spid3r Napisano 7 Marzec 2012 Napisano 7 Marzec 2012 Ale kotleta odgrzewasz. Miewa się dobrze nasz wykopywacz niemców: http://www.odkrywca.pl/nasze-odkrycia-czechy-2012,698922.html#698922
vojtaz2 Napisano 7 Marzec 2012 Autor Napisano 7 Marzec 2012 Ta stara sprawa skończyła się bardzo dobrze, jedno pismo do prokuratury i po dwóch tygodniach sprzęt oddali, ba i wszystkie fanty wróciły :) szkoda bo mendy protokołów napisali nie potrzebnie. Czechy to dla mnie luksus, poznałem też wielu pozytywnych poszukiwaczy z Czech. A policja jak jedzie to nie trzeba uciekać lub ukrywać się :) Jeden z kolegów nawet zrobił sobie fotkę z policją czeską ale niestety nie chcę jej udostępnić :) Pozdrawiam i zapraszam na nasze odkrycia Czechy 2012
rotsen5 Napisano 7 Marzec 2012 Napisano 7 Marzec 2012 W te normalne poszukiwania w Czechach aż mi się nie chce wierzyć chociaż jak słucham polityki to uważam że to jest kraj w którym żądzą mądrzy i rozsądni ludzie.
k-szela Napisano 7 Marzec 2012 Napisano 7 Marzec 2012 Czechy to normalny kraj normalnych ludzi, fajnie się tam kopie , myślę że w tym roku znowu się spotkamy na wspólnych wykopkach w tym pięknym kraju. Pozdro. Wojtek , Krzychu z Brzegu
Klucznik Napisano 9 Kwiecień 2012 Napisano 9 Kwiecień 2012 Rozumiem ze nie zlapali Cie na wykopkach.Z za granicy mozesz takich smieci kupic na targu w Pradze tony i legalnie przywieżć do Polski i MIEC.Tak to trzeba wytlumaczyc.A jak powiesz ze szukasz wykrywaczem to juz jest zle.W C zechach wolno kopac oprocz hrady i militar area.Trudno od Policji wymagac znajomosci tego prawa,sami archeolodzy sie gubią,Ty nie masz udowadniac ze nie chodziles,Policja ma Ci udowodnic ze kopiesz,do tego sluzy przeszukanie.Zabrane fanty nie mogą pochodzic z przestepstwa,mogles je tylko kupic w Niemczech lub Czechach.K. z k.
czocza Napisano 24 Kwiecień 2012 Napisano 24 Kwiecień 2012 Proszę o informacje jak wyglada sprawa poszukiwań po stronie niemieckiej. Nic nie znalazłem na ten temat, a czesto zdarza mi się tam być.
Kiczka1111 Napisano 10 Wrzesień 2012 Napisano 10 Wrzesień 2012 Również podłączam się pod prośbę czocza, szukam w wyszukiwarce już ponad godzinę i ciągle czytam odpowiedzi nie na temat albo teksty typu: poszukaj na forum", szukam szukam i nic!!! forum jest trochę zaśmiecone i nie wiadomo co wpisać w wyszukiwarce. Proszę o sensowny link od moderatora. Dzięki
snake170381 Napisano 10 Wrzesień 2012 Napisano 10 Wrzesień 2012 Po stronie niemieckiej można tylko Bavaria i Hessen, reszta tak jak w polsce - na partyzanta.
Jeronimo Napisano 23 Listopad 2012 Napisano 23 Listopad 2012 A proszę powiedzcie koledzy, jeśli można w Czechach swobodnie używać wykrywacza, to gdzie chodzić? W Polsce wiadomo, rolnik z pola pogoni, łąki również mogą być prywatne, a za kopanie w lesie do 5000 zł. Czy poprostu trzeba unikać czeskich leśniczych i prywaciaży a jedynym problemem z głowy jest policja?
kubabb Napisano 24 Październik 2014 Napisano 24 Październik 2014 Sledze to forum już o dawien dawna ale od nie tak dawna dopiero zacząłem wycieczki wykopkowe z moim znajomym. Ciekawiła mnie kwestia prawna używania wykrywacza w Czechach i Słowacji gdyż mieszkam przy samej granic. Anit to ani żadne inne fora poszukiwaczy nie powiedziały nic konkretnego na ten temat. Troszkę poszperałem: KOLOROWO NIE JEST :) tak i w Czechach ja i Słowacji. Przetłumaczone translatorem.konsekwencje nie mogą być równe brutalne kopanie ustaleń bezpośrednio z nienaruszonych warstw kulturowych, sytuacja, w której wyniki były setki lub tysiące lat. To było powodem zmian prawnych powierzchni zbierającej, która jest od 1 czerwca 2009 znacznie uproszczony, to prawda, pod warunkiem, że jest ono wykonywane przez osobę uprawnioną do prowadzenia badań archeologicznych. On nie prowadzi nikogo, ale tylko instytucje, które zatrudniają specjalistów - archeologów (czyli posiadaczy świadectwa specjalnej kompetencji w dziedzinie badań archeologicznych) oraz każdą osobę upoważnioną przez Ministerstwo Kultury Republiki Słowackiej. Wśród tych instytucji są oprócz Instytutu Archeologicznego w szczególności, muzea, uniwersytety, zabytki Rada Republiki Słowackiej oraz firm prywatnych.Według tej samej ustawy, każdy, kto podejmuje decyzje bez wykopalisk w regionie Zabytki Nadzorczej i badań nad zabytkami kultury, zabytków i stanowisk archeologicznych, znalezisk archeologicznych i poszukiwań prowadzonych swoich kolekcji, popełnia przestępstwo, za które grozi mu kara grzywny w wysokości do 200 tysięcy euro .Europejska Konwencja o ochronie dziedzictwa archeologicznego (poprawionej), który jest związany Słowacji, produkt wymaga również, że stworzenie systemu prawnego, który zapobiega każdy nielegalny wykopu lub usunięcie elementów dziedzictwa archeologicznego". Zgodnie z art. 3 iii) niniejszej Konwencji, Zamawiający zobowiązuje się do zapewnienia, że użycie wykrywaczy metalu oraz innego sprzętu lub procesu wykrywania archeologicznych badań, pod warunkiem zastosowania uprzedniego zatwierdzenia, gdy wymaga tego ustawodawstwo krajowe danego Państwa".Sprawozdanie wyjaśniające do Konwencji wyraźnie zwraca uwagę na zagrożenia związane z wykorzystaniem detektorów metali dla nielegalnych wykopalisk osób.Innym powodem jest to, że zgodnie z prawem, wszystkie znaleziska archeologiczne stwierdzają nieruchomości w szerszym znaczeniu obejmuje całą ludzkość. Zatem detektoristi szukając czegoś, co nie należy do nich, ale dla wszystkich obywateli. Wyobraź sobie, że ktoś przywłaszczył sobie ich wyłączne prawo do rzeki lub jaskini. Nikt nie stara spraw zagranicznych i nawet jeśli Kowalski, ma moralny i prawny obowiązek zwrotu tych rzeczy. W przeciwnym razie, taka osoba nie może być nazwany inaczej niż złodziei. Jest to problem filozoficzny samolot. W przyzwoite społeczeństwo nie kradnij ... także ten, kto stanie się znaleźć znalezisko archeologiczne jest zobowiązany powiadomić o tym właściwy Regionalny Zarząd Zabytków, dla których będzie on przyznanej nagrody, które mogą mieć od 1 czerwca 2009 roku kwota osądu.Od 2001 roku, pogorszenie i degradacji dziedzictwa kulturowego, co znajduje odzwierciedlenie w zakresie badań i wdrożenia nieautoryzowanego wykopalisk archeologicznych w terenie archeologiczne nawet przestępstwo, które może być przyznane na okres pozbawienia wolności do 10 lat. Odpowiedział włączenie Parlamentu bezprawnego wykopalisk archeologicznych pomiędzy zbrodniach na wzrost w nielegalne działania detektoristov w drugiej połowie lat 90-tych.W porównaniu do innych przestępstw, takich jak kłusownictwo czy niepłacenie podatków, ale przestępstwo uszkodzenia degradacji dziedzictwa kulturowego jednej osobliwości. W przeciwieństwie kłusownicy zabili jelenia lub niezapłaconych podatków każdy znalezisko archeologiczne jest wyjątkowy i niezastąpiony, a gdy raz utracone, nie ilość finansowa nie jest w stanie zastąpić jej wartość naukową ...Jak to nielegalna działalność traktowana za granicą?Poszczególne kraje europejskie są świadomi niebezpieczeństwa nieuregulowanych detektoristických i ich wpływ na dziedzictwo archeologiczne, ponieważ prawie wszystkie przystąpiły do zasady wykrywacz metali niestosowania szukać znaleziska archeologiczne bez zgody właściwego organu państwowego.W Republice Czeskiej, wykrywacze metali, odpowiednio. zakazu ich stosowania podczas wyszukiwania znalezisk archeologicznych w ustawie wyraźnie wymienić, ale zgodnie z czeskim prawem jest upoważniony do prowadzenia badań archeologicznych wyłącznie Instytutu Archeologii Akademii Nauk Republiki Czeskiej lub uniwersytetów, organizacji lub osoby, które są warunkiem prowadzenia badań, bezpośrednio skierowany w prawo. Ponadto, realizacja nieautoryzowanych wykopalisk na terenie znalezisk archeologicznych w Republice Czeskiej jest popełnić przestępstwo, za które może zostać ukarany grzywną do £ 10,000.W Polsce może zezwolić na stosowanie wykrywacza metali tylko organ państwowy, który jest konserwatorem regionalne regionów przybrzeżnych (wojewódski Konserwator zabytków) lub też z reżyserem Polska lokalnej władzy na morzu za zgodą konserwatora regionalnym.Niemcy zachowały regulują ochronę zabytków oraz badań archeologicznych do jego prowincji. W większości landów mają zastosowanie do korzystania z wykrywaczem metalu, czyli zasady wydawania zezwoleń organ krajowy może zezwolić na stosowanie wykrywaczy metali. Ze względu na zagrożenia dziedzictwa archeologicznego, jednak archeolodzy wojewódzkie Niemiecki Związek powołał specjalną komisję dla nielegalnych wykopalisk i wykrywaczy metali (Kommission Raubgrabungen und Metalsuchgeräte").Podobny system jak w Niemczech płaci za naszych południowo-zachodnich sąsiadów. Ktokolwiek ma znaleziska archeologiczne z użyciem wykrywacza metalu i nie wolno Austriacka Federalna Pomnik biurowe, popełnia przestępstwo lub przestępstwo.Francuska ustawa z roku 1989 i rozporządzenie wykonawcze do wyraźnie regulujące użycie wykrywaczy metalu out zakazu stosowania wykrywaczy metali bez zgody prefekta.Wnioskodawca w swoim wniosku określa jego kwalifikacji, a także lokalizację, charakter miejscowości, okres i sprawdzić i przeznaczony rozmieszczenie znalezisk archeologicznych, jeśli znaleziono. Integralną częścią każdego wykrywacza metalu jest ostrzeżenie o zakazie nieuprawnionego użycia sankcji oraz powodów, dla których przepisy te zostały przyjęte.Francuski bramka była inspirowana przez Słowenię, która w swoim nowym prawem r. 2008 zawód wymaga właściwemu organowi władzy publicznej, które mogą być wydane tylko wtedy, gdy czujnik stosowany przez osoby upoważnione do przeprowadzenia badań archeologicznych.Ustawa przewiduje również detektory sprzedającego zapoznania nabywców z tego, że korzystanie z wykrywaczem metalu, aby szukać znalezisk archeologicznych jest zabronione. Za naruszenie obowiązków występuje w Słowenii sprawcy karę w wysokości do € 40,000.Ustawodawstwo rumuńskie przewiduje uzyskanie pozwolenia od policji i rejestracji dla tych, którzy chcą używać wykrywaczy metali lub obrotu. Zabronione jest nie tylko wejście do stanowiska archeologicznego i użyć wykrywacza metalu na nim, ale również nieuczciwe detektory handlowe.Prawo Albański obejmuje zakaz jakiejkolwiek archeologicznych wykopalisk natury i stosowania wykrywaczy metali przez osoby nieupoważnione.W Szwecji nie wolno używać wykrywacza metalu na potrzeby archeologicznych w całości, oczywiście, z wyjątkiem zgody na korzystanie przez pracowników Krajowej Rady Dziedzictwa Kulturowego. To jest nawet nielegalne posiadanie detektora, nawet niepełnosprawnych, zabytki i miejsca, z wyjątkiem ogólnie dostępnych drogach, które prowadzą przez tych miejsc. Ta ścisła regulacja była spowodowana znacznym obrażenia detektoristami, rozległych obszarach wysp na Morzu Bałtyckim stopniowo na całym terytorium Szwecji.Dania miała do 2004 roku, prawdopodobnie najbardziej liberalny dostęp do detektoristom w Europie, porównywalny do Wielkiej Brytanii. Z powodu niekontrolowanej utraty archeologicznego dziedzictwa kulturowego, ale również Duńczycy zostali zmuszeni do rezygnacji z jego rozluźnienia. Obecnie, detektor może być stosowany na zewnątrz, wpisana na listę zabytków.W większości z tych krajów, w związku z tym, co do zasady, osoba musi użyć wykrywacza metali dla celów ubiegania się o zezwolenie znaleziska archeologiczne od państwa, w przeciwnym razie działanie jest zakazane.Przeciwne stanowisko kontynentalne proporcje i życzliwy, stosowane ze względu na jego tradycji konstytucyjnych w odniesieniu do detektoristom Wielka Brytania. Za zgodą właściciela gruntu może szukać znalezisk archeologicznych w zasadzie wszędzie poza zabytkami wpisanymi (aplanowane zabytki") i miejsc wyznaczonych jako obszar o znaczeniu archeologicznym (obszar o szczególnym znaczeniu Archeologicznego"). Ustalenia detektorista można nawet zostawić pod warunkiem, że mają skarb znaków. Powinny one wejść w posiadanie króla, ale dystansu zwrócić nagrodę pełnej wartości.Cały proces od znalezienia do znalezienia jego nabycia jest dość skomplikowana i sformalizowana. Mniej cenne wnioski powinny być zawarte w tzw. Przenośny System zabytków, które są publicznie dostępne w Internecie, ale ich włączenie zależy od wyszukiwarki arbitralności.W tym miejscu należy zauważyć, że obecne przepisy w Wielkiej Brytanii jest krytykowany przez wspólnoty zawodowej, który ma tendencję do działalności wyklucza ścisłej kontroli detektoristov i oczekiwaną stratę znalezisk archeologicznych.W Irlandii nie wolno używać wykrywacza metalu na terytorium, zarejestrowany na liście zabytków w terenie i zakazane. Jest szczególnie dostosowany reklamy detektorów.Ciekawostką jest fakt, że zarówno w Wielkiej Brytanii i Irlandii, gdzie przywiązanie do stanowiska archeologicznego z wykrywaczem metalu domniemanie bezprawności zachowania, czyli Ciężar dowodu spoczywa na detektoristovi a nie władzy publicznej. Jeśli wyjaśnienie jego obecności w obszarze detektora jest jej działanie na prawa uznane za nielegalne.Istnieją również dobre" detektoristi?Oczywiście, nie wszystkie linie są wyraźnie detektoristi względy finansowe. Niektórzy entuzjaści dobrej wierze nadawania wykopali nagrodę, ale większość detektoristov przeszukuje znaleziska archeologiczne, albo ze względu na budowanie własnych zbiorów lub z powodu ich sprzedaży i sytuacji finansowej oraz poprawy. Ten ostatni staje się trybikiem w niewyobrażalnie duża Gears nielegalny handel antykami. Jest tajemnicą poliszynela, że istnieje wiele miejsc, w Słowacji lub w niedawnej przeszłości, nie mają wyspecjalizowanych giełd, które są wymieniane lub sprzedawane znaleziska archeologiczne, pochodzące z terytorium Słowacji. Na podstawie dochodzeń policyjnych z Europy Zachodniej (znane przypadki dysku brązu Nebra z wczesnej epoki brązu lub skarbu Salisbury), które wykazały, rozbudowana sieć brokerów ma powodów, aby sądzić, że podobne sieci istnieją na Słowacji. Od chwili, gdy znaczące odkrycia odkryte, poprzez łańcuch pośredników do podwyżek cen końcowych Klient często hit kilka razy. Przykłady z Afryki nawet twierdzą, że koparki, którzy znaleźli i wykopali ważne znalezisko archeologiczne, otrzymał około 0,5% od ceny, po której obiekt został sprzedany bezpośrednio do klienta lub do starej sztuki aukcji w Nowym Jorku, Genewie i Londynie.Profesjonalna społeczność w kwestii akceptacji detektoristov lavíruje między ścisłym odmowa współpracy z nimi, i niezbędnych kontaktów, która ma na celu zapobiegać wyciekom ważnych odkryć archeologicznych w zbiorach prywatnych. Niestety, archeolodzy nie mają wyboru, a ich pozycja jest bardzo niewdzięczny. Detektoristov tych, którzy są skłonni do współpracy, niektórzy archeolodzy nazywają dobrą".Każdy detektorista Słowacja łamanie prawa. Prawo dla niektórych może być trochę ludzkiego zrozumienia.Odpowiedź na pytanie w ten sposób pozostawić bez odpowiedzi napisy.Detektoristi są współcześni romantycy, którzy szukają samorealizacji w szlachetnej pracy dla społeczeństwa. Są złodzieje naszego wspólnego dziedzictwa kulturowego, codziennie oberajúci towarzystwie coraz więcej wartości stworzonej przez tych, którzy byli przed nami.
newcomer Napisano 11 Lipiec 2015 Napisano 11 Lipiec 2015 Czytam, czytam i do tej pory nie wiem czy można legalnie kopać w Czechach, a jeżeli tak to jak ze znaleziskami, które przewozi się z tamtych rejonów do Polski.Może to ktoś jasno opisać.
Kriczer Napisano 11 Lipiec 2015 Napisano 11 Lipiec 2015 No wiesz...na granicy to puste budki już zostały także ten...
newcomer Napisano 11 Lipiec 2015 Napisano 11 Lipiec 2015 Ja rozumie, że nie ma granic w UE, ale nadal obowiązuje prawo danego kraju.I jak się ma prawo Polskie do tego, że zostały do niego przewiezione dobra narodowe(zabytki)z Czech i vice versa, co na to czesi u których można kopać (może ktoś się wypowie czy można czy nie można, bo jakoś prostej i zdecydowanej wypowiedzi nie widziałem) ale czy można wywozić.
Kriczer Napisano 11 Lipiec 2015 Napisano 11 Lipiec 2015 Kolego jak mgiety w maluchu nie targasz to nie panikuj ;)
newcomer Napisano 11 Lipiec 2015 Napisano 11 Lipiec 2015 W tym nie ma żadnej paniki, szczerze mówiąc to nawet mnie nie interesują żadne monetki, a tym bardziej złom militarny. Kopie dla samej frajdy i adrenaliny, a cóż tym razem tam pika.Dobrze jest również podzielić się od czasu do czasu, tym co się wykopało, ale jak mam sam na siebie pisać donosy (opisywanie tego na forum) to bym musiał mieć nieźle zryty czerep.Dlatego, widziałem w legalnym poszukiwaniu w Czechach, rozwiązanie tego problemu, nawet gdyby fanty były wykopane gdzie indziej, zawsze można byłoby powiedzieć, że wykopało się je u południowych sąsiadów.Więc kolego Kriczer jak widzisz moje pytanie miało głębszy sens niż, to czy na granicy są puste budki...Ale nic to, już wiem jak to jest w Czechach i innych krajach ościennych i nie tylko, więc moje pytanie jest już nie aktualne
mcpol1 Napisano 24 Lipiec 2015 Napisano 24 Lipiec 2015 Czy ktoś porafi ten wątek uporządkować i podać jakieś przypisy jak to wygląda w Czechach?Byłbym bardzo wdzieczny ponieważ od jakiegoś czasu nie mieszkam w PL i byłbym rad znaleźć jakieś spokojne miejsce dla weekendowych wypadów. W Austrii to niestety mało możliwe :(
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.