ZUBIKED Napisano 17 Lipiec 2007 Autor Napisano 17 Lipiec 2007 Witam !!! Mój ostatni wykopek !Wydaję sie że to jest pistolet kapiszonowy francuzkich kawalerzystów . Mle 1842 Ale czy napewno ? Bo jakoś mi nie wszystko pasujeByc może to przeróbka wczesniejszej wersji 1777 skałowejProszę o pomoc !
pokemon Napisano 19 Lipiec 2007 Napisano 19 Lipiec 2007 Czas na konkrety. Najpierw o mechaniźmie zapłonu ładunku miotającego: masz tam najprawdopodobniej zamek systemu Forsytha zwany flakonem perfum" ze względu na kształt zbirniczka zawierającego masę inicjującą. Pojemniczek przekręcony o 90 stopni i z powrotem dozował pewną ilość masy inicjującej. Był to prekursor późniejszego zamka kapiszonowego i wynalazł go właśnie Anglik Aleksander Forsyth. Pracował on nad tym wynalazkiem od roku 1805 i do roku 1820 wiele osób już takowe posiadało.
pokemon Napisano 19 Lipiec 2007 Napisano 19 Lipiec 2007 Dlatego też bedzie to pistolet angielski. Potwierdzają to również bicia które pokazałeś na jednym ze zdjęć (głęboko wybita korona brytyjska). Pistolet ten nie był ani wojskowy, ani pojedynkowy. Był to pistolet myśliwski. Oczywiście, mógł być używany w Polsce może już podczas wojny napoleońskiej, może podczas któregoś z Powstań np. listopadowego, ale tego się raczej nie dowiemy.
pomsee Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 Pokemon nie wprowadzaj człowieka w błąd. Napisałeś: Pistolet skałkowy wz. 1777 prod. francuskiej, nie posiadał celownika, twój egzemplarz jak zauważyłeś ma muszkę. Kaliber i kształt lufy bardzo podobny, natomiast widać że jest to poprostu bardzo uboga wersja tego rodzaju pistoletu"Na fotce masz pistolet systemu m 1777. Gdzie widzisz podobieństwo do znaleziska Zubikeda?
pokemon Napisano 19 Lipiec 2007 Napisano 19 Lipiec 2007 Jak zauważyłeś sam, pewne rzeczy się nie zgadzają. Ja również podejrzewam przeróbkę. Tu ciekawostka: bardzo dużo pistoletów jeszcze nawet z zamkiem skałkowym przerabiano na nowsze rozwiązania zamka!Pistolet skałkowy wz. 1777 prod. francuskiej, nie posiadał celownika, twój egzemplarz jak zauważyłeś ma muszkę. Kaliber i kształt lufy bardzo podobny, natomiast widać że jest to poprostu bardzo uboga wersja tego rodzaju pistoletu
pokemon Napisano 19 Lipiec 2007 Napisano 19 Lipiec 2007 Zastanawia mnie miejsce na pobojczyk który ten pistolet powinien mieć pod lufą i te otwory. Możnaby odnieść wrażenie, iż zrobiono pistolet z karabinu, ale to chyba nazbyt odważna teoria. Jednak mimo wszystko okucie i mosiężny łącznik wydają się być dorabiane, lub pochodzą z oddzielnej broni. Broń przeleżała swoje w ziemi aż uchwyt zgnił. Kto strzelał z tego pistoletu? Miejsce znalezienia powinno dać przybliżoną odpowiedź na tak postawione pytanie. Pozdrawiam :-)
pokemon Napisano 19 Lipiec 2007 Napisano 19 Lipiec 2007 Co chciałbyś wiedzieć ZUBIKED na temat tego polskiego colta?
pokemon Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 Tak to już jest, że do pomocy zjawia się ktoś dopiero wtedy, jak wszystkie nadzieje opadną i ktoś rozpocznie wątek. ZUBIKED trzy razy odświeżał wątek- gdzie byłeś?Teraz łatwo jest się podpiąć, dołożyć od siebie, ustosunkować, dlatego ja zrobię to teraz w stosunku do ciebie pomsee
pokemon Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 Oczywiście że wojny odpadają, bo to pistolet myśliwski, a z uwagi na wykonanie przez prywatnego rusznikarza" może służył kłusownikowi. Ponieważ broń gładkolufowa nie była nazbyt celna, jak również z wielu względów np. problemów z jej nabijaniem, nie była powszechnie stosowana w wojsku, zdarzały się tylko strzały z bliskiej odległości, niemal w twarz. Teoretycznie nie można wykluczyć, że była użyta w powstaniu, bo powstańcy walczyli tym co mieli.
pomsee Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 Pokemon bez urazy. Byłem nad jeziorem kilka dni i bez dostępu do internetu!!!Cokolwiek napiszesz i tak nie zmienię swojego zdania (naprawdę długo siedzę w tych tematach) ale chętnie poczytam co masz do powiedzenia :)Jeśli chodzi o broń skałkową to mał się o tym raczej na forum dyskutuje ;)
pokemon Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 Poczekaj aż skończę....Jesteś niegrzeczny :-(
pomsee Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 Wybacz ale głupstwa wypisujesz. Broń gładkolufowa była w POWSZECHNYM użytku - Napoleon dzięki takiej broni wygrał kilka bitew ;)Ale zgadzam się z Tobą, że pistolet ten mógł być z powodzeniem wykorzystywany np. w powstaniu styczniowym w 1863 r. Poza tym nie jest to pistolet myśliwski" a zwykły jakich było mnóstwo w XIX w.
pomsee Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 E tam od razu niegrzeczny :( Nie wiedziałem, że piszesz ;)
ZUBIKED Napisano 19 Lipiec 2007 Autor Napisano 19 Lipiec 2007 Pokemon a skąd wiesz że to Polski Colt " ?Z jakiech lat może pochodzić, przeznaczenie (pojedynkowy salonowiec czy może bojowa broń) łąściwei wszystko co wiesz na ten temat. Pozdro
pokemon Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 Nie jestem znawca takim za jakiego sie ty podajesz. Jak napisałem na początku, swoja wypowiedx oparłem na jednym z katalogów. Długo zastanawiałem się czy jest to zamek kapiszonowy czy systemu Forsytha. Myślę, że może to wyjaśnić tylko właściciel tj. ZUBIKED. Moim zdaniem mosiężne korytko na poniższym zdjęciu, a raczej jego kształt wyraźnie pozwala przypuszczać, iż pojemniczek można było przekręcać o kąt 90 stopni. Jeśli się mylę, masz rację. Jest to pistolet kapiszonowy.
pokemon Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 No idąc dalej, jeśli jest kapiszonowy, to już niekoniecznie myśliwski, ponieważ myśliwskimi były tylko te z zamkami Forsytha
pokemon Napisano 19 Lipiec 2007 Napisano 19 Lipiec 2007 Oki :-) Wieczorem masz expertyzę na bank :-)Muszę przeglądnąć jedną książkę i ci napiszę co i jak. Polski w sensie w Polsce używany, a czy w Polsce wyprodukowany to ci dopiero potwierdzę. W pistoletach prym wiodły Stany Zjednoczone Ameryki i ich Dziki Zachód". Przeglądając katalog zastanawiałem się, dlaczego Polacy nie mieli takich coltów jak oni. Powstańcy mieli kosy do dyspozycji i w tym akurat kontekście ten niby colt utkwił mi w pamięci, ale to starutkie to to. Chyba nawet dobrze wydatowałeś. Wieczorem coś konkretniej napiszę. Pozdro :-)
pomsee Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 Przeczytaj dokładnie co napisałem. Na płytce dole głównej zamka sa dwa otwory po sprężynie krzesiwa - to wyraźnie (wyraźniej już nie może)wslazuje, że pistolet ten to ordynarna" przeróbka ze skałkowca.
pomsee Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 Widać to dokładnie na ostatniej fotce, którą zamiescileś. Większy otwór jest na śrubę mocującą a mniejszy na zaczep sprężyny.
pokemon Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 Co do bić, to moim zdaniem jest tam głęboko wybita korona brytyjska. Jeśli masz inną opinię na temat tego bicia, to ją podaj. Pistolet myślę że został dobrze wydatowany i potwierdzone to zostało przez nas wszystkich
pokemon Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 pomsee- ale mi odkrycie! Wczoraj: godz. 17.01 astanawia mnie miejsce na pobojczyk który ten pistolet powinien mieć pod lufą i te otwory. Możnaby odnieść wrażenie, iż zrobiono pistolet z karabinu..."Zaraz ustosunkuję się do reszty twojej wypowiedzi, łącznie z tą o wprowadzaniu w błąd!!!Ale po kolei kolego...
pokemon Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 cyt. pomsee: Pokemon nie wprowadzaj człowieka w błąd. Napisałeś: "Pistolet skałkowy wz. 1777 prod. francuskiej, nie posiadał celownika, twój egzemplarz jak zauważyłeś ma muszkę. Kaliber i kształt lufy bardzo podobny, natomiast widać że jest to poprostu bardzo uboga wersja tego rodzaju pistoletuNa fotce masz pistolet systemu m 1777. Gdzie widzisz podobieństwo do znaleziska Zubikeda?"Napisałem gdzie widzę podobieństwo: kaliber i kształt lufy. Uważasz że pistolety francuskie wz. 1777 miały celownik?
pokemon Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 cyt. pomsee: O tym, że jest to przeróbka ze skałkowca świadczą niezbicie dwa otworu w dolnej, lewej części płytki głównej zamka. Są to ślady po sprężynie nakrycia panewki czyli krzesiwa (baterii). Tak więc z pewnością nie jest to: "zamek systemu Forsytha zwany flakonem perfum" Ale ja nigdzie kolego nie twierdziłem że jest to przeróbka ze skałkowca. Ty natomiast to potwierdziłeś i ok. Ale...to, że jest to przerobiony skałkowiec, wcale nie świadczy o tym, że to od razu kapiszonowiec, bo właśnie bardzo dużo skałkowców przerabiano na system Forsytha, ...oczywiście w Anglii.wczoraj, godz. 16:52 Jak zauważyłeś sam, pewne rzeczy się nie zgadzają. Ja również podejrzewam przeróbkę. Tu ciekawostka: bardzo dużo pistoletów jeszcze nawet z zamkiem skałkowym przerabiano na nowsze rozwiązania zamka!"
pokemon Napisano 20 Lipiec 2007 Napisano 20 Lipiec 2007 Dobra, skończyłem. Teraz możesz ty powiedzieć swoje zdanie, tylko proszę- nie wpieraj mi oczywistych rzeczy i jak piszesz do kogoś, to najpierw przeczytaj i staraj się zrozumieć co ktoś napisał.Pozdrawiam kolegów :-)
Pytanie
ZUBIKED
Witam !!!
Mój ostatni wykopek !
Wydaję sie że to jest pistolet kapiszonowy francuzkich kawalerzystów . Mle 1842
Ale czy napewno ? Bo jakoś mi nie wszystko pasuje
Byc może to przeróbka wczesniejszej wersji 1777 skałowej
Proszę o pomoc !
51 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.