a-inemuri Napisano 13 Marzec 2007 Autor Napisano 13 Marzec 2007 i tutaj mam problem ,bo chciałbym czasami poszukać jakiegoś żelaza,czy explorer zupełnie się do niego nie nadaje , może w takim razie jakiś tańszy minelab bardziej uniwersalny ? co robić ?
Foster73 Napisano 13 Marzec 2007 Napisano 13 Marzec 2007 A może poprostu kup sobie 2 sprzęty - skoro cena nie ma znaczenia. Jeden dobry kolorkowiec" i drugi na militarkę. Rozwiązanie naprawdę warte przemyślenia. Sam po zakupie Minelaba chciałem sprzedać Smętka, jednak po dłuższym zastanowieniu zostawiam sobie oba.1. W razie jak jeden nawali nie tracę czasu, bo mam drugi.2. Mam możliwość zabrania osoby towarzyszącej, która nie będzie się nudziła bo jeden jej pożyczę.3. Nie ma rzeczy dobrych i uniwersalnych.
łysy Napisano 13 Marzec 2007 Napisano 13 Marzec 2007 Polecam Ci garretta 2500 gti- masz tam cztery cewki do wyboru i możliwość dopięcia ramy. Wykrywacz ten jest bardzo prosty w obsłudze, ma czytelny ekran, na którym łatwo się zorientować z czym masz do czynienia i na jakiej głębokości.Uważam,że jest to jeden z najbardziej uniwersalnych wykrywaczy.
don66 Napisano 14 Marzec 2007 Napisano 14 Marzec 2007 Właśnie! Najlepiej kup sobie dwa sprzęty, bo tak naprawdę unifikacja zawsze powoduje jakieś straty (a to zasię , a to identyfikacja lub dyskryminacja). Ja też posiadam dwie piszczałki, na kolor i na żelastwo. Na żelastwo polecam Smętka z dużą cewką.
banderas Napisano 15 Marzec 2007 Napisano 15 Marzec 2007 witam. jutro odbieram prawojazdy, poradżcie co mam kupić - ferrari czy może maserati- cena nie gra roli.
banderas Napisano 15 Marzec 2007 Napisano 15 Marzec 2007 witaj a-inemuri. dostałeś cenne wskazówki gratis od beavisto,diabelski,darka i manka-przemyśl a zrobisz i tak jak chcesz. pzdr, zaprasszam na zlot do nysy. warto.
SZZ Napisano 16 Marzec 2007 Napisano 16 Marzec 2007 Witam,jak Cię nie przeraża sprzęt z najwyższej półki i jesteś uzdolniony technicznie to może zacznij od Whites'a XLT. Z tego co wiem jest dobry i na kolor i na militarkę. Zawsze możesz zaczynać od chodzenia na programach fabrycznych, a jak nie dasz sobie rady z jego opanowaniem to nie będziesz miał problemu z odsprzedażą, z niewielką w porównaniu do innych wykrywaczy stratą.Pozdrawiam,SZZ
hektor111 Napisano 16 Marzec 2007 Napisano 16 Marzec 2007 witama-inemuri jeżeli nie masz ograniczeń finansowych to przychlam się do opinii kolegi Diabelskiego czyli FIsher coinstrike albo któryś z serii CZ sprzęt głęboki szybki solidnie wykonany a do tego jest na rynku od ładnych kilku lat czytałem wiele pozytywnych opinii użytkowników.XLT nie jest najlepszym wyborem szczególnie jeżeli jest to pierwszy wykrywacz jest za trudny. Jeżeli kupisz nowego lub lekko używanego fisherka nie będzie problemu go sprzedać po sezonie i kupić coś innego.kolejną alternatywa jest whites 6000 xl pro sprzęt prosty do opanowania bardzo głęboki solidny i uniwersalny jedynym problemem je to że nie jest już produkowany czyli w gre wchodzi uzywka choć 2 mies temu widziałem na angielskim e-bay nówke z zapasów dealerapzdr
a-inemuri Napisano 16 Marzec 2007 Autor Napisano 16 Marzec 2007 witam. jutro odbieram prawojazdy, poradżcie co mam kupić - ferrari czy może maserati- cena nie gra roli."napiszę inaczej - chcę kupić dobrą brykę,nie mam prawa jazdy ,dopiero będę się uczył jeździć :-)))) naprawdę nieźle potraficie zamącić w głowie ,co głos to inny sprzęt , czytam,czytam i ciągle się nie zdecydowałem , garret ???
ARKADIO.IE Napisano 16 Marzec 2007 Napisano 16 Marzec 2007 Witam Tak od siebie :) banderas - ferrari /maserati? A maluchem jezdziłeś? Czasem warto toszkę tym pojezdzić:)pozdrawiam
Darek419 Napisano 16 Marzec 2007 Napisano 16 Marzec 2007 Jeszcze jedna sprawa.Kupić żaden problem,tylko co dalej.Na jak długo starczy chęci i zapału.Na all jest trochę tego typu sprzedawców,-kupiłem,ale zabrakło czasu i chęci-.Oto jest pytanie.Pozdrawiam -darek419- na razie chętny.
banderas Napisano 18 Marzec 2007 Napisano 18 Marzec 2007 witam ponownie. zaczynałem od słabiutkiego trackerka, potem zmieniłem na witesa klasika z jedną gałką a teraz mam prizma 4, w międzyczasie łaziłem z pożyczonym tesoro, minelabem i fisherem.na każdym sprzęcie miałem zawsze wyniki ok. wniosek- jak ma się zacięcie to i na księżycu monetke wyciągniesz.mażeniem moim jest mieć minelaba gp 2500 extrim ale cena mnie rozkłada. garet 2500 mi imponuje a w ogule to jestem zacofanym miłośnikiem tradycyjnej cewki koncentrycznej która wymaga perfekcyjnego pomiatania. pozdrawiam .
ARKADIO.IE Napisano 18 Marzec 2007 Napisano 18 Marzec 2007 Witam ,no to i ja się pochwalę:( Łaziłem na paru polskich dziwadłach,na jednej samorbce(lata 80),były tez dośc dobre zachodnie:)Od paru ładnych lat chodzę na C.scope i jestem bardzo zadowolony,na chwilę obecną chodzę na C.scope 1220xd,i R-1 , ale jak to człowiek ciekawy dokupiłem Explorera SE i tu ZONG. Powiem tak że tak upierdliwego "sprzętu nigdy nie miałem, i nie będe ukrywał mam dosć spore problemy z tym Śpiewakiem,i nie chodzi tu o ustawienia,ale o gamę dzwięku jaką wydaje?Z tym sprzętem jest tak Coś za coś"Pozdrawiam :)
VanWorden Napisano 20 Marzec 2007 Napisano 20 Marzec 2007 Witam!a-inemuri - Dostałeś już dobre rady od doświadczonych poszukiwaczy jak np. beaviso czy pni.. Nie zastanawiaj się zbyt wiele i nie sięgaj po sprzęty, które nawet dla zawodowców są wyzwaniem;) PozdrawiamVW
a-inemuri Napisano 20 Marzec 2007 Autor Napisano 20 Marzec 2007 czemu mam nie sięgać ? poziom komplikacji minelaba chyba nie jest porównywalny z kierownicą bolidu f-1 ? jeszcze ciągle się decyduję, a jak minelab się sprawdza w terenie zalesionym ? czy to problem ? chodzi o kolor !
beaviso Napisano 20 Marzec 2007 Napisano 20 Marzec 2007 A-inemuri, zastanawia mnie czy szukasz rzetelnej porady, czy tylko zapewnienia, że z góry upatrzony przez Ciebie najdroższy wykrywacz jest och" i ach"?OK, tak aby zakończyć cykl porad: Oczywiście, można uczyć się pływać od razu na najgłębszym basenie. Kup więc sobie Minelaba Explorera. A najlepiej od razu dwa, gdyby pierwszy (mimo solidnej konstrukcji) nie wytrzymał ciśnięcia nim o glebę :-)))
a-inemuri Napisano 20 Marzec 2007 Autor Napisano 20 Marzec 2007 nie szukam zapewnienia , po prostu chcę rozważyć wszystkie za i przeciw ,punktem odniesienia jest min.ex.,jak kupię i cisnę o glebę oczywiście poinformuję gdzie leży ;-)
banderas Napisano 20 Marzec 2007 Napisano 20 Marzec 2007 witam. prawda jest taka że o wykrywaczach się nie rozmawia tylko się z nimi chodzi. kiedyś pogadamy o fantach przy piwie, narazie temat uważam za wyczerpany. pozdrawiam.
a-inemuri Napisano 21 Marzec 2007 Autor Napisano 21 Marzec 2007 dla mnie temat nie jest wyczerpany ,wielu rzeczy jeszcze nie wiem ,dzięki za reklamy sklepu,gdzie kupić to akurat wiem ,co do rozmów o wykrywaczach ,warto o nich porozmawiać przed kupieniem ,pozdrawiam
Mic112 Napisano 30 Wrzesień 2007 Napisano 30 Wrzesień 2007 witam ja na początek kupiłem sobie garetta ace 250 pochodziłem z nim jakieś 3 mce po czym go sprzedałem ze stratą 100 zł wyniki były nie najgorsze:) sprzęt do opanowania w kilka dni jeśli oczywiście poświęcić mu trochę uwagi obecnie posiadam x terre 70 i jest to wykrywka na pewno o wiele lepsza jednak wymaga już więcej uwagi i praktyki w przyszłości pewnie także będę ją chciał zmienić jednak na razie zostawię ją sobie aż nie poznam w pełni jej możliwości póki co zdarzają się sytuacje kiedy mam ochotę cisnąć nią o drzewo:) i w takich chwilach z sentymentem myślę o ace 250:) myślę że na wykrywacz tak jak na rybę nie ma reguły;)podstawą jest tu na pewno praktyka godziny spędzone w terenie i na wymianie doświadczeń np na forum oraz chyba najważniejsze zaangażowanie (zacięcie) pozdrawiam serdecznie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.