grba Napisano 30 Styczeń 2008 Autor Napisano 30 Styczeń 2008 O honor StalinaDo TVP wpłynął ciekawy projekt pełnometrażowego dokumentu „Alianci i Powstanie Warszawskie”. Autorem jest francusko-polski realizator, a wstępne zainteresowanie filmem wyraziły telewizje francuska i angielska. Wydawałoby się, że przedsięwzięcie jest ze wszech miar godne zaangażowania TVP. Jego celem jest pokazanie Powstania Warszawskiego w szerokim kontekście II Wojny Światowej, jako fragmentu historii Europy. W takim ujęciu film jest w stanie zdecydowanie bardziej zainteresować innych Europejczyków. Jego projekt wspierany jest przez renomowanych historyków francuskich, którzy zajmują się dziejami najnowszymi i są pomysłodawcami oraz autorami sławnego dzieła „Czarna księga komunizmu”. Jej redaktor, Stephane Courtois odnalazł w Moskwie dokumenty dowodzące, że powstanie przeszkodziło w przygotowanej i zaplanowanej w szczegółach operacji Armii Czerwonej, która w pościgu za Niemcami miała ruszyć przez Europę, aby dokonać podboju Francji we współpracy z tamtejszymi komunistami. TVP odrzuciła projekt, tłumacząc, że filmy dokumentalne o powstaniu wyprodukowała z okazji jego rocznicy. Dziwne, że nie wzięła pod uwagę odsłonięcia międzynarodowego wymiaru tej największej polskiej bitwy II wojny światowej. Być może uznaje, że seriale o Klosie i czterech pancernych wyczerpują jej historyczną misję dotyczącą II wojny światowej. Szczególnie interesująca jest jednak odmowa uczestnictwa w przedsięwzięciu ze strony niemieckiej telewizji publicznej ARD. W liście do projektodawców uzasadnia to ona wyeksponowaniem w scenariuszu roli Stalina, „co może zaszkodzić niemieckiej telewizji w dobrych stosunkach z Moskwą”. Niechęć Niemców do współprodukcji filmu o powstaniu warszawskim w obawie przed reakcją Rosjan ma w sobie coś ujmującego. Wrażliwość ta jest unikalna, gdyż nie słychać, aby Rosjanie wycofywali się z projektów filmowych, w których eksponowanie roli Hitlera w II wojnie światowej mogłoby zaszkodzić stosunkom rosyjsko-niemieckim. A może to obawa przed zaognieniem stosunków z Niemcami leży u podstaw odmownej decyzji TVP?
KZ Napisano 30 Styczeń 2008 Napisano 30 Styczeń 2008 ja z kolei znam przypadek odrzucenia bardzo dobrego scenariusza na film niskobudżetowy, moze teatr, o zołnierzu antykomunistycznego podziemia, na podstawie znanej ksiazki. Przeczytalem scenariusz - to byłby hit. Odpowiedź z Woronicza brzmiała: To zbyt polski temat"...
paracel Napisano 30 Styczeń 2008 Napisano 30 Styczeń 2008 z pretensjami to raczej nie do Pana Wildsteina a prezesa Urbańskiego
stangret Napisano 30 Styczeń 2008 Napisano 30 Styczeń 2008 No coz?. Kraj nasz ucisniony od dawien dawna, nie majacy w zasadzie nic do powiedzenia pomiedzy mocarstwami. Skad to znamy? Historia lubi sie powtarzac. Niestety!pozdrawiamstangret
KZ Napisano 30 Styczeń 2008 Napisano 30 Styczeń 2008 grba zapomniał dopisać, że jego wpis to w całości zacytowany komentarz B.Wildsteina z dzisiejszej Rzepy".Widstein słusznie pisze o tej na pierwszy rzut oka błahej sprawie.TVP odrzuciła projekt, tłumacząc, że filmy dokumentalne o powstaniu wyprodukowała z okazji jego rocznicy. Dziwne, że nie wzięła pod uwagę odsłonięcia międzynarodowego wymiaru tej największej polskiej bitwy II wojny światowej".A potem psioczymy, że na Zachodzie nic nie wiedza o powstaniu warszawskim, a powstanie w Warszawie to było tylko w getcie. Takimi decyzjami tworzy sie świadomośc historyczna, a raczej jej brak. Pozdr.KZ
Erih Napisano 31 Styczeń 2008 Napisano 31 Styczeń 2008 Jeżeli mogę osądzać scenariusz na podstawie wypowiedzi B.Wildsteina to został on raczej odrzucony ze względu na mijanie się w założeniach z rzeczywistością czyli pure fiction.Znaczy sie oderwany od czapy paszkwil.
lisek68 Napisano 1 Luty 2008 Napisano 1 Luty 2008 Popiepszyło się w naszym kraju na maksa po 90tym roku a rzekoma poprawność polityczna już dawno niejednemu urwała jaja .Pisać zle o komunistach to bee !!! , to nieładnie i nienowocześnie , nie po europejsku .To homofobia ,brak tolerancji ,zaścianek ,ciemnogród i antysemityzm . Obowiązuje cukierkowo-landrynkowy ton w przekazie i doborze materiału a my możemy jedynie się temu bezsilnie przyglądać i zaciskać pięści w złości..
grba Napisano 1 Luty 2008 Autor Napisano 1 Luty 2008 Erihu, czytaj teksty 3 razy, może wtedy między uszami zajdzie u Ciebie właściwa reakcja...
Erih Napisano 1 Luty 2008 Napisano 1 Luty 2008 A jaka może być moja reakcja na takie ewelacje" ? Cytuję :Stephane Courtois odnalazł w Moskwie dokumenty dowodzące, że powstanie przeszkodziło w przygotowanej i zaplanowanej w szczegółach operacji Armii Czerwonej, która w pościgu za Niemcami miała ruszyć przez Europę, aby dokonać podboju Francji we współpracy z tamtejszymi komunistami."Przepraszam ale ten pan przeczytał Suworowa , pomieszał fakty .. i spłodził potworka. Wcale mnie to nie dziwi ( a jak rozumiem dziwi i nawet oburza Wildsteina).Moim zdaniem o Józefie S et consortes nie wolno pisać źle. Nie wolno też pisać dobrze. Należy pisać PRAWDĘ. Jest ona wystarczająca.Wystarczająco straszna. A to tutaj to jakieś political fiction oderwane całkowicie od realiów.
grba Napisano 2 Luty 2008 Autor Napisano 2 Luty 2008 A ja wolałbym zobaczyć film dokumentalny, w którym pan Kurtła swoją tezę uzasadni i potwierdzi archiwalnymi dokumentami. Widzowie to wszystko obejrzą i samodzielnie wyciągną wnioski.Tymczasem mamy zwyczajowe uwalanie projektu przed powstaniem...
Erih Napisano 2 Luty 2008 Napisano 2 Luty 2008 No cóż po prostu Polska nie jest krajem tak bogatym by realizować każdą produkcję (za nasze pieniądze) jaka się komuś zamarzy. TV odwala 98% projektów , bo musi przeprowadzić selekcję , wybierając te najlepsze. ktoś wymyślił sobie antykomunistyczny paszkwil , i wykombinował sobie ze skoro Polacy nie lubią Sowietów to na pewno za niego zapłacą.Też chętnie zobaczyłbym dobry film na taki temat , ale niech to będzie rzetelne opracowanie historyczne a nie wyssana z palca pseudohistoryczna bzdura. Bo inaczej narażamy sie po prostu na smieszność.
grba Napisano 2 Luty 2008 Autor Napisano 2 Luty 2008 Nie wim czy wiesz, ale na produkcji filmów dokumentalnych można zarobić.
Erih Napisano 2 Luty 2008 Napisano 2 Luty 2008 Oczywiście że można i nawet uważam że należy !Jednak sprzedawanie czyichś urojeń( zaznaczam - nie wiem , nie mam źródeł czy pogięło scenarzystę . p. Wildsteina czy reportera Rzepy)jako dokumentów ośmiesza nas jako nację finansującą TV publiczną !. Nie przesądzam bo nie mam możliwości obstukać im szafki , kto walnął głupotę ...Ale na political fiction bez science też można zarobić , i to też popieram , byle dobrze zrobione , ale należy zaznaczyć w podpisie czy badamy historię czy opowiadamy głodne kawałki.
Erih Napisano 9 Luty 2008 Napisano 9 Luty 2008 No właśnie w ramach misji TVP powinna dbać aby nie puszczać political fiction jako programów dokumentalnych.
Peter Napisano 14 Luty 2008 Napisano 14 Luty 2008 Czyli wszystko jasne. Abonament finansuje iepuszczanie". W tym są najlepsi (niezależnie od filmu-meritum).
Erih Napisano 14 Luty 2008 Napisano 14 Luty 2008 Wiesz ile by kosztował abonament jakby każdego knota TVP finansowała ???
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.