danieloff Napisano 28 Październik 2003 Autor Napisano 28 Październik 2003 http://demet.w.interia.pl/dow1.htm
milbas Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 No to już widzę te hordy poszukiwaczy, jakie zjadą się do tej wsi na wiosnę :-))))))).PozdrawiamMILBASPS. Jak ten sołtys dalej będzie szukał niewypałów to go wsadzą (patrz nowa ustawa o zabytkach :-)))))))))
danieloff Napisano 28 Październik 2003 Autor Napisano 28 Październik 2003 Pewnie ma dużo czasu w gospodarstwie...
danieloff Napisano 28 Październik 2003 Autor Napisano 28 Październik 2003 oho...już zablokowaliśmy stronę!!! Dla wyjaśnienia - był na niej sołtys z jakiejś wsi, który kupił sobie wykrywacz PI i oczyszcza swoją wieś z niewypałów, a przy okazji znajduje inne ciekawe rzeczy. Jak widać, przekroj społeczny poszukiwaczy znacznie się poszerza - chłopi, robotnicy, urzędnicy, młodzież szkolna i pracująca, bezrobotni - wszyscy chwytają za piszczałki!!!
SZZ Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 Temat z długą brodą. Prawdopodobnie o tym sołtysie, bodaj z miejscowości Downary na obrzeżach twierdzy Osowiec był artykuł w Odkrywcy z rok temu. Posiada on wykrywacz PI typu Gerber, co ujawnił na swojej stronie producent.PozdrawiamSZZ
danieloff Napisano 28 Październik 2003 Autor Napisano 28 Październik 2003 To ten!!! A więc jego czyn trwa!
SZZ Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 Sprawdziłem - tekst Sołtys z detektorem", numer 11/2002, jeszcze chyba do kupienia w Pelcie na Świętokrzyskiej.PozdrawiamSZZ
danieloff Napisano 28 Październik 2003 Autor Napisano 28 Październik 2003 SZZ - podziwiam twoją zaciętość bibliograficzno - archiwistyczną, również w kwestii tych starych bagnetów:-)
Gość Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 hehe tylko nikt nie dodał w tym artykule jak Pan Sołtys traktuje poszukiwaczy z piszczałką spotkanych na swej drodze...
kaliber Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 To wszystko przypomina mi bohatera czynu społecznego który narazjac swoje zycie buduje dobrobyt miejscowego PGR-u ;)(bylego).Przy tym zdjeciu z piszczalka owinien byc jeszcze czrwony napis a co ty zrobiles dla narodu". A tak naprwde to zastanawia mnie czy te jego łazenie nie jest tylko przykrywka dla jego hobby zeby miejscowi ludzie nie patrzyli na niego jak na wariata no i oczywiscie dobry chwyt wyborczy.pzdr
kaliber Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 Może rodzice bardzo lubili zwierzeta ;-)
Gość Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 Z tego co słyszałem to kolekcję ma rzeczywiście niezłą. Można ją u niego bez problemu obejrzeć, ale nie wolno wspominać, że się samemu szuka. Wszyscy poszukiwacze z okolicy przestrzegają przed nim bo ponoć chętnie nasyła na konkurencje zaobserwowaną w lesie policje....
Łukasz Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 Witam! A ja znam Pana sołtysa, byłem u niego, widziałem co ma, a fajne fanty kopie :) Sołtys" nie lata za niewypałami, te jednynie są jak u nas wszystkich dodatkiem" do jego łowów... sołtysa interesują bardziej monetki, bizuteria itp. A to PI to leży w garażu i jest chyba nieużywane... Pan J.L. ma Tesoro Siver uMAXa. Pozdrawaim, Łukasz
Łukasz Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 Ps. Nie słyszałem żeby sołtys nasłał na kogoś policję...
kaliber Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 No to tak jak myslalem.bo tym demetem to by tyle drobnicy nie wyciagnol.Ale jaki cwaniak moze sobie lazic wszedzie i nikt mu nic nie powie bo w koncu robi dobry uczynek.pzdr
Gość Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 Wystarczy pogadać na giełdzie z ludźmi z branży na jego temat, a najlepiej z innymi poszukiwaczami z okolic sołtysa i Osowca. To jest znany człowiek w Podlaskim...
szaman3 Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 Witam.Znam osobiście pana Jurka. Fantów ma mnóstwo.Gdy był jeszcze w Polsce każdą wolną chwilę spędzał w lesie, a ostatnimi czasy na polach poszukując drobiazgów.Z tego co wiem wyjeżdżając gdziekolwiek brał ze sobą wykrywacz po to by po drodze gdzieś pogrzebać.Przejeżdżając przez Downary wpadnijcie do Niego i poproście żonę o pokazanie sławnego garażu.
szaman3 Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 Odnośnie Policji. Sołtys spotykał mnie nieraz w lesie gdy chodziłem z piszczałką,przyjeżdżałem do Niego i minęły 3 lata a gości" nie miałem. Faktem jest tylko to, że niewypały przestały Go interesować.
Andreos Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 Panowie troszkę kulturki. Nie znacie człowieka więc bez obśmiewania. Jest poszukiwaczem od wielu lat i byłym sołtysem. Nie jest żadnym cwaniakiem, a to że był sołtysem ułatwiało mu kontakt z saperami. Jak wiadomo do każdego nie przyjadą żeby oczyścić teren.Na widok jego kolekcji niejednemu szczena spadła na poziom ziemi. Ci co go znają, wiedzą o co chodzi, a ci co nie znają, niech nie rzucają słów na wiatr. No chyba, że uznamy, iż rolnikom, sprzątaczkom i pielęgniarkom nie wolno w wolnych chwilach pobiegac z wykrywaczem.
kaliber Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 Anderos ja nie rzucam słow na wiatr tylko wyrazam swoje osobiste zdanie.Wporzadku niech sobie chodzi i zbiera co mu sie podoba nie przeszkadza mi to w zadnym razie.Przed jego kolekcja tez chyle czola bo sam pewnie dlugo takiej nie bede mial. Nie obchodzi mnie takze kim jest ten co lata z piszczalka moze to byc i pilegniarka.Chodzi mi tylko o to ze tak w gruncie rzeczy facet szuka tego co wszyscy dla siebie a jak znajdzie niewypal to wciska ludziom kit i robi wielki szum ze taki dobry jest i ze wogole to ze chodzi to robi dla swojej wsi itd.A tak jak pisza niektorzy nie jest. pzdr
Gość Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 Kaliber i inni donosiciele. Nie opowiada się publicznie o konkretnym facecie i puszcza niepotwierdzone ploty w świat. Jak bedziemy pisać wszyscy że: Janek Wiśniewski, kopie monetki, M. Pazdro kopie niewypały, Arek Kowalski donosi. To daleko to środowisko nie zajdzie, a dla policji, konserwatora i dzieńnikarzy stanie się pośmiewiskiem.
kaliber Napisano 28 Październik 2003 Napisano 28 Październik 2003 Dobra ja juz nic nie mowie.tylko chyba ten facet sam zezwolil na publikacje o swojej osobie.A tam pisza takie a nie inne rzeczy.Widze ze wsrod donosicieli zostalem wyróżniony?? A tak na marginesie to nie wiedzialem ze K.M.Pazdro oprocz zainteresowan chemicznych bawi sie tez niewypalami .;-()pozdrwiam w szczgolnosci GNAT"
Raned Napisano 29 Październik 2003 Napisano 29 Październik 2003 Mam przyjemność znać Jurka osobiście i chciałbym wyprostować kilka rzeczy. Najpierw odnośnie wykrywaczy: na początku Jurek używał PI do szukania niewypałów, napewno posiada taki wykrywacz i widziałem u niego świebodzickiego Chronosa. Później miał Bounty Huntera Quick Draw II i następnie Tesoro Cutlass uMAX i Garretta Master Hunter 7X, którego już nie ma. Jego głównym wykrywaczem jest Cutlass.W USA używa pożyczonego White'sa MXT Tracker.Jurek jest osobą prostolinijną i uczciwą i nigdy ne wezwałby policji aby pogonić konkurencję, odwrotnie każdego zaprasza do siebie i rozdaje swoje znaleziska m. in. do muzeum w Osowcu.W artykule Odkrywcy jest wiele przekłamań ale taka jest nasza prasa, żądna sensacji i zawsze upiększająca prawdziwe fakty. Prawdą jest, że Jurek posiada imponujące zbiory co wynika z pracowitości, cierpliwości i miejsca, w którym mieszka.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.