Wydobycie wraku ME262 - dokumentacja

[kot05]

...dalsze czesci

[kot05]

w takiej glinie trzeba bylo grzebac, aby cos znalesc. Męcząca robota

[kot05]

wydobywanie czesci samolotu z gęstej gliny

[kot05]

widok z koparki, glebokosc dziury tutaj ok. 4-5 m

[kot05]

grzebanie" w glinie

[kot05]

okolo 6 metrów, sprawdzanie magnetometrem: glebiej nic nie leży

[kot05]

pierwsza ocena wyciagnietych czesci, w rekach widoczne butle tlenowe

[kot05]

fragment opony, ten profil mial tylko ME 262 Schwalbe"

[kot05]

z przodu widac resztki podwozia

[kot05]

zgnite aluminium"

[kot05]

czesc z silnika odrzutowego

[kot05]

widoczna czesc podwozia i pancerze samolotu

[kot05]

napisy na pancerzu, m.i producent bwx

[kot05]

Na koniec przyjechal kśiądz z wioski, odpowiedzial ostatnie modlitwy dla zginionego pilota.
Z lewej kolezanka pilota

[acer]

Po takim crashlanding" ustrzelonego samolotu, prawie nic nie pozostaje z ludzi....

Ciekawe czemu nie podjął prób ratowania się ze spadochronem - zginął od razu w kabinie ? Utrata przytomności ? już w powietrzu jakaś eksplozja była ?

[kot05]

trumna z pozostalosciami pilota i przed nia swieczka.

Nasz cel zostal osiagniety: Uffz Wolfgang Severin dostanie godne miejsce na cmentarzu w Blankenburg'u w grobie rodzinnym. Czlonki jego rodziny zostaly powiadomieni i beda mieli miejsce upomietajace Wolfgang'a Severin'a.

[kot05]

godz 17.00: po wszytskim

[jaca2003]

Akcja Fajna ale po co pisac godne miejsce?Nie wystarczy po prostu miejsce?Z tą godnoscią to bym uwazał.
Pozdrawiam

[traper6]

Ile kosztowała Was ta cała eskapada łącznie z wynajęciem koparki ?

[kot05]

@acer:
nie istnieja dokladne informacje o tym locie, prawdopodobnie lecial z Lt. Hofmann'em, on tylko obserwowal ze Severin mial walke powietrzna z ameryk. mysliwcami.
Jedni mówia ze próbowal wyskoczyc spadachronem, ale ten sie nie otworzyl (ta wersja raczej niemozliwa), drudzy ze samolot z pilotem wbil sie prawie pionowo w ziemie...
Mysle ze Severin zostal trafiony w kabinie i byl ranny lub juz martwy w czasie jak uderzyl w ziemie.
Mówiono tez, ze w czasie wojnie wywieziono silnik(i) samolotu, które lezaly na wierzchu, moze to odpowiada tez pytanie, dlaczego znalaziono tylko jeden silnik.

Zapraszam tez tutaj:

http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=338556#340839

http://www.flugzeugabstuerze-saarland.de

pozdrawiam

[kot05]

@jaca2003:
no racja, myslalem ze na cmentarzu jest bardziej godne" niz gdzies na polu, o to mi chodzilo

@traper6:
duzo nerwów, sily i wytrwalosci...
a finansowo to niewiem, bo te sprawy ja nie organizowalem. Moge tylko powiedziec, ze to raczej nie groszowe sprawy.
Slyszalem ze taka akcja moze nawet kosztowac do 5000 euro (!)

[wojtekA]

zabrzmi to cynicznie, ale to chyba duza frajda widziec szczatki hitlerowca, zabitego reka naszego rodaka-pilota zza oceanu. Dobrze, ze tak duzo z tych niemieckich pilotow udalo sie poslac do diabla...

PS. Mnie rowniez nieco zrazil zbyt doniosly ton autora tego tematu.

[acer]

Ja bym tam wolał na codzień nie oglądać żadnych szczątków.

Nieważne, czyja ręka kogo wpakowała do gleby - w niej wszyscy równi...

[traper6]

Tyz prowda.W ziemi wszyscy równi. Ale 5 kafli łojro za taką eskapadę aj waj aj.... boli.

[kot05]

w ostatni weekend odbyl sie pogrzeb pilota