Skocz do zawartości

Dni Ułana - 15 Pułk Ułanów - 2008r.


YARD

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Tak, trudno się z nim nie zgodzić, rozumiem też dlaczego liczne grupy zakladają własne fora i wreszcie sobie mogą spokojnie podyskutować o interesujących sprawach bez udziału ekspertów", posiadających wiedzę", znawców tematu" i obrońców jedynie słusznej linii".
Napisano
Bawimy sie dalej. Trochę więcej zdjęć - http://www.radiomerkury.pl/index.php?art=26839. Serdeczne podziękowania dla organizatorów, występujących i publiczności.
Napisano
Panowie w tym szumie na temat udziału grup odtwarzających takie czy inne formacje, umyka wam jedna sprawa ... Mianowicie to, że w trakcie pokazów odegrane były sceny z różnych okresów istnienia pułku, od okresu Powstania Wielkopolskiego po rok 1944 ( nawiązujący do walk o Monte Cassino) z stąd formacje tak chętnie atakowane. Mi osobiście podobał się najbardziej występ Marka z Pomeranii, który wcielił się w zestrzelonego niemieckiego pilota w scenie z września 1939r. Świetnie zagrana scena aresztowania i Shrek, który tak sugestywnie wycelował w niego pistolet że aż bałem się, czy do rękoczynów nie dojdzie.
Ogólnie mówiąc organizator zaprezentował w pigułce to co najważniejsze, formowanie się polskich sił zbrojnych w Wielkopolsce, bohaterstwo wojny obronnej 39'r i losy żołnierza tułacza na frontach europy ... Kapitalny pomysł, proszę pamiętać że nie była to żadna eco" tylko święto pułku.

Pozdrawiam
Sebastian Mizerski
SGRH 3 Bastion Grolman
Napisano
Mizera, święte słowa! Jubel bardzo dobrze i sprawnie zorganizowany oraz koordynowany. Żadnych przestojów, opóźnień (to rzadkie w naszych realiach).
Tradycyjnie zaszczytem było dla nas reprezentować barwy
10 pułku dragonów na capstrzyku i Apelu Poległych, oddając hołd poległym ułanom. Nawiasem mówiąc, w trakcie marszu pod pomnik, nastąpił jedyny incydent, spowodowany chamskim zachowaniem i absolutnym brakiem znajomości ceremoniału wojskowej oraz dyscypliny u żołnierzy Wojska Polskiego z jednostki, która powinna mieć to opanowane w małym palcu.
Jeżeli chodzi o niedzielę, to jako pomysłodawca scenariusza Europa Zachodnia/Włochy 1944" chciałbym podziękować Wszystkim, którzy brali w nim udział:
- ułanom poznańskim prowadzonym przez Wojtka Wrzeszcza,
- jak zawsze dynamicznym commandosom,
- kierowcom wszystkich pojazdów alianckich i niemieckich,
- 7 AA, 1 FJR oraz Pomeranii", a zwłaszcza Markowi za skoordynowanie działań niemieckich oraz dobrą współpracę,
- Arturowi i jego pirotechnikom za świetne wybuchy (kopce kreta" zrobiły swoje!),
- Mariuszowi za sprawnie działającą broń,
- Rysiowi, Andrzejowi i Adamowi za koordynację i komentarz całości z góry",
- moim dragonom z Odwachu" za dyscyplinę i wypełnienie zadania.
Ponadto wielki ukłon w stronę reszty chłopaków z naszego stowarzyszenia, którzy wcielili się obsługę Boforsa plot.
No i specjalne podziękowania dla Grolmana" z Jackiem Czypickim na czele za doskonałe zabezpieczenie kulinarne.

Mimo zaplanowanego, skromniejszego wymiaru, uważam, że tegoroczne Dni Ułana i odbywające się przy nich pokazy rekonstrukcyjne można śmiało uznać za bardzo udane.

Pozdrawiam,
Michał Różyński Mike"
SRH Odwach"
Napisano
Taaaak - stołowanie się u Jacka to przyjemność. Kiełbaski i chleb palce lizać! Co do Dni, to również uważam je za udane, a współpracę" z Boforsem - za zaszczyt i dużą przyjemność.
Napisano
Jak już tak sobie dziękujemy to chciałbym naprawdę bardzo podziękować wszystkim którzy brali udział w epizodzie 1939 roku. Całemu działonowi i oczywiście pewiaczce za opanowanie w nie całą godzinę działoczynów Boforsika, który okazał się bardziej złożony i cięższy niż myśleliśmy na początku. Piotrowi za profesjonalizm i reszcie za zaangażowanie. Stronie niemieckiej za świetne wyczucie czasu i naprawdę z mojej perspektywy wszystko wyszło bardzo dynamicznie i sprawnie. No i oczywiście Markowi za żelazne nerwy i świetnie odegraną rolę.
Największe podziękowania dla Adama & Co. i Sławka dzięki, któremu w ogóle stało się to możliwe.


Mikołaj Schrek-Klorek
SRH Odwach"
Napisano
Acha dodam jeszcze, że zachowanie pewnej formacji WP jak wspomniał Michał było urągające wszelkim ceremoniałom, dyscyplinie i zasadą musztry oraz regulaminą. Najgorsze jest to, że winny tego jest pewien podoficer prowadzący, bo nie można mieć pretensji do młodszych stopniem, że wykonywali jego rozkazy!
Ucinając wszelką dyskusję kto bardzo będzie musiał poznać szczegóły zapraszam na prv. Nie chce wałkować tego tematu tutaj.

Schrek
  • 2 weeks later...
Napisano
Szkoda, że pan Schrek2 - zdaje się, że dowódca grupy rekonstrukcyjnej odtwarzającej wrzesień 39, który tak chętnie krytykuje innych, sam nie dba o czystość języka, którym się posługuje.
W twoich postach roi się od błędów: w nie całą godzinę", a powinno być w niecałą". Napisałeś urągające wszelkim ceremoniałom, dyscyplinie i zasadą musztry oraz regulaminą" - powinno być zasaDOM musztry" oraz egulamiNOM". ZGROZA!
Nie wiem także co znaczy słowo pewiaczce", może chodzi o peowiaczkę"? O składni twoich postów nie wspomnę... Więcej dyscypliny.

A tak przy okazji: impreza na Cytadeli miała naprawdę ogromne dłużyzny gdy nic się nie działo, a widzowie ziewali z nudów i rozchodzili się do domów, bo jak mówił konferansjer następny pokaz... już za pół godziny..."
Napisano
Hmm... Bardzo dziękuje za wskazanie błędów ortograficznych, nikt nie jest doskonały a ja w szczególności. Jeśli chodzi krytykowanie, jestem daleki od niego, ale widziałem to co widziałem, inni też to widzieli i nie widzę powodów, żeby o tym nie wspominać. Chcesz znać szczegóły napisz na prv.

Wracając do poprawności mojego określenia na członkinie PWK (Przysposobienie Wojskowe Kobiet). Słowotwór Pewiaczka" było w powszechnym użyciu, bardziej niż wyrażenie Peowiaczka"
Szerzej polecam Zawadzka Anna, Czekając na rozkaz, Lublin 1992.

Kończąc ten wywód, prosił bym o powrót do tematu, a użytkownikowi Rumburakowi chyba naprawdę sie nudzi, że ma czas wypisywać takie pierdoły.

mimo wszystko pozdrawiam

Mikołaj Schrek" - Klorek
Napisano
Panowie miło mi że to co przygotowali Powstańcy w swojej kuchni wszystkim smakowało. Staraliśmy się aby wszytko było świeże i gorące. Podziękowanie dla Organizatorów za dodatkowe i ciekawe wyposażenie naszego obozu. Stawimy się na każdą Waszą prośbę jeżeli uznacie że nasza kuchnia może się w Poznaniu przydać.

Pozdrawiam
Kuchta-Jacek Czypicki
SGRH 3 Bastion Grolman

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie