Skocz do zawartości

Rekonstrukcja rzadzieckiego snajpera


szczep

Rekomendowane odpowiedzi

Witam . Chciałem dodać jedną poprawkę , jeżeli masz replikę- straszaka na 6 mm bocznego zapłonu to musi mieć ona homologację bezpieczeństwa .Więc samemu nie można zrobić sobie strzelajacej repliki np. mosina na amo 6 mm bocznego zapłonu . Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Tak logicznie, to odpowiedzi na pytanie o replikę powinienem tu udzielić raczej, bo już parę osób pyta...

Niestety nie wiem nic o możliwości załatwienia czeskich replik, tudzież o ich istnieniu.

Natomiast do naszej eplikacji chistori" :P swego czasu wybraliśmy Mosiny wz.38 (artyleria, kawaleria, artyleria konna - tam jest to b. dobry wybór). I takowe nasza grupa sporządziła samemu - na zdjęciu jeden z nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ale biorąc pod uwagę że długiego ciężko zdobyć oraz na pewno wyższe koszta to czy na początku mógłbym się oprzeć na właśnie tym krótkim a potem po zgromadzeniu większych finansów skombinować długiego powiedzmy profesjonalnego? Chodzi tez o to czy jeśli pojawie się na zlocie w amebie i krótkim Mosinem z lunetą to nie zostanę na wstępie wyśmiany. I dróga sprawa to rączka zamka, czy popularne są odlewy z rączką zakrzywioną bo głupio by wyglądał karabin z lunetą i prostą rączką.

Wiem że głowę zawracam ale kto pyta nie błądzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kolego Szczep jeżeli będziesz miał nadal parcie na rosyjskiego snajpera to mam możliwość załatwić Ci celownik optyczny do Mosina. Kolega który też przymierzał się do tego tematu zrezygnował i z całego zbioru została mu tylko lunetka... Myślę że ją sprzeda.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mawiał mój Wykładowca - Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi" ;)

Wg. mnie takie działanie jest niezbyt sensowne:

Po pierwsze, krótki Mosin i luneta do siebie nie pasują - to specyficzna broń, skonstruowania z myślą o ułatwieniu walki kawalerzystom - poręczna, krótka, łatwiejsza do obsługi z siodła - kosztem m.in. celności.

Po drugie - Kolega się wykosztuje na taką replikę niemało, a i tak nie będzie to do końca poprawne.


Ale, żeby nie dołować - ja na Kolegi miejscu zrobiłbym coś takiego: zaczął od rekonstrukcji zwiadowcy. Wtedy, kombinezon jest ok, natomiast można iść w kierunku broni takiej jak PPSz, PPD, czy nawet MP-38/40 (w Ospreyu jest fajne zdjęcie zwiadowcy z empikiem). Potem, pozostanie Koledze zbieranie najpierw na kolbę, potem na odpowiedni odlew Mosina - a w międzyczasie, będzie miał Kolega porządny sprzęt i nikt się nie doczepi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tow. Dave idąc za dobrą radą Tow. Iwana najpewniej zrezygnuje narazie ze snajperki ale ma e-mail może kolega przesłać zdjęcia i cenę i się rozpatrzy

Tow. Iwanie dzięki za dobrą radę i sensowne rozwiązanie mojęgo problemu

Wszystkim co wzięli udział w dyskusji dziękuję a jakby ktoś miał coś do dodania to czekam na odpowiedzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze jedno, co do Twojego pomysłu ze snajperką - nie rezygnuj z niego. W rekonstrukcji historycznej trzeba być cierpliwym ;) i zbierać pomału. Jeśli zdobędziesz teraz np. wspomnianą lunetę - to już będzie pierwszy krok do budowy Twojej repliki. W międzyczasie, możesz kompletować właśnie razwiedczika - w tej roli pojawiać się na rekonstrukcjach, dopóki nie zbierzesz Mosina-snajperki. Czy ma to sens? Cóż, kolbę do Mosina krótkiego trzymałem dwa lata, zanim pojawiły się odlewy (ostatecznie, sprzedałem ją z zyskiem - to też argument za zakupem dostępnych elementów do repliki - to wszystko z roku na rok drożeje), materiał na kubanki czekał chyba pół roku, zanim poskładałem pierwsze sztuki - opłaciło się zaczekać.

Miło mi, że mogłem pomóc - w razie pytań, mój mail tow.iwan(małpa)gmail.com
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie tej wypowiedzi:
Zwiadowca z MP :
http://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsforum15/plama8.jpg

radziecki zwiadowca z nimiecką bronią? jeśli tak to czy mógłbym do tego wyposażenia dorzucić bagnet wz.1898/05 [liścia] bo co się okazuje mam taki w domu. nie wiem czy to oryginał z wojny? rączkę ma całą metalową więc raczej wątpię.stan oczywiście bdb. no o dokupiłbym żabkę.

a odnośnie MP to czy na początek taki z allegro za pare zł po dociążeniu i jakimś polepszeniem wyglądu [pomalować na jakis kolor] by się nadawał?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzieccy zwiadowcy wybierali często niemiecką broń z prostej przyczyny - operowali często za linią frontu, gdzie siła rzeczy znacznie łatwiej było zdobyć amunicję niemiecką, niż własną. Bagnet liść nie za bardzo do sylwetki zwiadowcy - raczej właśnie nóż ZIK lub egzemplarze niemieckich noży. Z tym że sylwetka powyżej z MP jest odziana w dość rzadką wersję kombinezonu pietruszka" i to w unikalnej wariancji barw jeszcze, w użyciu w zasadzie od wiosny 1944 r.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczep - odradzam przerabianie plastika MP40 - dawno temu, gdy na ziemi były jeszcze dinozaury mój kolega zrobił coś takiego. Pięknie dociażył, tak że masa była dobra. Jednak plastik ma to do siebie, ze to nie metal. Wiem, niby banalne, ale ja przekonałem się o tym dopiero gdy miałem go w rękach. Plastikowy szkielet dociazony masa szpachlową do wymaganego ciężaru w rękach wydaje się jak z porcelany. Miałem wrażenie, że jak mi spadnie na ziemie to rozwali się w drobny mak od tego dociążenia. Na ścianę moze tak, ale po co wtedy dociazać ? Kolega się namęczył, MP-ik wyglądał ładnie, ale co z tego skoro nie nadawał się w pole ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z plastikowym MP to racja że dociążony przy upadku by się rozsypał.

chciałbym się zwrócić tutaj z prośbą: jeśli ktoś jest w posiadaniu tego munduru ameba czy mógłby mi przysłać na e-mail jakieś zdjęcia w miarę dokładne albo podać stronę z takimi bo będę się niedługo przymierzał do jego wykonania. przydałby się jeszcze szablon do plam. chyba że znacie miejsce gdzie takowy można zakupić po rozsądnej cenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne ameby" w Polsce robiła Hero Collection. Teraz nie ma ich w ofercie ale czasem chodza na allegro (ok. 400-450zł). Ogólnie ich kombinezon rózni sie troche od orginału (min. barwą-jest ciemniejsza)ale nie jest zły. Jak znajde jakies fotki to wrzuce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę też nad uszyciem sobie, szukam po necie i ściągam zdjęcia. no i na pewno chciałbym 2-częściowy a nie kombinezon. ze zdjęć widać że jest luźny, bluza ma sznurkowe ściągacze na rękawach, spodnie na dole. nie wiem tylko jak z tym kapturem - w jaki sposób i gdzie był mocowany [przyszyty czy doczepiany]. widzę tez 2 kieszenie na przodzie munduru. więcej bajerów raczej nie. dodatkowo nie mam pojęcia co to za materiał? drelich? jeśli tak to patrzyłem na oferty firm co sprzedają tkaniny i jest drelich 100% bawełny tylko kolor dobrać odpowiedni i namalować łaty.

ale przydały by mi się dokładne zdjęcia z każdej strony wtedy mógłbym kombinować. ciekawe w jakim stopniu może wyjść taka samoróbka bo np. ameba na zdjęciu zalatuje mi sztucznością [z jakiegoś serwisu amerykańskiego]kosztuje cos ponad 120$

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie