dodo100 Napisano 23 Październik 2007 Autor Napisano 23 Październik 2007 Gdziekolwiek by to nie było...Uwielbiam pierwsze promyki wiosennego przebudzenia. Jeszcze zimno, cicho bez much i komarów, tylko ptaki zaczynają krzyki.Najlepsza pora po długiej zimie naoliwić saperkę, odkurzyć pikaczkę i ubrać „wyjściówki” do lasu. Trawa przygnieciona śniegiem jeszcze się nie podniosła i tereny, które omijałem latem i jesienią czekają na zrycie...Poszedłem na dość długi spacer od mojej chatki do sąsiedniej wsi. Są tam miejsca, gdzie nikt nie chadza bo nie ma po co, ale...właśnie w niepozornym zagajniku przy polnej drodze nic nie zapowiadało ciekawego miejsca.Ja zawsze oglądam nieciekawe miejsca z nadzieją, że nie przyszło to samo innym.I proszę. Okop przy okopie. W odludnym miejscu rozbudzam do życia moją aparaturę. Co krok łuska, raz niemiecka raz ruska. Dwa phenigi, trochę odłamków i podpora moździerza. Jak na niepozorny lasek...? Rozradowany upajam się takimi chwilami, gdzie nikt mi nie przeszkadza, środek tygodnia naród w pracy. Lecz słyszę nagle terkot „ciapka” i za drzew wyłania się obrazek polskiej wsi. Chłop z 80lat prowadzi Ursusa i ciągnie małą przyczepkę wypełnioną skoszoną trawą, a na trawie baba z 70lat podskakuje. Znając zasadę „nie zapytasz-nie wiesz” podbiegłem do pędzącego bolida. „Dzień Dobry Panu”...rzuciłem przyjaźnie. Depną po hamulach... chyba mało spotyka gości w panterce na odludziu z dziwnym „czymś” w ręku. Zaintrygowany mną, wysiadł z trajtka i podał mi dłoń w uścisku godnym Pudziana. „Dobry”- miło dodał. Baba tylko patrzała kto tam ich zatrzymał. Wiem, że ludzie na wsi są nie ufni i podejrzliwi więc najpierw szybko wyjaśniłem i pokazałem kilka fantów. Dziadek jakby czekał na takie chwile przez lata. Wreszcie ktoś go pyta o jego młodość i historię miejsca. Na szczęście takim ludziom nigdzie nie spieszno. I zaczęła się długa opowieść o niemcach, ruskach i miejscowych jak to kiedyś było.Baba nie wytrzymała i dołączyła się do rozmowy co mnie bardzo ucieszyło, że nie pogoni chłopa do domu co by się z obcymi nie zadawał. Pokazał miejsce z 10m! od traktora dodając:„To miejsce nazywano ameryką..”Ameryką? Zapytałem. „No tak, jak w 45 spadł samolot z białą gwiazdą to ameryką nazwali”.Jak to samolot? Nie możliwe! Tu??? I nic o tym nie wiem??? Dziadek podszedł na wskazywane miejsce i pokazał z kąd przyleciał, gdzie miał skrzydła i opowiadał, że dopiero w 50latach go zabrali...Ciśnienie mi skoczyło. Dziadek mówił, a ja przeszukiwałem teren wykrywaczem. Nagle ryk. Na szczerym polu, torfowisku raczej wyszedł pogięty kawał aluminium. Nie mogłem uwierzyć! Dziadek nie kłamał, mało tego pokazał mi następną kępę i opowiadał jak tam niemcy zimowali. Adrenalina z trudem opanowywana pożegnała tubylców i rzuciła mnie na glebę. Do zachodu atakowałem każdy kawałek „piszczącej trawy”.Wyszło masę części spalonego samolotu, między innymi amunicja, przewody jakieś bliżej nie zidentyfikowane części nawet po 2m długie. W zimowisku niemców byłem chyba pierwszy po ich wyprowadzce. Wszędzie ziemianki i kilka okopów. Wszystko to razem z samolotem i pierwszymi okopami zajmowało jakiś 1km kwadratowy. Dobrze, że wziąłem fest plecak, który wieczorem wtłaczał mnie w drogę. Dziś wracam to tego cichego miejsca i plecak zawsze pełny. Takie miejsca czekają na każdego kto pyta i szuka, gdzie kolwiek by to nie było...
to17071990 Napisano 23 Październik 2007 Napisano 23 Październik 2007 Czekamy na fotki.Gratuluje odkrycia.
jacenty2004 Napisano 23 Październik 2007 Napisano 23 Październik 2007 Dodo zamiast marnować swój talent na forum lepiej dogadaj się z gazetą i niech drukują te twoje opowiastki. Tobie zapłacą ,a im wyjdzie na dobre ,bo w gazecie będą chyba niedługo pisać o modzie i kosmetykach :)
dodo100 Napisano 24 Październik 2007 Autor Napisano 24 Październik 2007 Fotki będą, będą...zajrzyjcie na Nasze odkrycia, tam opisałem podobne znalezisko.
tombspider Napisano 24 Październik 2007 Napisano 24 Październik 2007 jacenty2004 ma racje - bardzo ładnie opisane wykopki :) mogli by zamieszczać w Odkrywcy takie teksty (razem ze zdjęciami) bo ostatnio to tą gazetę kupuje tylko z przyzwyczajenia :(Pozdrawiam i czekam na foty wykopków
to17071990 Napisano 24 Październik 2007 Napisano 24 Październik 2007 Poprieram poprzednika. ODkrywca coraz nudniejszy zaczyna sie robić
szczepciu Napisano 24 Październik 2007 Napisano 24 Październik 2007 Dodo100, jestem pod wrażeniem Twojej opowieści. Oby tak dalej!Pozdrowieniaszczepciu
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.