Skocz do zawartości

Rosjanie będą szukać grobów swoich żolnierzy


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Nie wiem dlaczego, ale tak się stało, że my i Rosjanie zostaliśmy wrogami. Może to imperialne dążenia Rosji(ich władców), bo wydaję mi się, że mentalność normalnych ludzi nasza i ich chyba są podobne. Czegoś takiego nie ma w nacjach germańskich np Austria, Niemcy, Szwajcaria i Benelux. Tam nie ma tej zawiści co w nacjach słowiańskich np Czech, Rosja, Polska, Ukraina. Dzieje historii kierowane prawie zawsze przez naszych wrogów (polityka) doprowadziły właśnie do tej sytuacji. Podsycanie antagonizmów między Słowianami było domeną polityki Niemiec. Wracając do tematu gro z tych ludzi to normalni ludzie tacy jak my którzy naprawdę wierzyli, że wyzwalają Polskę. Na pewno w śród nich była tzw
swołocz różnej maści , ale to się zdarza w każdej nacji. Zobaczcie kto kierował tymi ludźmi, kto stał za Katyniem (pochodzenie, wyznanie). Tym normalnym należy się pomnik. W tytule należało by napisać: OFIAROM ZBRODNICZYCH REżIMóW SOWIECKIEGO I FASZYSTOWSKIEGO. W przeciwieństwie do Niemców którzy wiedzieli, że nas nie wyzwalają, (a fascynacja np SS i innymi uebermenschami jest dla mnie czymś nie zrozumiałym).
Napisano
Jak ja lubię idealistów.
Martian napisałeś: Nie wiem dlaczego, ale tak się stało, że my i Rosjanie zostaliśmy wrogami"
Na początek może w zrozumieniu dlaczego tak jest proponuję abyś zorientował się co się kryje za pojęciami ROZBIORY" i RUSYFIKACJA".
Ale to tylko na początek.
Napisano
Acer mimo różnic, które nas dzielą uważam Cię za inteligentnego człowieka i dlatego dziwię się, że przyspisujesz usofobię" charakterystyczną dla części elyt" (to nie pomyłka, wiem jak pisze się elita) dużej części naszego narodu, który jednak antyrosyjskość cechuje.
Przyjaźń między Słowianami to mit - piękny ale jednak mit, który nigdy nie był bliski rzeczywistośco. No może z wyjątkiem okresu wędrówki ludów.
Napisano
Otóż drogi Pomsee, daleki jestem, żeby cokolwiek na siłę ci przypisywać, ale - dajmy sobie w pewnych sprawach spokój, zostawmy to politykom.
Taka sama antyrosyjskość jak antygermanizm - rozumiem, nie można dać się zaszufladkować jako kraj, ale litości, ciągle nie można jechać na tym samym.
Stosunki historyczne mają niebagatelny wpływ na teraźniejszość, ale życie też musi iść do przodu przecież.

Gdzie ręką o stół to ręką, ale gdzie podać rękę to podać a nie znowu o stół...
Napisano
Przez własny liberalizm i błędy w przeszłych wiekach pozwoliliśmy Rosji i Niemcom na na wybicie się na mocarstwowość. Silna władza i wrodzone posłuszeństwo w tych krajach doprowadziły do ekspansjonizmu. Wydaję się, że w Rosji jest to domeną ich władców a nie społeczeństwa. W przypadku Niemiec jest to wrodzona cecha większości społeczeństwa. Polska z nielicznymi wyjątkami nie prowadziła agresywnych wojen ani polityki.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie