martian. Napisano 31 Październik 2007 Autor Napisano 31 Październik 2007 Jak w temacie pół grosiak Stasia w b. kiepskim stanie.W ramach eksperymentu zastosowałem Fosol razem z oliwką na szmatce i delikatne czyszczenie mechaniczne szczoteczką. Razem 1 godz.- jedna strona. Przy piwie i przed telewizorem:) Czy coś da lepsze efekty? Próbowałem z oliwką i mizerne efekty. Te z ładną patyną nie ruszam. Zamieściłem w monetach" ponieważ tu więcej specjalistów od monet.
martian. Napisano 31 Październik 2007 Autor Napisano 31 Październik 2007 Bardzo podobnie wyglądała strona na zdj. wyżej przed operacją.
karpik Napisano 31 Październik 2007 Napisano 31 Październik 2007 Bardzo ciekawy/ dobry efekt. Jaką proporcję F do O stosowałeś? Chętnie spróbuję.
martian. Napisano 31 Październik 2007 Autor Napisano 31 Październik 2007 Druga strona dużo bardziej sfilcowana, ale i tak coś widać.Jeszcze nad nią popracuję troszkę i zamieszczę zdjęcie efektu.Zamierzam spróbować coś z lepszej gleby z tej samej epoki, tą metodą podrasować.Ta to z mokrej gliniastej ziemi.
martian. Napisano 3 Listopad 2007 Autor Napisano 3 Listopad 2007 Może coś lepiej bez makra będzie widać.
martian. Napisano 3 Listopad 2007 Autor Napisano 3 Listopad 2007 Chyba nie zepsułem bo przed operacją można było sie tylko domyślać co to było. Awers był zjechany na prawie płasko.A podobnych znajduje się wiele ...
karpik Napisano 3 Listopad 2007 Napisano 3 Listopad 2007 Opatentować chcesz??;) Podziel się przepisem":)Pozdro.
martian. Napisano 3 Listopad 2007 Autor Napisano 3 Listopad 2007 Karpik od pomysłu do przemysły długa droga. Opatentuję na forum. Jeden rzuci carskie klamerki drugi coś z SS inny jakieś Austro-Węgry i patent wasz:)))).A na poważnie to dopiero jedna sztuka i nie chcę nikogo narażać na stratę monetki. Nadmieniam, że potrzeba dużo cierpliwości do tej metody. Jak się uda z następnymi to napiszę co i jak.
gruzin Napisano 7 Listopad 2007 Napisano 7 Listopad 2007 martian - forum jest do wymiany informacji. Szukasz pomocy - otrzymujesz ja - ludzie szukaja pomocy - wiesz - wypadaloby sie podzielic...przeciez nikt Cie nie zbeszta za to ze podales przepis ktory Tobie pomogl a innemu moze zaszkodzic...nie jest to wprawdzie informacja na wage zlota ale wielu osobą mogłaby pomoc i teraz i w przyszlosci...:) pozdrawiamgruzin
martian. Napisano 7 Listopad 2007 Autor Napisano 7 Listopad 2007 Dobra, ale próby robicie na własne ryzyko. Po kilkakrotnym lub kilkunastokrotnym potraktowaniu tak zaśniedziałej monety na przemian fosolem i oliwką(na szmatce która nie może być mokra od fosolu tylko wilgotna) gdy moneta zaczyna się kleić do tej szmatki i zaczyna być dobrze widoczny rysunek wypukłych ornamentów monety( ale nie przesadzić by nie zetrzeć do gołej miedzi tego ornamentu) należy zacząć grawerkę , czyli drapanie igłą w miejscach wklęsłych. Jak zauważyłem takie delikatne drapanie nie szkodzi ani miedzi ani patynie na niej. Na tym moim śniedź po takim potraktowaniu stała się czymś jakby bardzo twardym woskiem. później delikatna polerka szczoteczką do zębów. Nie robiłem jeszcze prób na innych monetach o podobnym stanie zachowania i z podobnych warunków glebowych. Ale zamierzam. Śniedź- gruby zielony nalotPatyna- cienki ciemny nalot Cierpliwość przede wszystkim Prawie trzy h to kosztuje. Ale przy piwie i tv w zimowe dni...
mimir Napisano 12 Maj 2016 Napisano 12 Maj 2016 I udało się;) Dwa razy podobny zestaw. Trochę trochę inne składniki i metoda.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.