Skocz do zawartości

Talerzyk o pociski


lotmich

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich poszukiwaczy, od niedawna zainteresowało mnie szukanie po lesie skarbów i mam już pierwsze zbiory. A mianowicie znalazłem mały talerzyk z hakenkreuz i datą i jakimś numerem. I tutaj rodzi mi się pytanie: jak wygląda to w świetle prawa, czy mogę legalnie sprzedać takie znalezisko i nie będę miał z tego powodu żadnych nieprzyjemności. Druga sprawa to znalazłem pociski, prawdziwe pociski i nawet ich nie ruszałem. Teraz nie wiem czy mam to zgłosić czy mają one tam dalej leżeć. Doradźcie mi co mam zrobić? Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, co to za pociski ? Nie wątpie że prawdziwe ale jaki kal. ? Bo jak do amunicji karabinowej to niekoniecznie ;) A jak artyleryjskie to pogłęb dołek i zakop,zapomnij,wyrzuć z pamięci ... Albo wezwij saperów. A co do talerzyka to myśle że spokojnie, ale nie wiem jak z wywozem za granice.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się na tych pociskach ale średnia ich wielkość jest porównywalna do butelki 1,5l. Obok znajdują się dwie wielkie dziury głębokie na około 4m. (cyt. „A jak artyleryjskie to pogłęb dołek i zakop”) odp. Wolę tego nie ruszać i niech spoczywają w spokoju. Za tydzień znowu się tam wybieram więc zrobię jakąś foto-relacje. Mam jeszcze pytanie co do tego talerzyka, jak znajdzie się ktoś chętny to za ile mam go sprzedać, jaka jest przybliżona wartość?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego co do pocisków to NIE WRZUCAJ tylko delikatnie i ostrożnie. Zakop głębiej. O ile leży głęboko, nawet nie myśl o wyciąganiu. NIE ZOSTAW TEGO CZASAMI NA WIERZCHU! Podeślij foto talerzyka to coś poradzimy, a fotorelację z pociskami daruj sobie. ZZZZ => Zobaczyć, Zidentyfikować, Zakopać, Zapomnieć. Powodzenie na wykopkach. P.S. Dziury po wyciągnięciu fanta - zakopuj :)Pozdrawiam.
.
.
.
CirrusCX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grunt by nie zostawiac jakichkolwiek rozrywek na powierzchni..
znajdzie to jakiś dzieciak i co wtedy?
nie mówie już o dorosłych bo rutynka działa...
jeżeli dało się je wyciągnąc to delikatniej zakopac i po sprawie.. chyba że ma się znajomych w patrolu saperskim..
pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie