Skocz do zawartości
  • 0

Znalezisko sprzed dwoch lat


vonadamski

Pytanie

Napisano

Witam!!!

Dwa lata temu w czasie sezonu kopalem sobie w rejonie walk na przyczółku sandomierskim, jak zwykle zreszta :)i natrafilem na smietniczek" stworzony prawdopodobnie tuz po wojnie. Znalazlem tam kilka ciekawych rzeczy ale najciekawsze jest to co wam dzisiaj chcialem pokazac.

W/g moich adan" wynika iz jest to krucyfiks polowy jednej ze stron walczacych. Jest on porozrywany, zniszczyl go jak sadze wybuch. Ciekaw jestem czy nalezal on do niemcow czy ruskich. Bardziej wyglada mi to na prawosławny krucyfiks ale nie jestem w stanie powiedziec dlaczego.

Zdjecia oprocz dwoch sa kiepskiej jakosci gdyz sa zrobione kamerka internetowa. Skaner mi sie s*ierdolil :(

C o sadzicie na ten temat koledzy?

Z powazaniem vonadamski

8 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Najprawdopodobniej nie należaŁ ani do ruskich ani do niemców , tylko do naszych . Po prostu zostaŁ ukradziony z jakiegoś kościoŁa przez żoŁnierzy jednej ze stron.
Albo byŁ w plecaku jakiegoś żoŁnierza , który dostaŁ bezpośrednie trafienie np pociskiem 600 mmm i zostaŁo z niego to co zostaŁo, albo druga możliwośc : żoŁnierz wydŁubaŁ kamienie i alementy zŁote , a resztę wyrzuciŁ jako nie przedstawiającą wartości.
Bartek
Napisano
Ja byłem ministrantem:))
Czy ta pokrywka ma kilkaniaście cm średnicy?
Może być to patera (chyba tak to się nazywa - bo ministrantem byłem kilkanaście lat temu) do trzymania przez ministranta przy podawaniu komunii.
Fakt są 2 możliwości - trafiło księdza, albo jak wspomniano Ruscy rabowali kościół, słyszałem o znalezieniu lichtarzy koscielnych na ruskich pozycjach.
Napisano
Nie patera, ale patena.
I nie służy do podtrzymywania przez ministranta (bo miała by rączkę), ale jest to naczynie na którym układa się hostię w czasie mszy świętej (taką dużą, którą następnie przyjmuje ksiądz).

Przychylam się do zdania, że jest to krzyż (czy krucyfiks to nie wiadomo, bo nie widać figurki Chrystusa), oraz patena ukradziona z kościoła.

Ewentualnie to fragment wyposażenia kapelana katolickiego.

Pozdrawiam
Krzysiek
Napisano

Witam!!!

Dwa lata temu w czasie sezonu kopalem sobie w rejonie walk na przyczółku sandomierskim, jak zwykle zreszta :)i natrafilem na smietniczek" stworzony prawdopodobnie tuz po wojnie. Znalazlem tam kilka ciekawych rzeczy ale najciekawsze jest to co wam dzisiaj chcialem pokazac.

W/g moich adan" wynika iz jest to krucyfiks polowy jednej ze stron walczacych. Jest on porozrywany, zniszczyl go jak sadze wybuch. Ciekaw jestem czy nalezal on do niemcow czy ruskich. Bardziej wyglada mi to na prawosławny krucyfiks ale nie jestem w stanie powiedziec dlaczego.

Zdjecia oprocz dwoch sa kiepskiej jakosci gdyz sa zrobione kamerka internetowa. Skaner mi sie s*ierdolil :(

C o sadzicie na ten temat koledzy?

Z powazaniem vonadamski

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie