Skocz do zawartości

Wypadzik Majowy...


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Nierozumiem po co wstawiac na forum takie dziadostwo. Kazdy w kazdej chwili moze wyjsc przed dom i noga wykopac takie smieci.
Napisano
Dokładnie ja też jak zaczynałem cieszyłem się z każdego znalezionego bezużytecznego złomika!

pozdr wszystkich nowych kopaczy,

Artur
Napisano

dzieki tym którzy we mnie wierza... a co do miejscowki to znalazlem to w miejscu gdzie gromadzono i wysadzano wszystko... znalazlem jeszcze to co widac na foto czy jest prawdopodobienstwo ze to jest pocisk 8,8cm Pzgr.39/43 do Konigstiger", oczywiscie zakopalem, to spowrotem:) a chodze stara wykrywka

Napisano
Drag nie pękaj się tylko rób swoje za dużo tu zapyziałych pyskaczy którzy po ilości wpisów na forum mierzą swoje ego. pozdr.
Napisano

poniedziałkowy i wtorkowy wypad.... Dzięki wszystkim ,którzy we mnie wierzyli... Proszę o identyfikacje tej po prawej luski...

Napisano

Cz.2 to już tylko we wtorek wstępnie oczyszczony... Co dalej z nim robić !!?? Czy to Mauser Niemiecki ??

Napisano

A to znalazłem kilka miesięcy temu u siebie w bloku na strychu (mieszkam w starej kamienicy na rynku)... Mam pytanie co to jest Gapa Sztandarowa ??

Napisano
Pomału rozpracowuj okolice, a fanty w końcu wyjdą z ukrycia. Najważniejsze to dobrze poznać swój wykrywacz. Powodzenia!
Napisano
Koleś umieścił zdjęcie kupki wykopanego złomu, który jest zmorą, dla tych co nie mają dyskryminacji, warty 50 gr za kilogram, ale może dla niego ma wartość inną.Ja pierwsze wykopki w bardzo podobnej postaci znosiłem do domu, odrdzewiałem i konserwowałem.Fajne to były czasy i z chęcią bym do nich wrócił, pamiętam jak się cieszyłem z pierwszej mosiężnej łuski, robiłem ewidencje łusek od ppszy, a jaka była radość jak na złomie kupiłem kilka łusek od ptrd.Według mnie każda rzecz wykopana po raz pierwszy najbardziej cieszy.Drag16 w jakich okolicach kopiesz?Może byśmy razem pokopali?
Napisano
Ja mam do dzisiaj pierwsze fanty". Wszystkie gwoździe, polmosy, żelastwa. Wszystko co znajdę do dziś, zabieram ze sobą i wrzucam do pudła w piwnicy. Szkoda mi zostawiać śmiecia jak już go wykopie. Kiedyś wybiorę się na złom i będę bogaty! ;) Powiem nieskromnie, że od grudnia kolekcjonuję", a pudła już się nie da przesunąć nie mówiąc o podniesieniu! Pozdrawiam!
Napisano
Ja robie tak samo jak ukalek, to co wykopie a nie ma żadnej wartości historyczno-kolekcjonerskiej zabieram ze sobą, a na koniec roku na złom i kasiorka! Pozdro
Napisano

poniedziełkowa zdobycz... troszke oczyszczona... mam pytanie czy to mauser niemiecki?? co z nim dalej?

Napisano
Zebrało mi sie na wspominki po kilku ostatnich tematach w dziale nasze odkrycia.
Moje pierwsze wykopki po zakupieniu Armand Explorer rok 2004-zyczliwosc,pouczenia starszych stażem:

http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=138495#138546

pol roku pozniej nadal znosilem do domu złom:

http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=205928#206938

mimo to nikt psow na mnie nie wieszał,a bicia i typ amunicji zostal zidentyfikowany.

Armand nie miał dyskryminacji :P Pierwsze 5 odłamkow zabrałem do domu ciesząc się ze to oryginalne z bomb lub pociskow i latało w 45tym ludziom nad głowami:>

Moj wniosek - bez względu na wiek,nowa osoba w temacie - świezo po zakupie wykrywacza jest calkowicie zielona - ale kazdy fant,kazde pikniecie detektora sprawia w owym czasie niesamowitą frajdę,mi sprawia przyjemnosc obejrzenie nawet takich fantów! Przypominam sobie jak to sie fajnie zaczynało...pozdro.
Napisano
Mi to wyglada na jakis sztucer, albo tylko ta szczerbinka mnie tak zmylila, potrzebne lepsze zdjecia.
Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie