kokesh Posted November 22, 2007 Author Posted November 22, 2007 Pada pomysł ,aby darować go rzece ,a za jakieś 60-lat może ktoś będzie miał radochę .Pozdro...
huk 100 Posted November 22, 2007 Posted November 22, 2007 Myślę że jak byście zadzwonili po strażaków –to by was od razu wyciągnęli –znam to z opowiadań –pozdro :):)
kokesh Posted November 22, 2007 Author Posted November 22, 2007 Szwagier chciał pokazać mojej i swojej żonie jaka to radocha pędzić po plaży terenówką rozbryzgując wodę ,lecz zapomniał że to nie morze tylko Pilica , zdradliwa rzeka jak widać .A tak po za tym, to szkoda słów .Pozdro...
esus Posted November 22, 2007 Posted November 22, 2007 Wspaniała przygoda-już to widzę oczami wyobrażni-żony biadolą nad uchem,zimno,ciemno,jakieś wilki,żołędzie"wam w tej wodzie pewnie skostniały :)pozd.
kokesh Posted November 22, 2007 Author Posted November 22, 2007 Szczęście od Boga że się im nic nie stało ,pół metra dalej i było by tragicznie ,to tak ku przestrodze gdyby ktoś chciał próbować podobnych wyczynów .W nocy udało się ściągnąć jakiś monstrualnych rozmiarów traktor i wyrwał samuraja jak chwasta.Pozdro...
leśnik23 Posted November 22, 2007 Posted November 22, 2007 co wy macie jakiś fun club SAMURAI;)no ładnie twój kumpel 'popłynął':))
Hitboy64 Posted November 24, 2007 Posted November 24, 2007 Za 100 lat ktoś tam wpadnie z wykrywką i będzie miał trofeum :) może pochwali się na forum :D
Janos Posted November 24, 2007 Posted November 24, 2007 Co tam macie w tym samuraiu, gaźnik, czy jednopunktowy wtrysk? Samochód pali? Musiało go nieźle wciągnąć w muł, skoro dwa samuraie nie dały rady wyrwać go.
szym Posted November 25, 2007 Posted November 25, 2007 Może poczekać na odpływ, albo niski stan wody. A swoją drogą gdzie taka ładna plaża nad Pilicą?
Peter Posted November 26, 2007 Posted November 26, 2007 Kućwa, myślałem , że już mnie nic nie zaskoczy.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.