bonzo74 Napisano 3 Sierpień 2007 Napisano 3 Sierpień 2007 żyje żyje ale jakoś na razie nie mam ochoty śmigać z wykrywkąa gdzie chcecie na jechać
romkol Napisano 4 Sierpień 2007 Napisano 4 Sierpień 2007 Biedrusko bez Bonza nie do pokonania tym bardziej że ostatnio dużo padało więc pozostaje albo południe albo jakaś inna propozycja?
Sv Napisano 4 Sierpień 2007 Napisano 4 Sierpień 2007 No to lipa - moje zdziś" :) na Monetach i nie tylko".Jak ktoś się pisze na jutro dajcie cynk dla PG - ja będę mógł jutro ale ok. 10tej najwyżej dojadę do Was.Sv
Sv Napisano 4 Sierpień 2007 Napisano 4 Sierpień 2007 Bonzo jakbyś chciał spylić wykrywkę to daj znać..:) Szwagier ma ochotę kupić jakiegoś moneciaka...
PG Napisano 4 Sierpień 2007 Napisano 4 Sierpień 2007 No u mnie to nic nie było dziś oprócz 5 podków (na szczęście), mam nadzieję że to dobrze rokuje na przyszłość :)Sv, denarka gratuluję!Pozdr.
kamdrum Napisano 4 Sierpień 2007 Napisano 4 Sierpień 2007 A ja dzisiaj odwiedziłem moja wierną łuskową Zielonkę i po dość trudnych początkach mimo wszystko wytargałem koło 70 sztuk.Najbardziej irytuje mnie jednak bezczelność Niemców, bo średnio na 10 mosiężnych łusek, które znajduję 9 jest polskich albo czechosłowackich... Nie dość, że było jak wszyscy wiemy, to jeszcze strzelali z naszej amunicji... Zastanawiam się tylko czy to, iż przeważa w naszych rejonach polska amunicja, związane jest z przejęciem amunicji z poligonu na Biedrusku. Trzeba by poczytać, czy nasi coś zostawili tutaj we wrześniu 39r.Pozdrawiam
R23 Napisano 4 Sierpień 2007 Napisano 4 Sierpień 2007 Kamdrum na tych traszejach podobno długo po wojnie jeszcze ruskie sobie biegali.pozdro.
kamdrum Napisano 4 Sierpień 2007 Napisano 4 Sierpień 2007 To by się nawet zgadzało, bo znalazłem już kilka łusek od ślepaków 7.62 x 39. Zastanawia tylko po co tam siedzieli ? Biedrusko im za małe było ?To też być może wyjaśnia dlaczego sporo łusek jest zagiętych i spłaszczonych. Może po prostu się sołdaci nudzili...Myślę jednak, że Ruscy z MG42 tam nie strzelali, a większość łusek ma charakterystycznie zgięte szyjki lub są jajowate.P.S. - R23, czytałeś mojego maila? A może jutro się wybierasz pokopać ?
lurgal Napisano 4 Sierpień 2007 Napisano 4 Sierpień 2007 Witam!Panowie jest sprawa. Oto dziś w będąc dziś na wykopkach w puszczy zielonce stwierdziłem masę niezasypanych dołków. Wręcz rowów! Jakiś maniak drążąc okop ze śmieciami i puszkami wywalał wszystko gdzie popadnie ( góra puszek po konserwach pod drzewem!!!). Jeżeli ten ktoś czyta tą wiadomość, ( choć mam nadzieję, że to jakiś sezonowy kopacz, a nie ktoś z tego szacownego grona) to niech się zastanowi nad syfem, jaki robi. To zemści się na nas wszystkich….Pzdr!
kamdrum Napisano 5 Sierpień 2007 Napisano 5 Sierpień 2007 No ja pierdziele.Kolejny nieodpowiedzialny idiota z wykrywaczem!Masz racje Lurgal - przy ewentualnym kontakcie ze służbami leśnymi nie wytłumaczysz, że Ty wszystkie dołki za sobą zasypujesz... Swoją drogą, ja wczoraj żadnych dołków nie widziałem. Jedyne, co widziałem, to rozorane dróżki leśne i masa zniszczonej ściółki przez ciągnięcie ściętych drzew przez środek lasu. To już jednak robota leśników. Niech jeszcze ktoś próbuje Ci wlepić mandat za zniszczoną sciółkę na powierzchni 0.5 metra kwardratowego...Pozdrawiam
kaczka Napisano 5 Sierpień 2007 Autor Napisano 5 Sierpień 2007 Tak to właśnie wygląda. Czytają sobie forum na którym piszemy o miejscówkach i hoopla na wykopy. A po co dołki zasypywać ?Dlatego byłem za stworzeniem Pyrki. A chamstwo trzeba tępić.pzdr.
Sv Napisano 5 Sierpień 2007 Napisano 5 Sierpień 2007 Mnie jakby nawet przypalali to miejscówki na monety nie podam:)Fotka zdziś" na Pyrze...Sv
PG Napisano 5 Sierpień 2007 Napisano 5 Sierpień 2007 No ładnie... pewnie kupił sobie taki jabelka i śmieci wygrzebuje, jak spotkam to bynajmniej miły nie będę...Na Pyrce" i ja swoje trafienie wkleję :)Pozdr.
dareQ Napisano 5 Sierpień 2007 Napisano 5 Sierpień 2007 Witam! Jakem Poznaniak" od urodzenia to nie mogę znaleźć osławionej Pyrki".. :( może mała wskazówka? żebym i ja mógł oko nacieszyć co skrywa nasza ziemia...Ja dziś poszedłem sprawdzić czy ścierniska już zaorane...A efekt? skromnie- 2 boratynki, 1 pf.1855, 2 Mauserki (1907 i 1916)i jakiś guzik bez uszka (nie licząc złomu) :)pozdr.
281 Napisano 5 Sierpień 2007 Napisano 5 Sierpień 2007 Witam!lurgal-byłem dzisiaj w puszczy zielące i nic nie widziałem oprócz tego co pisze kamdrum,więc może to nie nasz teren.Rację ci przyznam!zemści się na nas.Podaj Bliższe namiary gdzie byłeś to może uda się coś z tym zrobić.kamdrum-długi czas w czerwonaku była jednostka .Dzisiejsza poczta.Tyle co skończyliśmy gadać,to R23 wspomniał że je ma dla ciebie.dareQ-trza zaufania do pyrki;)Wy Pg i Sv już przestancieeeeeee!Znowu mam zacząć brać coś na uspokojenie;) Pozdr.281
PG Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 DareQ, w których okolicach śmigasz? Może kiedyś jakieś wspólne kopanko?281, a wam jak poszło? Tylko nie mów że same łuski znów przywieźliście? Jakieś ciekawostki były?Pozdr. :)
kamdrum Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 Witam,A ja Wam powiem, że takiego wielkokalibrowego dnia, to jeszcze nie miałem. Najpierw wyszedł (według osądu PG) 105mm pocisk od haubicy niemieckiej, który na szczęście okazał się być pusty. Namęczyłem się z gnojem, ale warto było, bo jak już się takie trafiają, to pewnie z wkładem :)Potem jednak, gdy 15 cm pod powierzchnią trafiłem granat moździerzowy, który miał co najmniej pół metra długośc, stwierdziłem, ze już nie mam zamiaru sprawdzać, czy jest pusty...Poszedłem więc 2 metry dalej, a tam na tej samej głebokości leżał pocisk, sądząc po sygnale i kawałku, który odkopałem, niewiele krótszy :)Ale aż tak źle nie było, gdyż w tym samym miejscu po wojnie wysadzano amunicję chyba z całej Europy, bo trafiają się tam wyglądające jak jesień średniowiecza resztki: wszelakich mauserów - belgijskie, jugosłowańskie, serbsko-chorwackie,litewskie (oprócz tych popularnych),lebeli, 7.5mm x 54mm Mas, 6.5mm x 52mm Manlicher Carcano, 7.7mm x 56mm Lee Enfield(uwaga - też łotewskie!).To pewnie i tak nie jest pełna lista, ale wygląda ciekawie, nie ?Pozdrawiam!
281 Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 Witam!PG-z ciekawostek niestety nic oprócz tego że okoliczne pola powoli robią się czyste i może nie długo sobie po nich pośmigamy;)Co do łusek to też były ale złom,trafiła się mi także lotka od moździerza i takie tam pierdoły.Ale ogólnie bida:(Pozdr.281
kamdrum Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 Witam,A ja Wam powiem, że takiego wielkokalibrowego dnia, to jeszcze nie miałem. Najpierw wyszedł (według osądu PG) 105mm pocisk od haubicy niemieckiej, który na szczęście okazał się być pusty. Namęczyłem się z gnojem, ale warto było, bo jak już się takie trafiają, to pewnie z wkładem :)Potem jednak, gdy 15 cm pod powierzchnią trafiłem granat moździerzowy, który miał co najmniej pół metra długośc, stwierdziłem, ze już nie mam zamiaru sprawdzać, czy jest pusty...Poszedłem więc 2 metry dalej, a tam na tej samej głebokości leżał pocisk, sądząc po sygnale i kawałku, który odkopałem, niewiele krótszy :)Ale aż tak źle nie było, gdyż w tym samym miejscu po wojnie wysadzano amunicję chyba z całej Europy, bo trafiają się tam wyglądające jak jesień średniowiecza resztki: wszelakich mauserów - belgijskie, jugosłowańskie, serbsko-chorwackie,litewskie (oprócz tych popularnych),lebeli, 7.5mm x 54mm Mas, 6.5mm x 52mm Manlicher Carcano, 7.7mm x 56mm Lee Enfield(uwaga - też łotewskie!).To pewnie i tak nie jest pełna lista, ale wygląda ciekawie, nie ?Pozdrawiam!
Sv Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 Kamil nie wyjadasz tam teraz wisienek w zalewie procentowej... ? :)
PG Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 Kamdrum, wg osądu i miary :) Z dużym prawdopodobieństwem, może być od 10,5cm le.FH 18 (lub odmiany ?) bo to standard niemieckiej artylerii. Skorupka ładna :)Hehehe... Jak tam wisienki?
romkol Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 Kamdrum widzę że ciekawe miejsce trafiłeś ja w niedziele pokręciłem sie po najbliższej okolicy ale z marnymi efektami
kamdrum Napisano 7 Sierpień 2007 Napisano 7 Sierpień 2007 Miejsce jest ciekawe, ale niestety w większości przypadków nie ma żadnego pożytku z tego, co się tam znajduje.Pewnie sami wiecie jak wygląda nabój karabinowy, który po prostu eksplodował - jak jakaś współczesna rzeźba o dziwnej nazwie :)Co do wisienek, to czy zarzucasz mi SV, że gadam takie bzdury, że pewnie się ubzdryngoliłem :D ?Wisienki niestety są teraz w innym biurze i nie bardzo mogę je podjadać. Ale ja się jeszcze nimi zajme...
Sv Napisano 7 Sierpień 2007 Napisano 7 Sierpień 2007 Łojej - piszę o wiśniach bo dwa razy tego samego posta napisałeś w odstępie 3 godzin, a do tego pomiędzy 281 - patrz wyżej:)Sv
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.