Skocz do zawartości

Broń rosyjska w rękach polskich partyzantów


dominik.zd

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów!
Mam pytanie co do karabinów radzieckich np. Pps, RKM-ów, których używali żołnierze AK. Chodzi mi o to, w jaki sposób bronie znalazły się na wyposażeniu partyzantów.
Z góry dzięki za odpowiedź i pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku wschodnich okręgów AK (tzn. tych, które do 22 czerwca 1941 r. znajdowały się pod okupacją sowiecką) broń ta była: 1) pozostałością po działaniach wojennych z czerwca-lipca 1941 r. (pozostałości na pobojowiskach, broń porzucona przez sowietów, ukryta przez miejscową ludność), 2) zdobyczą wojenną (na partyzantce sowieckiej, ukraińskiej, niemieckich formacjach policyjnych oraz ich różnej maści pomagierach", wykradana z transportów niemieckich).
W przypadku okręgów centralnych AK była to najczęściej zdobycz wojenna (zobacz wyżej). Po czerwcu 1941 r. trochę broni sowieckiej wyciekło" do centralnej Polski kanałami konspiracyjnymi.
Podczas wojny pewna ilość broni sowieckiej, m.in. PPS, trafiła na ziemie centralnej Polski drogą powietrzną podczas akcji zaopatrywania komunistycznej partyzantki (polskiej i sowieckiej). Różnymi, mniej lub bardziej skomplikowanymi drogami, wspomniana broń trafiała tównież do AK. Symboliczne zrzuty otrzymała wówczas również Warszawa... .
Pozdro!
PS. O ile w lubelskiem, czy kieleckiem nieodłącznym elementem uzbrojenia partyzanta AK był MP40, to w przypadku Wileńszczyzny, Nowogródczyzny było to PPD40. Podobnie było z pistoletami, kb/kbk, rkm.
PS 2) PPSz, PPS, DP rozpowszechniły się w szeregach partyzantki AK na ziemach polskich (w obecnych granicach) dopiero po lecie 1944 r. ale to już zupełnie inna historia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od chwili kiedy Niemcy rozpoczęli wojnę z ZSRR zaczęło przybywać na terenie GG broni wyprodukowanej w ZSRR, jako właśnie często uzupełniającego uzbrojenia formacji policyjnych. Stądt droga wiodła w ręce partyzanckie.
Zrzuty rosyjskie przy zdobyczy partyzantów to faktycznie znikomości.

Sporo broni rosyjskiej użyto podczas likwidacji Getta Warszawskiego. I nie tylko rosyjskiej.

Niektóre modele jak PPS-43 ze względów oczywistych pojawiały się później niż PPD czy PPsz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzuty rosyjskie przy zdobyczy partyzantów to faktycznie znikomości". Zależy jakich partyzantów. W przypadku AL z terenu Lubelszczyzny i Kielecczyzny od wiosny 1944 r. pełno tam zrzutowych PPS! Polski Sztab Partyzancki sypał wówczas automatami" na lewo i prawo.
Pozdro!
PS. Przy ocenie uzbrojenia partyzanckiego dobrze jest posiłkować się ikonografią. Widać wówczas bez żadnej ściemy" czarno na białym jak było... .
PS 2) Pierwsze PPS w rękach polskiego podziemia niepodległościowego to zdobycz NSZ w walkach z sowiecką partyzantką i AL!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowglyn co tym z tym PPS.

PPS to dopiero u nas rok 1944, ponieważ został skostruowany w Leningradzie raptem niecały rok wcześniej w 1943. Trochę czasu minąć musiało, żeby jej naprodukować, wyposażyć własne oddziały i móc zacząć wspomagać partyzantów.

Za to takie PPsz, Diegtariewy, SWT, sowieckie Mosiny, były już na wyposażeniu różnych formacji Landwach, Werkschutz, Bahnschutz, Forstschutz i innych po 1941, kiedy zaczęto szerzej wykorzystywać masy zdobycznej broni i amunicji.

Nie wiem skąd ci się wzięło z tym sypaniem" automatami niczym kartoflami. Zrzuty były z pewnością i broń rosyjską widać na zdjęciach, ale z tą rozrzutnością to przesada. Nawet sam Moczar wspomina że używał MP-40.

80% broni produkcji sowieckiej używanej przez Powstańców Warszawskich to zdobycz ze źródeł niemieckich. Reszta zrzuty, i desant Berlingowców".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acer!
To co piszesz o PPS jest bardzo ciekawe. Według moich informacji (nie wiem, może czytam jakiś szajs) PPS został skonstruowany nieco wcześniej, gdyż już w 1942 r. przyjęto do uzbrojenia i rozpoczęto produkcję PPS42. W 1943 r. po nieznacznych zmianach komstrukcyjnych uruchomiono produkcję zmodernizowanego PPS43. Wiosną-latem 1944 r. trafiły one drogą powietrzną na tereny Polski centralnej (jako uzbrojenie różnej maści spadochroniarzy oraz
Co do sypania" automatami niczym kartoflami, to powiem tak. Jeżeli masz na terenie powiatu 300 ludzi, a ze zrzutu otrzymasz 100 automatów, to według mnie mamy doczynienia z takim własnie sypaniem".
Pozdro!
PS. O uwarunkowaniach i realiach partyzantki na Lubelszczyźnie i w Kieleckiem trochę pisał M. Chodakiewicz (zob. różne wersje tekstu o mjr. ębie").
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, całe zdanie miało brzmieć: Wiosną-latem 1944 r. trafiły one drogą powietrzną na tereny Polski centralnej (jako uzbrojenie różnej maści spadochroniarzy oraz broń dla przyszłych partyzantów)".
Pozdro!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poptrz sobie po zdjęciach, kiedy Armia Czerwona zaczęła na masową skalę używać broni PPS-43. Tak naprawdę to lata 1944-45, widać wcześniej nie było jej tak wiele. To był typowy wytwór lokadnikowy", wynalazek a la bagnety leningradzkie. Inna sprawa, że rywalizował o palmę pierwszeństwa z PPsz-41.

Znam dobrze realia partyzantki w Kieleckim - polecam Między młotem a swastyką" Władysława Kołacińskiego czy wspomnienia Moczara, są także i inne.

Nie bardzo wiem czemu tak zatrzymujemy uwagę na PPS ze schyłka wojny. Powtórze, broń sowiecka to cała gama modeli poza PPS, które były w użyciu podziemia po 1941 r, i to nie tylko broń Armii Ludowej.
Broń sowiecka trafiła nawet do Afryki Północnej, a cóż dopiero mówić o Generalnej Guberni.

I bez przesady z tymi zrzutami. Porządne podziemie zdobyło już wcześniej trochę broni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie