Skocz do zawartości

Rekonstrukcyjne dziwadła vol.2


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 504
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Piotrze- cokolwiek mieli na myśli zakładając te współczesne czerwone kantary (ew. sznurkowe), wyszło tragicznie i raczej tak to nie wyglądało :-) I wyglądać nie powinno.

Co do szabli, rzeczywiście wyglądają na radzieckie szaszki - to akurat by pasowało do 45 roku.

A niech mi ktoś wytłumaczy tą ładownicę na plecach. Pas się ułanoidowi obsunął? Wygląda to dosyć dziwnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hełm M1918 „z wycięciami na uszy” został zaprojektowan i przetestowan w sierpniu 1918 roku, jako odpowiedź na zapotrzebowanie żołnierzy liniowych, którzy zgłaszali wniosek o hełmy nie ograniczające słyszalności w okopach.
Faktem jest, że w Wehrmachcie wydawano je przejściowo kawalerzystom, ale również łącznościowcom i artylerzystom, więc bezpodstawne jest nazywanie ich kawaleryjskimi, bo ani dla tego rodzaju służby nie zostały specjalnie zaprojektowane, ani nie były tylko tym żołnierzom wydawane…

Pozdrawiam
Hindus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda że było go tyle co nic i znacznie później ale jednak nie do końca masz racje w ostatnim twierdzeniu mój drogi, otóż z kawalerią odrobinę wspólnego jednak miał, i o ile nie był dla tego rodzaju broni przewidziany to jest jedno zdjęcie kawalerzysty z 1 dywizji Kozackiej z jugosławii 1944 z tym właśnie karabinkiem ; )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.

Co do powyższego zdjęcia, to informuję że moją sylwetkę kolega Wyga tutaj umieścił.

Oczywiście wiele rzeczy jest tutaj nie tak. Przede wszystkim to, że jest to mundur oficerski, który w żadnym wypadku do mnie nie pasuje i którego nie używam na rekonstrukcjach, jednak Organizator wystawy wyraźnie zażyczył sobie takiej postaci, więc zmuszeni byliśmy ją zaprezentować.

Może szybko przedstawię co mam na sobie, bo na zdjęciu średnio widać.

Mundur jest kopią z Chin, jest to oczywiście HBT, obszycia Jagerów z Irlandii. Ogólnie mam do nich wiele zastrzeżeń :(. Oficerki oryginalne. Feldmutze szyta na zamówienie u Pana Piotra J. Raportówka oficerska, ale wczesna. To duży błąd jeśli mówimy o rekonstrukcji reguły a nie wyjątków. Kabura do P38 - kopia. Zdjęcie jest zrobione w gomułkowskiej salonce, którą przystosowaliśmy do wystawy drugowojennej.

Mówiąc o całej galerii, to wystawa miała być oczywiście późnowojenna, a co widać gołym okiem większość chłopaków ma bluzy mundurowe M36, co biję się po piersiach jest sporym uchybieniem. Niestety nie posiadamy narazie innego umundurowania, lecz staramy się to szybko zmienić. Pracujemy nad tym :). Ogólnie wiele jest niedociągłości, nad którymi pracujemy i obiecujemy poprawę ;).

Oczywiście z wielką chęcią wysłucham wszelkich rad szczególnie uchybień które zauważył Kolega Wyga, gdyż co kilka głów to niejedna. To oczywiście wpłynie na jakość naszych sylwetek i wskaże nam na pewno kierunki działania.

Dziękuję jednocześnie Hindusie za Twoje słowa.

Pozdrawiam serdecznie
Gohan
SRH Wrzesień 39.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, w takim razie czuję się upoważniony do krytykowania całej galerii, a nie tylko zamieszczonego wyżej zdjęcia – bo akurat na nim nawet tą raportówkę jestem w stanie zaakceptować (o motywach odtwarzania sylwetki oficera trudno dyskutować, bo na zdjęciach ich nie widać ;)

W zasadzie to ja bym się tym razem nie czepiał wczesnowojennych mundurów, o ile słusznie interpretuję kontekst tej prezentacji – oddział wartowniczy Wehrmachtu pełniący służbę na dworcu kolejowym. Jeżeli tak, to mniej więcej wszystko jest w porządku – jednostka tyłowa, wyposażona w stare sorty mundurowe…

Trochę razi rozdźwięk między kolorem broni oficera strzelców, a żołnierzy piechoty – ale i to jest do zaakceptowania – komendant dworca przed przeniesieniem mógł być Jagerem.

Pozdrawiam
Hindus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wygląda tak, że zajmujemy się odtwarzaniem 28 Pułku Piechoty który we wrześniu wchodził w skład 8 Dywizji Piechoty Wehrmachtu.

Na Ostrfroncie 28 PP przemianowano na 28 Pułk Lekkie Piechoty - Jager Regiment, stąd w Grupie ustaliliśmy że wszelkie późnowojenne umundurowanie robimy z zielonym waffenfarbe i stąd ta rozbieżność w kolorze broni. Chłopaki mają jeszcze białe waffenfarbe - wczesne, dopasowane do trzydziestek szóstek, a oficer - w późnym umundurowaniu już zielone.

Oczywiście wygląda to średnio na pierwszy rzut oka, ale idea miała być dobra :D Mieliśmy mało czasu na przygotowanie tej wystawy, stąd te uchybienia, ale obiecuję że postaramy się to naprawić na przyszłość. :)

Pozdrawiam i czekam na kolejne sugestie, a za dotychczasowe serdecznie dziękuję!

Gohan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając Wasze plany i zamierzenia, rozumie, że dyskutować będziemy jednak o sytuacji prezentowanej na zdjęciach?

Pierwsza sprawa, która rzuca się w oczy to sflaczałe ładownice i puste chlebaki (generalizuję, bo może nie wszyscy koledzy mieli je w takim stanie, ale kilku na pewno).

Czapka polowa starego wzoru - „Crusher” - podoficera wymaga spatynowania, bo na razie nie przypomina swego oryginału – denko sterczy do góry, a powinno łagodnie opadać na kwaterę.

Płaszcz jeżeli założony, powinien być regulaminowo zapięty na wszystkie guziki, chyba, że żołnierz był odznaczony Krzyżem Rycerskim ŻK.

Wymienił bym obszycia kołnierzy i adlery na dostępne obecnie ładne repliki tkane (znowu generalizuję, ale problem dotyczy chyba większości kolegów).

Podkuł bym gwoździami buty.

Pozdrawiam
Hindus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezapelacyjnie zgadzam się z Tobą Hindusie.

To są właśnie te uchybienia.

Te chlebaki i ładownice... zmora, prawda? Zwrócę na to oczywiście baczniejszą uwagę i będę przypominał moim chłopcom na każdym kroku.

Co do Crushera, to oczywiście wiem że obecnie średnio wygląda, ale chciałem doprowadzić do takiego stanu, by sam, naturalnie opadł, poprzez częste zaciąganie go do tyłu. Zabawy z moczeniem itp uważam za średnio koszerne.

Co do płaszcza to posypuję głowę popiołem i rozdzieram koszulę! Również zwrócimy na to baczniejszą uwagę!

Co do obszyć, to motyw jest taki, że dopiero od niedawna polscy producenci zaczynają robić tkane obszycia i już kilka razy odbyliśmy w Grupie rozmowy na temat ich wymiany. Prawdopodobnie do końca roku wszyscy będziemy już śmigać w koszernych obszyciach.

Jeśli chodzi o buty, to sprawa jest bardziej skomplikowana. O ile reguły nakazują nam podkuć buty, o tyle boję się trochę o zęby moich Kolegów. Uznaliśmy że podkucie butów nie jest najbardziej priorytetowym zadaniem, gdyż chłopaki muszą jeszcze do mundurować się, ale oczywiście mamy to na uwadze i docelowo wszystkie buty będą podkute :D

Również gorąco pozdrawiam
Gohan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sa wlasnie te elementy które hamują podkucie butów - domundurowanie się właśnie w bagnety, saperki itp.

Ale pocieszę że dostawa bagnetów - kopi od Sturma jest w trakcie realizacji.

Dodatkowo dodam że planujemy zainwestować w te żabki do bagnetów:
http://www.repliki1890.republika.pl/photo/niem_odwrotna.jpg

są to chyba jedyne żabki produkowane przez znaną firmę produkującą skórzane klamoty, gdzie skóra jest wywrócona mizdrą na wierzch i chyba jest to najlepsza z dostępnych kopi tego asortymentu. Inne żabki z oferty tego sklepu, są - umówmy się - kiepskie.

Tak jak już mówiłem. Wiele pracy jeszcze przed nami, ale systematycznie i zwalczając wszelkie przeszkody staramy się zaspokoić oczekiwania środowiska, które są coraz bardziej restrykcyjne. I bardzo dobrze.

Dziękuję za wszelkie sugestie i pozdrawiam!
Gohan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie