państwa, a znalazcy należy się odpowiednie wynagrodzenie."Jakiś żart? Ja nie słyszałem, żeby ktoś dostał wynagrodzenie.PozdrO
Catadero Napisano 13 Lipiec 2008 Napisano 13 Lipiec 2008 Bo przeoczyłeś słowo ODPOWIEDNIE". Znajdziesz jakiś gówniany skarb, narażasz Państwo(!) na wydatki związane z jego zabezpieczeniem, konserwacją, przechowywaniem(a w piwnicach muzeów już brak wolnych przestrzeni) i dokumentowaniem tego szajsu. Ale prawo stanowi, że co znajdziesz to należy do Państwa-więc ie chcom, ale muszom". I co? jeszcze za te kłopoty mają płacić? Dlatego po zliczeniu zysków i strat wychodzi odpowiednie ".I cieszcie się, że nie trzeba dopłacić! :-)C.
okejos Napisano 14 Lipiec 2008 Napisano 14 Lipiec 2008 dlatego cytując szwejka każdego uczciwego znalazcę naley bic tak dlugo az mu przejdzie :D "
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.