Skocz do zawartości

 mierzeja wislana


Rekomendowane odpowiedzi

Najlepiej by byłow we wodzie" ( w zalewie Wiślanym. Podobno jeszcze do dzisiaj są wraki transporterów, ciężarówek i czołgów bez silników po zimie 45. Bez silników bo rybacy wymontowali do kutrów. Sam widziałem takie dieslowskie cudo u faceta w Tolkmicku w 1980. Na mierzei to raczej przy przesmyku (Uwaga granica!!) bo reszta to wielkie g...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale kolega pier.......
na każdy metr wody w zalewie przypada trzy metry mułu, wystarczy zobaczyć tyczki do rozstawiania sieci w porcie rybacki od strony zalewu, od rybaków słyszałem opowieść jak gość skoczył na główkę, wbił się w muł i tyle go widzieli, więc nie opowiadajcie więcej bajek o zatopionym sprzęciew zalewie, chyba że ktoś ma patent wydobycie sprzętu spod kilku metrowego mułu (muł dobrze konserwuje), mierzeja jest generalnie przekopana, ale sam znajduje do tej pory miejsca gdzie nikt przede mną nie kopał. Trzeba szukać przy drogach i pamiętać że linie okopów ciągną się równolegle co pare set metrów i obok okopów znajdowały się namioty gdzie można znaleść dużo ciekawych rzeczy (amunicji - tonami)i najważniejsze:
mierzeja to jest park krajobrazowy!!!!!!! a straż leśna i graniczna (w strefie nadgranicznej ma uprawnienia większe niż policja i straż leśna razem wzięte) mają super ciche autka terenowe (land rovery i toyoty) - epoka uazów już dawno minęła pozdrawiam Jarek
P.S. gdzie będziesz wypoczywał, w jakiej miejscowości?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega nie pier.... Wystarczy się zapytać w kapitanacie portu w Tokmicku (w 1999 jeszcze istniał) o miejsca których unikają rybacy (sieci). Makac nurkował w 97 na wysokości Kadyn i w odległości ok 1 km od brzegu natknął się na cyt. wieżę i długą lufę (ok. 4 m) czołgu", czyli muł nie był zbyt wysoko. Sam znam dosyć duże połacie gdzie go nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje że kolega się nie obraził!!! za to pier...(nie miałem na myśli wyrazu uważanego powrzechnie za brzydki).
Moje informacje o zatoce opierają się na rozmowach z rybakami z mierzeji. Oczywiście mówią o różnych zawadach w wodzie ale przeżroczystość wody uniemożliwia dokładne określenie co to za zawada. W okolicy Piasków (Nowa Karczma) leży płytko samolot, przy niskim stanie wody podobno go widać. Po ruskiej stronie(teren zmilitaryzowany) wszystko leży tak jak Niemcy zostawili, również czołgi. Te informacje posiadam od mieszkańców Piasków, podobno można za flaszkę przejść nieoficjalnie na tamtą stronę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, czolgi jakie pozostaly na Mierzei zostaly wycofane na czas, zostal zniszczony pojazd dowodzenia 12 Pz Rgt w okolicy Katow Rybackich, reszta wycofala sie na linie Sztutowo- Mikoszewo, gdzie doczekaly kapitulacji. Owszem, w lesie za Krynica zdarzalo sie znajdowac nawet kola od PzKW IV.Jesli chodzi o przeprawe przez lod na Zalewie Wislanym, to glownie byly to wozy z uciekinierami [do dzis ze skarpy Zalewu pod Piaskami wystaja dyszle i kola wozow konnych]. Nie jestem do konca pewien, czy jakakolwiek zaloga czolgu odwazylaby sie pokonywac tak dlugi obszar otwartej przestrzeni [biorac pod uwage calkowite panowanie w powietrzu Rosjan] po lodzie. Historie o utopionych w Zalewie czolgach maja swoj poczatek w latach 50, kiedy pewien pismak z Warszawy szukal sensacji tak zaciekle, ze miejscowi specjalnie dla niego wymyslili zatopiona na dnie Zalewu dywizje Hermann Goring [ktorej tam nigdy nie bylo]. Sam Zalew przypomina bajoro [nieraz po nim zeglowalem], proby nurkowania przy lesnym brzegu, gdzie widoczne byly poniemieckie nabrzeza skonczyly sie fiaskiem, bo w tych miejscach mozna bylo brodzic, nie zas nurkowac. Radze wiec nieco uspokoic rozszalale rzadze i skupic sie raczej na lesnych zbiornikach wodnych na Mierzei, gdzie spoczywa mase sprzetu. Jesli zas chodzi o ten Park Krajobrazowy, wystrczy tylko dogadac sie z lesnikiem i las wtedy staje otworem, a SG moze tylko zyczyc wam pomyslnych lowow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już dość długo przeszukuję Mierzeję i to co znajduję świadczy o tym, że nawet miejsca. Już pozornie przeszukane kryją fajne rzeczy. Co do czołgów na dnie zalewu to nie mam zdania bo choć trudno mi w to uwierzyć to jednak wyjmowałem z dna zalewu elementy wskazujące na istnienie takowego sprzętu w tych wodach. Jeśli ktoś ma informacje o jakichś publikacjach itp... dot. Mierzei w 1945 roku proszę o kontakt na e-mail.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o przejściu na ruską stronę słyszałem od miejscowych, trzeba pójść i wrócić w czasie służby tego samego gościa (ale głowy za to nie dam). R51 ma racje: realnie trzeba patrzeć na sprawę zatopionych czołgów i in. i powiem Wam szczerze: kocham kopanie za to, że zawsze można coś znaleść pomimo że teren wyczyszczony" i przeszło tysiące wykrywaczy: kiedyś znalazłem takie miejsce - niepozorne, dwa dni orałem i znalazłem dużo fajnych i ciekawych rzeczy oraz ciekawostkę: polskie naboje od kb w taśmie od MG. R51... a próbowałeś się dogadać z leśnikami na mierzeji???? napisz z jakim skótkiem, natomiast co do SG moje informacje pochodzą od miejscowych (oprócz tego wiem, że SG w strefie nadgranicznej stoi ponad policję i straż leśną )
słuchajcie!!!!!: a może zainicjujemy jakąś małą grupę, coś w stylu Miłośników Mierzeji Wiślanej" - aby pogadać, wypić piwo, wspólnie pokopać itp.????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W odniesieniu do poprzedniej wypowiedzi podaję adres e-mailowy;
kacper@mapster-net.com.pl
Odnośnie Mierzei to w Krynicy Morskiej znajduje się niewielki zbiornik wodny (bagno-staw) otoczony ze wszystkich stron okopami. Może tam warto by poszukać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie wypowiedzi Jarka R. z początku dyskusji o mule w Zalewie Wiślanym to ma on w 100% rację. Niewiele osób wie, że zalew poza niemieckimi pozostałościami z 1945 roku kryje też szwedzki galeon z XVII wieku.
Jest on jednak ukryty głęboko pod mułem, a na jego pokładzi znajdują się dzwony z katedry we Fromborku. Mnie osobiście zaciekawiły wypowiedzi o zatopionym samolocie, który podobno wystaje z wody i o wozach taborowych zatopionych w okolicach Piasków. Proszę o szersze informacje na ten temat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak chodzi mi o ten staw. Niestety 14.07 lecę na Cypr więc nie mogę pojechać powykrywać. Na Mierzei będę 2-3 tygodnie od drugiego tygodnia sierpnia i wówczas trochę poszperam w ziemi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o inne ciekawe miejsca gdzie można jeszcze coś znaleźć to przy granicy na lewo od ostatniego wyjścia na plażę jest kilka niezniszczonych ziemianek. Może by tam poszukać.
Także na bardzo przeszukanych terenach Mierzei warto jeszcze pochodzić z wykrywaczem. Sam w weekend majowy znalazłem w takim miejscu panzerfaust 100, ruski granat p-panc. i masę amunicji różnego kalibru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś popier...z loginem i mam taki do d...login, a szanowna redakcja się nie odzywa, aby pomóc!!!
ten staw przy ul.Metalowców to bagno i pewien jestem że jest tam wszystko włacznie z łóżkiem sprężynowym. zgadzam się z kolegą żę po innych też można dużo znaleść
więc co???? szanowni koledzy???? kiedy i o której ??? i gdzie???
proponuję tak: w sobotę i w niedziele umawiać się w określonych miejscach - charakterystycznych np. w Stegnie - przystanek PKS-u. w Kątach - wjazd do wsi od strony Stegny (albo wyjazd) itp., w takich aby wszyscy je znali, czekać o określonej godzinie +/- 0.5h np. umawiamy się o 9.00 i czekamy do 9.30 (chyba że ktoś się zapowiedział) i hulaj dusza...do lasu - wszystko jest kwestią dogadania.
a jak tam spotkanie w tawernie w Gdyni????pozdrawiam Jrek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bagno- staw przy Metalowców to kryje jeszcze fotel od malucha, sam go widziałem. Nie mogę pojechać na wykopki w najbliższym czasie, ale będę z wamiduchem.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha, jak będziecie szukać w Krynicy to nie zapomnijcie o chaszczach za Kaiserhofem (Cesarski Dwór) bo ja miałem tam niezłe trafienia nawet bez wykrywacza m.in. koło od Opla Blitza i pojemnik z maską gazową.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do JarkaR. Czy może wiesz co się dzieje w ruinach klasztoru w Kadynach. Makac ostatnio mówił o jakiejś poważnej (bogatej) ekipie poszukiwawczej która tam siedziała ponad tydzień
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Bociana: sorry kolego, nie miało to tak zabrzmieć, nie chciałem nikogo dotknąć, a na pewno Ciebie i całą szanowną redakcję (zły to jestem na siebie że dałem d....), wysłałem meila na adres redakcji: nick mój miał być JarekR.
Do Kacpra: gdzie jest ten dwór dokładnie????
o spotkaniach myślałem niezobowiązująco - jak ktoś ma czas ten jedzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie