Kasjan2000 Napisano 20 Kwiecień 2009 Napisano 20 Kwiecień 2009 Dokładnie, ja jako dzieciak z kumplami wydłubywaliśmy to na sucho. Kiedyś wybuchło mi to w dłoni i o mały włos nie straciłem wszystkich palców.
Patryk7k5 Napisano 21 Kwiecień 2009 Napisano 21 Kwiecień 2009 wystarczy ze nie bedzie ladunku prochowego i bedzie zbita splonka, nie trzeba przewiercac
Patryk7k5 Napisano 21 Kwiecień 2009 Napisano 21 Kwiecień 2009 legale jest , ale przy zbiegu róznych okolicznosci mogą sie przyczepic do tego ze np sam je zbijałes (bo nie trudno zapewne udowodnić ze zbijane były np po wojnie ,,ręcznie") i tym samym ,,zbijający mogl spodowować zagrożenie dla życia i zdrowia innych osób ( przy wiekszych pociskach- luskach)."no to niech ci udowodnia ze to wlasnie ty je zbijales po wojnie a nie kto inny...a co tego kiedy byly zbijane - tez nie udowodnia (kiedy bylo zbite tez nie)
Elandil Napisano 21 Kwiecień 2009 Napisano 21 Kwiecień 2009 ale jak nie widać że jest zbita ale jest zdezaktywowana"
Krecik2002 Napisano 21 Kwiecień 2009 Napisano 21 Kwiecień 2009 Taka dezaktywacje" da sie latwo stwierdzic pewnie tylko w laboratorium albo przez zbicie splonki w bezpiecznych warunkach :/ Tak czy inaczej, rowna sie to zapewne konfiskacie lusek w celu ustalenia legalnosci i smrodowi" ktory towarzyszy calej sprawie. Ale gdybam tylko, najlepiej jakby sie wypowiedzial ktos, kto sam przeszedl cos takiego...
stg1971 Napisano 22 Kwiecień 2009 Napisano 22 Kwiecień 2009 w sądzie nie ma gdybania,ważne są fakty,dowody ust. o broni i amunicji jest wadliwa ale na podstawie tej durnej nowelizacji z 2004 można coś wyczytać.na podstawie takiego przepisu można dostać nawet do 8 lat.ważne aby każdy kolekcjoner posiadał materiał dowodowy w postaci zdjęć i zdjęć !!!! opis jest zbędny ,opisy robią eksperci policyjni i na ich podstawie działa cała policja i prokurator ,sąd wyciąga wnioski??ważne są materiały w sprawie.
Patryk7k5 Napisano 23 Kwiecień 2009 Napisano 23 Kwiecień 2009 jesli nie widac ze splonka jest zbita to kazdy policjant taki naboj zabezpieczy i przekaze do ekspertyzy do laboratorium...kazdy policjant ktory nie jest ekspertem ds. broni i balistyki jesli cos u was znajdzie to zabezpieczy, rozpocznie czynnosci wyjasniajace i wysle wszystko do ekspertyzy...a biegli sie wypoweidza czy dana rzecz podlega pod ustawe czy nie...to samo tyczy sie pneumatykow i 17J - zaden zwykly policjant nie uwierzy ze pneumatyk nie osiaga 17j na podst. kwitka ze sklepu - kazdy pneumatyk zabezpieczja i przekazuja do ekspertyzy bo tylko na jej podstawie wiedza czy przekracza owe 17j nie nie...jesli jeszcze jakies pytania to piszcie
stg1971 Napisano 23 Kwiecień 2009 Napisano 23 Kwiecień 2009 co do nie zbitych spłonek to 90 procent nie działa:wskutek :chemicznego unieszkodliwienia wypłukanie,reakcję chemiczną podczas ,czasz i wilgoć,generalnie piorunan rtęci i miseczki mosiężne i łuska wchodzi w reakcję i tu mamy kupę,proszę aby każdy z nas zdobył nabój np.tt wz33 i go odstrzelił ,100 procent nie odpali.proszę o wiadomości.dotyczące naszego chemicznego doświadczenia.
Patryk7k5 Napisano 23 Kwiecień 2009 Napisano 23 Kwiecień 2009 masz zupelna racje...a szczególnie od naboju TT splonki nie odchodza...ale to nic nie zmienia - w chwili zabezpieczenia byly niezbite a w swietle ustawy sama niezbita splonka to juz istotna czesc aminujci i ZONK - jestes winny
stg1971 Napisano 24 Kwiecień 2009 Napisano 24 Kwiecień 2009 jestem prostym zjadaczem chleba,bułka nadaje się do spożycia około 2-3 dni,mleko 5-20 dni,telewizor śmiga max 15 lat ,samolot 30-50,naboje w armii mają gwarancję na około 30 lat,potem można je na śmietnik wrzucić.no więc czego szuka EKSPERT.SPRAWNOŚCI CZY GWARANCJI????
1000WATT Napisano 24 Kwiecień 2009 Napisano 24 Kwiecień 2009 Stg1971 zgadza się 30 lat ,tylko sęk w tym że nijak ma to się w praktyce :)i dlatego też ponad trzydziestoletnia amunicja strzelecka nie ląduje na śmietniku tylko nadal zalega w magazynach :) Będąc w armii strzelałem znacznie starszą amunicją niż trzydziestoletnią.A i jako dziecko (człowiek młody głupi z brakiem wyobraźni) zużyłem trochę wojennej amunicji i wiesz co wszystkie odpaliły!!!Sugeruję nie być takim pewnym co do auto destrukcji materiałów inicjujących pod wpływem upływu czasu,tym bardziej że żadna łuska nie jest warta urwanych palców !!!.
radek98k Napisano 25 Kwiecień 2009 Napisano 25 Kwiecień 2009 Jak policja nie skapnie się, że coś jest bronią to można to miec.
Elandil Napisano 25 Kwiecień 2009 Napisano 25 Kwiecień 2009 Ja się uprzeć to z ongi od stołu da się wystrzelić nabój ale do czego policja sie przy!@#$czepi do tego czy do zardzewiałej w każdą stronę lufie mimo że i to i to ma taki sam potencjał strzelecki
Elandil Napisano 25 Kwiecień 2009 Napisano 25 Kwiecień 2009 podobnie jest z pustą łuską z niezbitą spłonką
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.