Skocz do zawartości

Żelazny Kanclerz w zalewie octowej..


Ja Peter

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Od pewnego czasu nurtuje mnie ciekawość, jakie przyczyny stanęły za podjęciem decyzji, aby tak nazwać śledzie..? A może niedługo będą konserwy imieniem Hitlera, albo pasztet NKWD"...?

Napisano
Może też lubił wypić;) Perę dni temu grałem na plaży Chopina, a wcześniej czytałem Pana Tadeusza;)

Może to nie od kanclerza;) Otto von Bismarcka- Otto z Bismarku- musi być takie miasteczko;)
Napisano
Bismarcks-Heringen (śledzie a'la Bismarck?) to stara nazwa handlowa sledzi przyrządzonych w określony sposób... nie wiem czy pochodzi od nazwy miejscowości, czy od nazwiska zelaznego kanclerza.
Jest na ten temat nawet przedwojenny dowcip:
Spotykają się dwaj handlarze ryb ,,wyznania handlowego''.
Jeden chwali się drugiemu, ze ma w sprzedaży nowy produkt: Hitlers-Heringen (śledzie a'la Hitler).
- No, a skąd ty bierzesz Hitlers-Heringen?
-Biorę normalne Bismarcks-Heringen, wyjmam mózg, otwieram pysk i gotowe!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie