Skocz do zawartości

Jakim srodkiem transportu na wykopki??


tomislaw1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
O, mógłbyś napisać o jakichś problemach z Fronterą? Ostatnio zastanawiam się nad taką opcją, ale Opel to Opel...
Dlatego też trochę obawiam się Frontery i Montereya.

Z góry dzięki, pozdro!
  • Odpowiedzi 145
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
We fronterach to możesz mieć problem ze sprzęgłem. Ja ostatnio musiałem wymienić wysprzęglik bo go szlag trafił.
Jeszcze jednym problemem są podesty,które gniją.

Wszystko zależy jaki uda Ci się trafić.

Ja na swojego nie narzekam.

pozdro
Napisano
a jeździ ktoś gazem 69. zamierzam kupić taki ale może ktoś napisze jak się sprawuje.słyszałem że mocniejszy od UAZ-a
Napisano
Lżejszy zwrotniejszy,blacha pomimo 40 lat dobrze sie trzyma,zależy od konkretnego samochodu,ale warto nabyć.
Uaz też da rade,słabsza blacha ,za to czesci dostepne na bieżąco,jak wyjeżdzony to remont czeka ogólnie całości,wszystkiego po trochu,napewno sie nazbiera.
Za to Samurai,mału lekki zwrotny,czasi tanie,ale blacharka prawie w każdym wyżarta pod okna.Jedna wada-popularny niesamowicie i jak dobry to drogi.
Napisano
Dokładnie. Za takiego Samuraja z 1993 cenią 10 tyś. Za taką kase można kupić coś owiele młodszego, z lepszym wyposażeniem i większym komfortem jazdy.
Napisano
Ostatnio Cherokee 2,5 CRD Sport. Fajny i na teren i na wykopki. Off road jak na razie to nie dla mnie. Za fajny samochód aby go zgnoić w głębokim błocie.
Napisano
Witam

Dodam że dysponuje pieniędzmi do 4000zł, więc Samurai w tym wypadku chyba odpada:( a co z tych dwóch pozostałych(niva i uaz?) który lepszy i co najważniejsze tańszy w eksploatacji i niezawodny, pojazd ma być do poruszania się po wertepach(99% polskich dróg;) do takiej normalnej jazdy w terenie nie tam jakiś off road i topienie samochodu;)

PZDR
Napisano
A czy w taki średni teren (polne i leśne dróżki po deszczu) to koniecznie musi być samochód krótki (uaz, samurai) czy też coś 5-drzwiowego da radę?
Napisano
Akurat ten uaz to się zakradł przez pomyłkę (miała być lada niva;D). A chodziło mi o to, że być może ktoś wie, jak się spisuje takie większe stworzonko (np. Opel Frontera 5-drzwiowa lub coś podobnej wielkości) w takim średnio trudnym terenie.

Pozdrawiam
Napisano
mam kumpla co jest mechanikiem na rajdach 4x4, i mówi ze uaz na czyms takim czy gaz 69 to maszyny nie do zajechania(oczywiscie snorkel i podwyzszenie zawiechy) jezeli to ma byc auto w prawdziwy teren to musi byc zero elektroniki typu komputer(a frontiera chyba to posiada) problem w tym że uaz więcej pali ale w terenie jest bardziej niezawodny od frontiery itp. a i samemu można przy nim pogrzebać i części tanie jak barszcz, ja z racji tego że uaz dużo pali zastanawiam się nad nivka, kumpel polecał jeszcze samuraja ale na to nie mam hajsu:) jak prawdziwy teren to fury tylko made in ZSRR

PZDR
Napisano
Koledzy z UAZ-em jest tak, Kazdy moze mowic ze jest super, extra, niezawodny co wcale nie musi byc prawda. Fakt w terenie jest dosc dobra maszynka dzieki topornej konstrukcji, ale awaryjnosc zalezy od egzemplarza, podobnie spalanie, bo ja swojego w trasie sprawdzalem i wyszlo 12 bo w terenie spalania sie nie liczy xD Co do częsci to juz wcale nia sa takie tanie jakby moglo sie wydawac...

Jednak to wszytsko nie zmienia faktu ze UAZ ma w sobie o cos"

Pozdrawiam Rusal

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie