Skocz do zawartości
  • 0

PODKOWY KAWALERYJSKIE......??


Gość jb42

Pytanie

Napisano
czy przed wojną były w polskiej armii albo niemieckiej
używane jakieś specjalne podkowy tzn.nie kute a robione mechanicznie chyba z prasy.......

dostalem ostatnio podkowe która nie jest kuta tylko jak wyżej i ma wybitą sygnaturę 5" jest bardzo masywna i gruba z lewe strony ma 4 otwory z prawej 3..


prosze o jakies info..........

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Czytam uważnie i właśnie piszę ,że nie widziałem ie kutych" podków ,czyli podków produkowanych innym sposobem niż kucie. Oczywiście nie zaprzeczam ,że takich podków nie ma...

pzdr

bjar_1
Napisano
:) jb42 ma podkowę ie kutą" tylko jakby z prasy"...
A ja napisałem ,że nie widziałem podków
ie kutych" ,czyli nie widziałem takiej podkowy z prasy" jak ma jb42 :) Uff!

pzdr

bjar_1
Napisano
Jest coś takiego jak odkówka, półfabrykat przemysłowy przeznaczony do dalszej obróbki. Przypuszczam żę pdkowy to też dotyczy i nie musi być kuta od początku ręcznie.
Wojtek
Napisano
Witam , swojego czasu wykopałem około 60 sztuk podków popakowanych razem (rozmiar V10)i faktycznie wyglądały jakby nie były kute (powierzchnia gładka , każda identyczna). Może były sztancowane ? Tylko jak z ich trwałością? Trzeba by spytać jakiegoś kowala , ale tacy to już chyba wyginęli...
Pozdrawiam
Napisano
Czy waffenamty na podkowach z boku tego węższego brzegu za łukiem idąc po łuku do końca i na końcu zagięcie a na nim właśnie bywały przy V10 lub od V do V10 ?
Napisano
Nie wiem właśnie czy V byli czy dopiero V1 ale na V10 waffenamty były podobno bo duże i musiały być odbierane jako takie a nie kute jeszcze bez waffenamptów i po kuciu odebrane waffenamptem jako wydażenie techniczne ?
Napisano
No właśnie tego nie wiadomo... Prawdopodobnie to zależało od producenta. Niektórzy bili Waffenamty ,a niektórzy nie.
A może bili je tylko od V1 do V5 ?
Ma ktoś jakies pomysły na ten temat?

bjar_1
Napisano
Najmniejszy rozmiar był chyba V1 - dla źrebaków Wehrmachtu.
V10 to były największe - koń który ją nosił ciągnął sam działo sIG 33 ,albo dwie haubice leFh 18.

pzdr

bjar_1
Napisano
To ja trochę z innej beczki:
Jaki zasięg i pole rażenia miał kucyk
uzbrojony w podkowę V1, a jakie parametry miał koń z podkowami V2???
:))
Napisano
dobra o niemieckich wiem wszystko.........czy ktoś coś wie o polskich podkowach....?
Napisano
Witam,
namieszaliście mi z tymi kutymi i nie kutymi podkowami już dokumentnie ........
Jak podkowa może być odlewem obrabianym ....czy ktoś kto to pisał zastanowił się jak można obrobić podkowę nawet jeśli by ona była wykonana z odlewu .......Przecież to jest technologicznie prawie nie wykonalne na maszynach ........
po drugie wycinanie podków .....Panowie niech mi ktoś powie jak można wyciąć blachę o 2 stopniach drubości ( przecież podkowa nie jest zupełnie płaska ....) i jeszcze w dodatku o brubości 2 cm..... bzdura .
Poza tym każde prasowanie jest rownież feomą odkuwania przy większym lub mniejszym udarze ........
Jakaś Paranoja się tutaj wkradła .....
Podkowa czy niemiecka czy polska z okresu międzywojennego MUSI BYĆ KUTA .....Tylko podkowy wczesniejsze ( średniowiecze) były wykonywane tzw ciągnione , ale to już inna historia .
W kwestii rozmiarów podków myślę że zostało powiedziane wszystko ....


PZDR PATRON
Napisano
he he, a mój kumpel twierdzi, że hełmy M42 były odlewane. I nikt go nie może przekonać, że się myli.
Zawsze mam radochę, jak on opowiada o tych hełmach.
Napisano
J to te niemieckie hełmy w końcu nie są odlewane ?
Twoje stwierdzenie ,że jest inaczej złamało moją nieugietą wiarę w chwałę niemieckiego oręża i w Wielką Tysiącletnią Rzeszę...

bjar_1 ;)
Napisano
co do hełmów:

mam 3 i 2 wyglądaja na wytłoczki z blachy ale jeden wygląda jak odlewany.......jest gruby..i po wypiaskowaniu żywy metal w przeciwieństwie do tamtych dwóch które wyglądały jak durszlak z 0.5 mm blachy:)))

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie