Skocz do zawartości

Brak kultury redakcji Odkrywcy


Gość zainteresowany czytelnik

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Dzien dobry!

Pewien (dluzszy) czas temu wyslalem do Odkrywcy" podanie i teksty tematyczne w sprawie ogloszenia o przyjecie do pracy specjalisty od techniki wojskowej, itp. Wyslalem m.in. teskty ne temt rycerstwa i fortyfikacji.

Minelo juz duzo czasu a odpowiedzi nie ma.

To poprostu czysty brak kultury, zeby tyle czasu trzymac ludzi w niepewnosci. Ludzie potrzebuja pracy i czekaja z niecierpliwoscia a Wy ich poprostu olewacie!!!

Nie mam pojecia, skad ten poslizg (remont? przeprowadzka?) ale powinniscie najpierw spotkac sie zludzmi, wybrac pracownika i nie trzymac dluzej w niepewnosci a dopiero potem ewentualnie kontynuowac inne prace. Przeciez pracownika mozecie wybrac teraz ale przyjac go do pracy pozniej. Czlowiek mialby juz przynajmniej pewnosc co ma robic.

Pozdrawiam
czytelnik

Napisano
to byl glos zdesperowanego osobnika wrzuconego w bezkresna przestrzen (bez)robotnego rynku RP.

nie przejmuj sie, na pewno nie jestes osamotniony, zycze oczywiscie powodzenia i pamietaj ze O" nie jest jedynym wydawnictwem tematycznym:-)
Napisano
Zainteresowany czytelnik chyba pierwszy raz podejmuje prace. Jesli ktos kogos chce przyjac to po prostu sie do niego zglasza. Wyboraz sobie ze do firm przychodzi tygodniowo setki takich podan. Trzeba byloby zatrudnic specjalna osobe by odpowiadac NIE wszystkim nieprzyjetym. Choc oczywiscie redakcja O. powinna odpisac i wsyalc Ci formulke grzecznosciowa.
Napisano
Odkrywca" ta świetna gazeta, ale mało interesuje się swoimi czytelnikami (oczywiście bezpośrednio). Znam kilka osób, które wysłały do nich po kilka listów (mailowych i zwykłych), a oni nawet nie odpisali. Rozumiem, że to jest ogromny problem, ale nawet po czasie powinni odpowiedzieć
Napisano
napisz jakiś ciekawy artykulik i wyślij Bocianowi poczytało by się trochę o tych rycerzach i może redakcja odkrywcy szybciej zwruci na ciebie uwagę wtedy - niewiem a może poprostu twoje artykuły są słabe - bez obrazy oczywiscie pozdrawiam !! marecki
Napisano
Coż nie w temacie forum, ale postu tak.
Parę zasad sprzedaży (a szukając pracę, sprzedajemy siebie).
Po wysyłce oferty, najpóźniej w ciągu kilku dni trzeba zadzwonić.
Ewentualnie zadzwonić, nic nie wysyłąjąc i powołać się na ofertę. Rozmawiać trzeba z osobą decyzyjną, w tym wypadku decydującą o tym kto przyjmuje do pracy. Dobrze jest wiedzieć kto ma funkcję doradczą, przy wyborze i do takiej osoby też dotrzeć i przekonać, że jesteśmy najlepszym produktem jaki jest dostępny na rynku
Pasywność w sprzedaży na ogół kończy się frustracją i brakiem wyników.
Napisano
Nie wiem kto co i o co chodzi. Otrzymałem o tej tresći 3 emaile pt. brak kultury redakcji, dzisiaj na ogólne konto Odkrywcy. Odpisałem temu tajemniczemu anonimowi (w emailach rowniez nie przedstawia sie) ze emaile te przekieruje gdzie trzeba.
Po pierwsze skąd redakcja ma wiedzieć kto to jest czytelnik? Jeżeli ktoś wysyła email w sprawie pracy to wypadałoby się przedstawić albo podać chociaż swój numer tel.
Sam napiszę dzisiaj podanie do Billa Gatesa i podpiszę tajemniczy programista. A potem będę zamieszczać wszędzie gdzie się da posty. Jaki ten Bill Gates jest zly.

Czlowieku, jezeli jestes powazny a tak Cie potraktowalem odpisujac dzisiaj na Twoje emaile to tak sie zachowuj.
Aktualnie jestes anonimem i szkalujesz redakcje. Mam juz dosyc takich bzdur na forum. W kazdej gazecie sa numery tel. emaile, adres, wiec sa i kontakty.
Napisano
A właśnie. Jeżeli o kulturze mówimy. Oto treść emaila jaki odesłałem temu tajemniczemu człowiekowi.

==============================================
Witam

Jestem administratorem serwisu Odkrywcy i pozwole sobie przekierowac
ten email do redakcji redakcja@odkrywca-online.com jednoczesnie z
kopia do redaktora naczelnego antasik@odkrywca-online.com .
Mysle ze to powinno sklonic odpowiedzialne osoby
do kontaktu. Z mojej strony moge tylko stwierdzic ze jest mi przykro
ze taka sytuacja zaistniala.
Postaram sie aby ten email trafil do odpowiednich osob.

Administrator

============================================

Ale po wysłaniu i późniejszym przeanalizowaniu e-maila sam stuknąłem się w czoło. Skąd u licha redakcja ma wiedzieć co chodzi skoro nie ma nawet informacji w jaki sposób już ten Pan próbował się kontaktować, co wysłał, kiedy i jak.
Napisano
Bocian - chyba faktycznie się zakręciłeś - Anonim, to anonim, co tu odpowiadać?
A tak swoją drogą, to jakoś nieobiło mi się o uszy, żeby jakakolwiek firma, czy instytucja miała obowiązek odpowiadać na zapytania w sprawie pracy. Jeżeli nawet jest gdzieś wakat na jakieś stanowisko i powiedzmy jest ogłoszenie w gazecie, to ogólnie przyjętym trędem jest, że potencjalny pracodawca kontaktuje się tylko z osobami, którymi jest ZAINTERESOWANY. Może po prostu w przypadku tego podania - nie był przekonany.
Jak bym miał się skarżyć na wszystkich, co mi nie odpowiedzieli swojego czasu na składane podania o prace, to musiałbym z tydzień od kompa nie odchodzić :-)))
Napisano
skontaktujemy sie z wybranymi osobami" - warto zapamietac te formulke na przyszlosc, co polecam w szczegolnosci poszukujacemu zatrudnienia rozgoryczonemu anonimowi
Napisano
Zgadzam się z przedmówcami. Pracodawca odpowiada na oferty tylko te które go interesują wię o co temu anonimowi chodzi?????????????
Bocian co do twojej odpowiedzi do była rzeczowa i taka powinna być. Ale między bogiem a prawdą to skoro ten czytelnik nie miał odwagi się podpisać pod swoją wypowiedzią to znaczy ze nie można go chyba traktowć zby poważnie. Skoro coś stwierdzam lub komuś coś zarzucam to chyba powinieniem mieć na tyle cywilnej odwagi aby się pod tym podpisać. Dla mnie jest to poprostu sfrustrowany człowiek o niskiej samoocenie, dlaczego bo boi się swoich opini.
Nie przejmuj się takimi ludzmi Bocian
Pozdrawiam
Napisano
Zgadzam się z komentarzem orto bo się znamy od lat i nadajemy na tych samych falach:), jak ktoś jest anonim to znaczy że się nie chce ujawniać bo się czegoś boi lub ma jakieś inne powody np w tym wypadku może się wstydzić lub coś innego ale tego nie napiszę bo obowiązują pewne konwecje:), jakby znał dobrze polski rynek pracy to by się niczemu nie dziwił.
W końcu tu każdy olewa szukającego pracy bo niestety bezrobocie jest duże i można sobie wybierać
pozdrowionka
Szefo
PS1. napisałem tak jak napisałem bo to znam z doświadczenia:)
PS2.orto na pewno zrozumie co mam na myśli

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie