thomson Posted December 16, 2007 Author Posted December 16, 2007 Potrzebuje dobrego opracowania bitwy o przyczólek warecki magnuszewski.NIE INTERESUJE MNIE KSIĄŻKA P. Przymanowskiego.Jak ktoś coś wie to niech napisze.
abcd Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Można spróbować autor Antoni Karpiński Pod Dęblinem, Puławami i Warką" Warszawa 1967.
qbutek1 Posted December 26, 2007 Posted December 26, 2007 Dobre stare opracowanie z serii Wojna wyzwolencza..." z wykazami, spisem miejscowości postaci, ect.... co do tematu to można jeszcze zajrzeć do ksiażki z tej samej serii Na warszawskim kierunku operacyjnym" (autora ni cholery nie pamiętam). Troche o pierwszej fazie walk, przedrupowaniu 1 DP, przeprawach, zapleczu przyczółka, ect...Q.
piterskrzek Posted December 29, 2007 Posted December 29, 2007 tomson ty chyba na tym przyczułku często szukasz .nie zniechęciłeś się jeszcze.
thomson Posted December 31, 2007 Author Posted December 31, 2007 Nie - jest spoko. Nic nie wykopuje , ale mam sentyment.
Bandzior26 Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 Witam! Co do przyczółka nie wszysko stracone :-)znalazłem tam ostatnio śliczny medalik a kopałem z kolegą tylko godzinkę lub dwie...nie wszystko stracone!
thomson Posted January 15, 2008 Author Posted January 15, 2008 Drobnicy tam jeszcze nazbiera - trochę słabiutko z większymi rzeczami.
ja20 Posted January 15, 2008 Posted January 15, 2008 Po takich bitwach, to na pewno jeszcze wiele rzeczy jest w ziemi.Wiadomo, że jak przekopane to mniejsza szansa na znalezienie.Mam małe pytanie, chciałem się przejechać z kumplem w okolice Studzianek, ale on to tylko łuski, łuski, łuski.wychodzi tam trochę łusek?najbardziej go mauserowskie interesują, zresztą poza pepeszami i mosinami z każdej się cieszy.
MrSmith Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 A co ci sie nie podoba w Bitwie pod Studziankami" Przymanowskiego? Trzeba tylko wziąć poprawkę na komunistyczna propagande i opuścić zyciorysy bohaterów.Jak dla mnie to bardzo szczegółowy opis bitwy, i plany sytuacyjne. PS. Szkoda, że mam tam dość daleko. Ale hordy kopaczy już pewnie przeszły tamtędy ze 100 razy.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.