Skocz do zawartości

Pobojowisko


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 61
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
- Kurczę, ale jazda! - pomyślałem - A miała to być tylko wycieczka w celach handlowo - hodowlanych. A tu taki zwrot akcji.
Ale cóż tu dużo rozmyślać, trzeba jeszcze zaliczyć ten strych.
Na skrzydłach niczym gołąbek wyfrunąłem na górę, choć muszę przyznać frunąłem ostrożnie, bo schody nie były pierwszej młodości.
Pod dachem jak to pod dachem (sami wiecie) można znaleźć wszystko - istna rupieciarnia (całe pokolenia chyba to tu znosiły), lecz moją uwagę przykuły one. Stały trzy, w równym rzędzie jak żołnierze gotowi do ataku, smukłe, lekko zakurzone............
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więcej już nic ciekawego nie było.
Pozostał jeden problem. Jak to wszystko wyciągnąć od gospodarza? W brew moim obawom, okazało sie to łatwe. Chyba procenty" zrobiły swoje, bo stanęło na tym, że przy następnej wizycie przywiozę dobry wzmacniacz do herbatki i mogę to sobie wszystko zabierać.
Nasz samochód został więc obładowany nie tylko pięknym gołąbkiem, ale także kilkoma fajnymi fantami.
Byłbym zapomniał. Wracając, zatrzymaliśmy się przy skupie złomu i okazyjnie nabyłem taką cepelię".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie