woytas Napisano 9 Wrzesień 2007 Napisano 9 Wrzesień 2007 hi :)A Pan to był w wojsku saperem?Nie prosze Pana nie bylem w wojsku...O chamskich odzywach nie bede pisal... - a bylo ich ilestam jak ojciec rodziny" chcial popisowe przed rodzina zrobic i zbytnio ostro" mnie zaczepial.
banan20 Napisano 10 Wrzesień 2007 Napisano 10 Wrzesień 2007 No fakt poszukiwanie to nie tylko odnajdowanie historii w ziemi ale i mnóstwo śmiesznych sytucji. U mnie często ludzie się pytają : i co są robaki ??? (a że teren jest wedkarski to myśla ze poszukujemy przynęty na ryby:))
Kowal7 Napisano 16 Wrzesień 2007 Napisano 16 Wrzesień 2007 Niedawno wróciłem z urlopu, i generalnie duża część ciekawych" podejrzewała, że szukam bursztynu, a 2 razy zdażyło się że myśleli,że zbieram za pomocą wykrywki kawałki szkla z potrzaskanych butelek...W osłupienie wprawiła mnie kobieta ok 55-60 lat która próbowała mnie przekonać i to dość ostrym tonem, że szukanie drobnych na plaży jest nieuczciwe, bo właściciele przecież mogą sami ich jeszcze szukać...na koniec stwierdziła,że jest to żerowanie"na innych...Zapytałem czy jak znajdzie 5zł na plaży to zabierze dla siebie, czy będzie szukala właściciela - na to nie miała już żadnej odpowiedzi...Na koniec skwitowałem, że może sama ma wykrywacz i oli" ją konkurencja...No cóż wg. mnie jest sporo ludzi poprostu ciekawych, ale jest też część zawistnych...Pozdrawiam!
Catadero Napisano 16 Wrzesień 2007 Napisano 16 Wrzesień 2007 Kowal7 - jeśli szukałeś na gdyńskich plażach,to to mogła być konkurencja,hi!
Ados2 Napisano 16 Wrzesień 2007 Napisano 16 Wrzesień 2007 to i ja miałem sytuacje chodzę po wiosce pytam się gościa czy może wie gdzie tu są w lasach okopy ( po raz pierwszy w tym miejscu kompletnie mi nie znanym ) a on na to a pan to nie jest przypadkiem z IPN-u ... ale ogólnie miły człowiek nawet powiedział że jak bym wcześniej przyjechał to by ze mną pojechał i pokazał gdzie pozdrawiam
mac3 Napisano 16 Wrzesień 2007 Autor Napisano 16 Wrzesień 2007 Witam ponownie!A propos chodzenia w plamiakach po plaży, to robię to dlatego że mają dużo różnych kieszonek gdzie można włożyć wszystkie potrzebne drobiazgi. Mają one chyba też trochę działanie odstraszające na wszelkich żuli i dresów. Widywałem gości, którzy chodzili po plaży z bagnetem u paska i to już chyba było lekkie przegięcie ;-)Pozdrawiam
owiewka Napisano 17 Wrzesień 2007 Napisano 17 Wrzesień 2007 Wczoraj w lesie jakiś nawiedzony miejscowy grzybiarz ze śmiertelnie poważną miną zapytał: Panie grzyby toto znajduje?", po mojej odpowiedzi ie" pomyślał kilka chwil i wypalił: A co? złóm?"Chyba część społeczeństwa nas postrzega jako dość ubogie grono dziwaków
pokemon Napisano 17 Wrzesień 2007 Napisano 17 Wrzesień 2007 Myślę koledzy, że spotkania z nieświadomymi to rzadkie przypadki. Większość wie o co chodzi bo wykrywacz metali jest dosyć popularnym obiektem XXI wieku. Niestety większość patrzy z zazdrością, że wykopujemy klejnoty i kufry pełne złota. Na odpowiedź że szukamy guzików, słyszymy: taaaaaaaaaa akurat! Z chęcią patrzą co wykopujemy a nawet nam potowarzyszą...bo nie moga wycierpieć z myślą co ich ominie.......Niestety bieda i zaściankowość tak nas dobija...Co do chodzenia w moro to mam mieszane uczucia. Tak może pomóc jak i zaszkodzić. Na plaży bym się nie wygłupiał...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.