pastuszek Napisano 24 Kwiecień 2008 Autor Napisano 24 Kwiecień 2008 wiem, wiem, zlinczujecie mnie za to pytanie....Ale powaznie: czy 'jakosc'wykrywaczy serii MD wynika z konstrukcji z zalozenia nietrafionej, z dziadowskiego wykonania czy jeszcze z innej przyczyny?
armand Napisano 24 Kwiecień 2008 Napisano 24 Kwiecień 2008 Wykrywacze przynosili mi niezadowoleni użytkownicy z prośbą o przetestowanie i zademonstrowanie poprawnego działania. Moje uwagi:1. Mały zasięg maksymalny ok. 0,5 m.2. Nie można zrozumieć, jak w nim działa dyskryminacja. I to jest najpoważniejszy zarzut.3. Cała konstrukcja tak wygląda, jak kosztuje i o to nie ma co mieć do tych wykrywaczy pretensji.Nie jestem fanem bezmyślnego odrzucania wszystkiego co wyprodukowano w Chinach [żółte wykrywacze są OK], ale myślę, że MD produkują na ilość, bez testowania funkcji czyli, jak piszczy od metalu to OK.Problemem nie są te wykrywacze, tylko ich polscy sprzedawcy, piszący, że to wykrywacze dla profesjonalistów. Nie byłoby problemu, gdyby pisali, że to zabawki. Myślę, że mają oni silne nerwy narażając się na ustawiczne reklamacje klientów.
pastuszek Napisano 24 Kwiecień 2008 Autor Napisano 24 Kwiecień 2008 tak armand, ale piszesz o objawach a ja pytam o przyczyne choroby.Chodzi mi o zdiagnozowanie zrodla problemu: czy juz w fazie projektowania ktos dal dXXX ,czy fabryka spartolila dobry projekt itp?Bo jak znam zycie to pewnie zolci przyjaciele 'zainspirowali'sie jakims 'normalnym'wykrywaczem, tylko gdzies popelnili bladKtos kiedys postanowil skopiowac swietne auto nsu prinz, i dla niepoznaki nazawl je zaporozec.jaki efekt-wiemy:-)
Raned Napisano 25 Kwiecień 2008 Napisano 25 Kwiecień 2008 MD to klątwa archeologów"; można chodzić po stanowiskach i nie ma szkody. Konserwator powinien wydawać zezwolenia od ręki.Nawiasem mówiąc na aukcjach A... sprzedano w sezonie zimowym w Polsce wiele tysięcy takiego sprzętu". Wkrótce powinny pojawić się na śmietnikach i wysypiskach.Problem niestety ogólnoświatowy.
michal1514 Napisano 25 Kwiecień 2008 Napisano 25 Kwiecień 2008 ja wam powiem jedno :)) mam tą tanią zabawkę i nie jest aż taka zła jak mówicie. Owszem nie jest to coś super ale meale wykrywa :)jeśli chodzi o drobnicę to wykrywa ją wyśmienicie co mnie zdziwiło :)) zasięg nie jest duży ale jeśli przedmiot ma spore rozmiary to wykryje go z więcej niż 0,5 m . Ale i tak zmieniam na Jabelka xD.
kopacz18 Napisano 25 Kwiecień 2008 Napisano 25 Kwiecień 2008 miałem kiedyś bodajże md 3006 - szajs jakich mało - nabiłem tylko kilometrów i faktycznie metale wykrywa- nakopiesz sie odłamków i innego badziewia - szybko się go pozbyłem i po zakupie piszczałki z rodziny minelaba zacząłem z ziemi fanty wyciągać - a co do zasięgu nie wiem może mi się taki trafił ale moim to chyba nawet czołgu z pół metra bym nie namierzył. pozdrawiam!
fabis94 Napisano 25 Kwiecień 2008 Napisano 25 Kwiecień 2008 też kupiłem jako pierwszy wykrywacz wszystko mający Made China,bo czytajac fora miałem mixa w głowie, i pierwsze wyjście w teren razem ze znajomym z F4 i tylko zimna krew że nie potrzaskałem tego o drzewo,ale było mineło odałem do slepu kasa naszczęscie zwrócona.pozdrawiam.
banancew Napisano 25 Kwiecień 2008 Napisano 25 Kwiecień 2008 Nie zgodzę się z kolegą Armandem, że nie wiadomo jak w nich działa dyskryminacja. Po doświadczeniach z ACE 250, nabyłem z ciekawości za psie pieniądze chińczyka. Konkretnie model GC-1020 z wyświetlaczem LCD. Robiłem rózne testy i dyskryminacja działa dobrze. Dla zainteresowanych link do testu video : http://79.188.35.50/~polko/wykrywacz_test.htmlKtoś, kto mówi, że Minelab czy Fisher jest lepszy... no cóż to tak jakby porównać fiata 126p do Merca. Są rzeczy oczywiste, ale za 200-300 zł ktoś zna lepszy wykrywacz ?
michal1514 Napisano 25 Kwiecień 2008 Napisano 25 Kwiecień 2008 no ale wiecie :)) to mój pierwszy wykrywacz :)) ale zmienie na jabelka a potem może jescze na coś innego :)) młody jestem mam czas na zmiany hehe xD
pastuszek Napisano 25 Kwiecień 2008 Autor Napisano 25 Kwiecień 2008 a czy ktos zagladal do srodka???byzmoze wystarczy posprawdzac-hmm, ja wiem - luty i bedzie smigal jak explorer?:-)
armand Napisano 26 Kwiecień 2008 Napisano 26 Kwiecień 2008 Cytuję: Nie zgodzę się z kolegą Armandem, że nie wiadomo jak w nich działa dyskryminacja. Nie testowałem MD z wyświetlaczem.Sprawa zasięgu - sygnet z 12 cm. Nikt nie chodzi z sondą szurającą po gruncie, szczególnie gdy grunt jest nierówny, trzeba doliczyć parę cm nad gruntem plus ew. trawę oraz wpływ tłumienia gruntu co daje wynik, że sygnet musiałby leżeć na powierzchni.Poza tym, zasięg garnek na 20 cm, czy nie szkoda kasy? Przecież praktycznie ten garnek wykryje na głębokości 10 cm w gruncie. Test potwierdza moje spostrzeżenia - powinien być sprzedawany pod nazwą zabawka i byłoby OK.
Zwierzu Napisano 26 Kwiecień 2008 Napisano 26 Kwiecień 2008 A takie reklamy dla MD typu profesjonalny,najlepszy"(np.na Alledrogo) powinny byc karane.Spotkałem kiedys w lesie kolesia z tym badziewiem.Po rozmowie stwierdził że ustawia własnie Slavie i ten MD będzie mu słuzył jako tarcza.:)
longwood Napisano 26 Kwiecień 2008 Napisano 26 Kwiecień 2008 fakt ze alledrogo tez powinno wprowadzic system kartek czy cos w tym guscie - za ewidentnie oszukancze opisy.Zwlaszcza w kwestii oryginalow/kopii, ale i sprzetu technicznego
banancew Napisano 26 Kwiecień 2008 Napisano 26 Kwiecień 2008 Dokładnie. konkluzja tego wątku powinna być taka : nie ma nic złego w MD-kach, dopóki mówi się o niech szczerze : tani sprzęt o małych zasięgach. Sprzedawcy mogą przecież zrobić testy, takie jaki zrobiłem ja (mój post wyżej) i wszystko było by jasne.Ale w momencie kiedy sprzedawcy reklamują te wykrywacze jako profesjonalne i podają zasięgi na monety ok. 30 cm, to jest to zwykłe OSZUSTWO i robi szkodę marce" MD jak i wszytkim naciągniętym poszukiwaczom.
michal1514 Napisano 26 Kwiecień 2008 Napisano 26 Kwiecień 2008 a co sądzicie o Jabelkach ?? bo właśnie chce zmienić tego MD na Jabla xD
sławek1989 Napisano 27 Kwiecień 2008 Napisano 27 Kwiecień 2008 Miałem 2 Jabelki i moge powiedzieć ze jego działanie uzależnione jest od jakości wykonania. Prościej, im lepiej jest złożony tym lepsze są jego osiągi. Podczas użytkowania tych wykrywaczy zauważyłem mniejszą czułość na metale kolorowe. Wadą tego wykrywacza jest brak dyskryminacji. Dlatego tez uważam ze jest to wykrywacz dla cierpliwych.
M40 Napisano 1 Maj 2008 Napisano 1 Maj 2008 A nie lepiej poszukać starego (ale jarego) Rutusa Firsta? Myślę, że możnaby spokojnie takowego wyrwać za 300-350 zł.Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.