Skocz do zawartości

wykopki w Egipcie


SYLSTER

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
możesz spokojnie wynająć jeepa,zapłacić przewodnikowi-i pojechać w takie miejsce gdzie fanty leżą po wydmach...ale musisz mieć dużo zielonych i nic nie wywieziesz
Napisano
He he ,ja nie chce wywozic,ja chce pochodzic z wykrywka i aparatem fotograficznym.Rozumiem ,ze przeciwwskazan nie ma,a wiadomo,ze antykow nie wolno wywozic.Pozdrawiam wszystkich.
Napisano
Egipt super miejsce , ale nie polecam zbaczania z utartych tras; generalnie szukania ponad standardowych wrażeń. Woda rafa i jeszcze raz woda to jest najlepszy temat z Faraolandu.
Pozdrawiam B.
Napisano
Kol. Mieszko oglądałeś zbyt dużo filmów z Indianą Jones, wynajęcie samochodu przez białego nie wchodzi w rachubę zbyt duże ryzyko uprowadzenia, wszyscy biali poruszają się autobusami w konwojach, wiem, bo sam jechałem do Kairu w towarzystwie dwu metrowego ochroniarza.
I nieprawdą jest ze w Egipcie na każdym skrzyżowaniu stoi policjant, bo stoi ich pięciu.
Jutro wylatuje do Sharmu, także jak coś znajdę ciekawego to po powrocie zapodam foty.
Do zobaczenia za tydzień.
Blitz45
Napisano
w Egipcie to się robi tak:
Jedzie się na wycieczkę do Hurgady czy coś takiego. Potem idzie się do pośrednika od wycieczek i się jedzie autobusem w konwoju do Kairu (ale się mówi temu pośrednikowi że się chce być na tej wycieczce dłużej, bo on musi to na policji zgłosić), ale jak się chce to można sobie kupić bilet za 14zł na dworcu i pojechać z miejscowymi.

Jak się jest już w Kairze to się umawia z przewodnikiem (tym co jest przypisany do wykupionej wycieczki) że się chce oglądać zamiast jednej piramidy, 10 piramid i to jeszcze w samotności, bo wszyscy jadą tylko do Gizy (tu polecam oglądanie okolic Kairu na Google Maps).

Za 1 dzień z busikiem kierowcą i tym przewodnikiem daje się ze 20$ od człowieka. No i się zwiedza oddzielnie od głównej wycieczki i jest się ogólnie dowódca takiej wycieczki bo przewodnik liczy na napiwki. Ale jak ktoś chce to się umawia na inną wycieczkę np. na Pustynię Libijską (taki standard) 300km od Kairu ogłada się tam wydmy i piasek (ale skoro już się ogląda wydmy i piasek to można oglądać pobojowiska),
Płaci się wcale nie tak dużo bo Egipt to biedny kraj i ludzie żyją tam za grosze i jak się tylko wyjedzie poza Hurgadę czy inne miejsca turystyczne to dopiero jest folklor. Przewodnik wynajęty za dolary zorganizuje dowolna wycieczkę, wszystko jest kwestią ceny i dogadania się. I to jest tam piękne.

Ja nie byłem na pobojowiskach ale obgadałem sprawę z moim przewodnikiem i powiedział, że no problem i że się załatwi i w ogóle i że armaty i czołgi są do obejrzenia. I że Rommel jest OK a Anglicy to okupanci i psy.
Napisano
Panowie - miod! To jak ustawiamy sie na wspolne wykopki?

A tak na powaznie to slyszalem, ze jest podobno calkowity zakaz wstepu (zblizania sie) w okolice El Alamein. Nie mialem okazji zdementowac tej pogloski, aczkolwiek obiecuje tu, w tym miejscu, sobie i Wam, ze kiedys to zrobie.
Napisano
Witam.

Sprawa z poszukiwaniami w Egipcie jest znacznie bardziej zakręcona niż w Polsce:)) Właściwie poszukiwania da się załatwić bo za akszysz" czyli kaskę, można tam kupić wszystko, łącznie z przychylnością policji i specjalnej służby ochrony starożytności". Jak napisał a.korbaczewski, można dowolnie podróżować i organizować sobie wycieczki, chociaż w przypadku poszukiwań proponuję raczej poznać jedną zaufaną osobę i jeździć tylko z nią. Odradzam też wwożenie tam wykrywacza chyba, że masz już gwarancję że na lotnisku nie będzie problemu. Na miejscu można kupić detektory w każdym sklepie Radio Shack. Nie jest to jakiś wypas ale da się szukać i oczywiście pomaga pokazanie rachunku z egipskiego sklepu w przypadku kontroli policyjnej;) Prawdziwe problemy zaczynają się jednak gdy faktycznie coś się trafi bo kontrole przy wywozie potrafią być dość ostre.. Generalnie poszukiwania w Egipcie to sprawa dość hardcorowa i pewnie większości wystarczą rewelacyjne targowiska w starym Kairze, gdzie można trafić ekstra fanty z czasu gdy grasował tam lis pustyni", czy to angielskie czy niemieckie..

Pozdrawiam

VW
Napisano
VanWorden napisales,ze odradzasz wwiezienie tam wykrywacza,chyba ,ze mam gwarancje ,ze na lotnisku nie bedzie problemu".Teraz pytanie ,czy na lotnisku w Polsce czy Egipcie,czy lecąc tam czy z powrotem ,jak masz wiedze rozszerz temat bo ja juz mam wykrywke spakowana i siedze na walizce.
Napisano
W Polsce żadnych problemów nie robią a jest możliwe, że w Egipcie też uda Ci się wjechać z wykrywką.. Chciałbym Ci napisać, że na 100% albo w jedną albo w drugą stronę, ale niestety to jest Egipt i wszystko jest płynne;) Po prostu zależy od tego na kogo trafisz, jak będą dokładni, jaki kto będzie miał nastrój etc. Czasem można tam wwieźć słonia w walizce a czasem przyczepiali się o powieść science fiction węsząc międzynarodowy spisek syjonistyczny:)) Jeśli się zdecydujesz to najlepiej trzymaj się jednej wersji np. zabawy na plaży czy czegoś w tym stylu. Także odwagi i wszystko będzie dobrze! Inshallah;)

Pozdrawiam

VW
Napisano
Dodam że Tunezja jest trochę trudniejsza w zwiedzaniu samodzielnym bo jest tam brak hoteli i policja tak jak w Egipcie chce kontrolowac obcych. Ale wynajmując obrotnego przewodnika da się pooglądać.

a jakby ktos byl w Hammamecie to niech zrobi foto bunkra na plaży w mieście bo ciekaw jestem kto go tam stawiał, Francuzi czy Niemiaszki.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie