Skocz do zawartości

Zaczęło się od odkażalnika


R51

Rekomendowane odpowiedzi

Panie, tego... no... słów brak!

Pogratulować!


P.S.:
czy substancje w tych odkażalnikach nie są groźne, czy szkodliwe po tylu latach?"

Jak nikt nie będzie próbował tego zjeść to raczej nie. Mam kilka i żyję. Nie słyszałem też, aby komuś zaszkodziły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko w kwestii formalnej. Na moje konto napłynęło kilka maili z ofertami kupna (sic!) dymnych granatów szklanych" widocznych na jednym ze zdjęć. Owe dymne granaty szklane" to w rzeczywistości żarówki. Specjalnie odkopałem je ponownie i dokładnie przestudiowałem, wyglądają toczka w toczkę jak współczesne 60- tki i mają żarnik. W jednym z numerów Waffen-Jurnalu znalazłem obrazki z takimi dymnymi granatami szklanymi" i rzeczywiście sa one nieco do żarówek podobne ale zamiast żarnika wewnątrz znajduje się szklana fiolka z tajemniczą substancją.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie