Kasztan102 Napisano 29 Styczeń 2007 Autor Napisano 29 Styczeń 2007 Witam. Mieszkam w Świeciu i interesuję się historią mojego miasta. Interesuje mnie wyzwolenie miasta przez Armię Czerwoną w lutym 1945, przebieg walk... Wiem że świecki garnizon został wzmocniony przez resztki zgrupowania toruńskiego. Niektóre odziały którym udało wyrwać się z toruńskiego kotła dotarło do Świecia, a następnie udały wycofały się w kierunku Grudziądza, gdy w Świeciu byli już sowieci. Inne odziały z rejonu Świecia uciekały na zachód gdzie zostały rozbite. Mam pytanie czy są dostępne publikacje dotyczące własnie walk o Świecie i okolice ?Z góry dziękuje za odpowiedź, ponieważ jestem pewien, że na tym forum są ludzie którzy mają dużą wiedzę na ten temat. PozdrawiamKasztan
Lewarek Napisano 30 Styczeń 2007 Napisano 30 Styczeń 2007 Nie wiedziałem że w tym regionie toczyły się tak zacięte walki. Aha, ktoś może powiedzieć jakie jednostki rosyjskie brały udział w ataku na zachód z Chełmży na Nawre ? Na tej mapce niewiele widać
Walwuch Napisano 30 Styczeń 2007 Napisano 30 Styczeń 2007 Hmm, ja posiadam wiedzę tylko na temat walk w rejonie G-dza. Jednak gdzieś mi się obiło o uszy, że w Twoim rejonie też dużo się działo, polecam zacząć od odwiedzenia okolicznych bibliotek, w necie za dużo nie znajdziesz, gdyż to jest małe miasto... W.
Kasztan102 Napisano 30 Styczeń 2007 Autor Napisano 30 Styczeń 2007 Walwuch - czy utworzony przez Rosjan przyczółek w Rejonie Sartowic miał za zadanie uderzenie na Grudziądz z zachodniej strony? Gdzie toczyły się najcięższe walki o G-dz ? Czy w na południe od miasta w rejonie Szynycha, czy może w samym mieście ?PozdrawiamKasztan
Walwuch Napisano 30 Styczeń 2007 Napisano 30 Styczeń 2007 Uchwycenie tego przyczółka miało na celu umocnienie swojej pozycji na lewym brzegu wisły, ta operacja była trochę kombinowana, rosjanie mieli tam ciężko, niemcy wykorzystali dogodności terenu i okopali się, wysyłali tam kontratak za kontratakiem, jednak, rosjanie walczyli zacięcie i nie poddawali się, w końcu, gdy przeprawiono tam czołgi, to niemcom było ciężej. Rosjanie nie mieli praktycznie żadnej ochrony, musieli rozkopywać wały przeciwpowodziowe, na dodatek, w czasie ataku musieli biec pod górkę, co znacznie utrudniało im wypieranie niemców.Co do Grudziądza - pierwsza linia obrony biegła tak 4-8 km od miasta, jednak Niemcy szybko ją porzucili i wycofali się na bardziej dogodną, drugą linię obrony. Rosjanie na przedpola G-dza podeszli bodajże 27 stycznia 45 roku, do 18 lutego trwało okrążanie miasta, w wyniku tego okrążania doszło do wielu starć, między innymi w lasku rudnickim, na wysokości starych fortów i biegnacych miedzy nimi rowow strzeleckich i transzei. Niemcy zostali osłabieni wycofaniem się w nocy z 17/18 lutego 83 dywizji piechoty z G-dza ostatnią, wolną jeszcze drogą. 23 stycznia rosjanie niespodziewanie przebiegli po popękanym lodzie i zaatakowali najmniej broniony odcinek - brzeg wisły, zaatakowali miasto, zdobywając koszary na ulicy chelminskiej (zginelo tylko 2 niemców). Dalej walk toczyły się jedynie w centrum miasta, które było silnie bronione. Jedynie na Kępie Strzemięcińskiej ,w izolowanych punktach Niemcy bronili się przez 2 tygodnie. Rosjanie posuwali sie do przodu, miasto zamienione w jedna wielka sieć fortów, powoli było odbierane z rąk niemców. 5 marca padła linia trynki. 6 marca gen. mjr. Ludwig Fricke został pojmany i podpisał kapitulację (był dowódcą wojsk niemieckich). Jeszcze w nocy z 5/6 marca spadochroniarze z HG(jak podają niektóre źródła, dowódcą był. płk Meyer, według innych był nim płk. Borgis), podjęli próbę ucieczki z okrążonej cytadeli. Zostali rozbici strzałami z moździerzy na łąkach, niedaleko ujścia Osy do Wisły. Część z nich (ok 30 osób uciekło do Gdańska, bądź Kołobrzegu). Spadochroniarze uciekali razem z batalionem volksturmu i jeszcze jakas jednostką, nie pamiętam teraz. W takim obszernym skrócie opisałem Ci walki o Grudziądz w 1945 roku...Walwuch
Kasztan102 Napisano 31 Styczeń 2007 Autor Napisano 31 Styczeń 2007 Dzięki za obszerną relacje :-)Wiadomo jakie były straty obu stron w walkach o Sartowice i Grudziądz?Kasztan
Walwuch Napisano 31 Styczeń 2007 Napisano 31 Styczeń 2007 Niestety nie posiadam takiej informacji... Starty wśród Rosjan napewno były duże, nie mieli praktycznie żadnej osłony, nie mogli się za niczym schować, tak więc Niemcy strzelali do nich jak do kaczek...
jakofako Napisano 31 Styczeń 2007 Napisano 31 Styczeń 2007 Witam!Mieszkam w Bydgoszczy i w ub.roku kilkanaście razy byłem z kumplami w rejonie Sartowic.Pomimo tego,że teren jest mocno skopany ciągle wychodzą nowe fanty.Czy twoje zainteresowanie rejonem jest czysto historyczne,czy też zajmujesz się wykopkami?!Osezwij się,to może zmontujemy maly wypad na wiosnę.
Walwuch Napisano 31 Styczeń 2007 Napisano 31 Styczeń 2007 WitajOczywiście, w miarę możliwości staram się chodzić na wykopki... Jednak z czasem u mnie krucho, w tygodniu szkoła, zostają mi jedynie weekendy wolne. Jakby co to pisz na skullfucker@wp.pl, dogadamy się co do tej wyprawy.W.
Kasztan102 Napisano 31 Styczeń 2007 Autor Napisano 31 Styczeń 2007 Witam. Ja również pisałbym się na wypad do Sartowic. Jeżeli pogoda na to pozwoli to w najbliższy weekend wybiore się tam na ozpoznanie". Moje gg - 5309795. W Świeciu nie ma zbyt wielu osób z podobnymi zainteresowaniami ( przynajmniej nie ujawniają się), tak więc wypad na wykopki w tamten rejon to byłaby fajna sprawa.Kasztan102
Walwuch Napisano 31 Styczeń 2007 Napisano 31 Styczeń 2007 WitajPisz na meila jakby co, ja rzadko kiedy jestem na gg...
Rso Napisano 31 Styczeń 2007 Napisano 31 Styczeń 2007 Witam.Temat walk tu na Pomorzu 1945r.jest bardzo ciekawy ,niestety bardzo mało jest ciekawej literatury i wiarygodnej.Kiedyś w latach 80 małem ksiązkę pt. W Twierdzy Canbera były to niby wspomnienia polaka służącego WH gdzie walczył w Grudziądzu ale na ile to prawda to nie wiem.Jest jeszcze jedna książka napisana przez Niemieckiego oficera z Toruńskiego garnizonu ponoć bardzo szczegółowo opisuje walki prawie dzień po dniu wędrującego kotła garnizonu Toruńskiego ale niestety bardzo trudno osiągalna i oczywiście po Niemiecku napisana. Pozdrawiam.
Kasztan102 Napisano 1 Luty 2007 Autor Napisano 1 Luty 2007 Dokładnie. Wczoraj byłem w Bibliotece Miejskiej i niestety brak było w niej publikacji dotyczcących walk w 1945. Warte uwagi były jedynie zebrane w bilbliotece notki prasowe, lecz niestety są one zbyt ogólnikowe i nie oddają obrazu walk.
Rso Napisano 1 Luty 2007 Napisano 1 Luty 2007 Witam.Może uda mi się zdobyś pare map z walk Torunskiego garnizonu właśnie z tej książki tego Niemca. Pozdrawiam.
aurora63 Napisano 1 Luty 2007 Napisano 1 Luty 2007 W Bibliotece Miejskiej jest publikacja na temat walk o Grudziadz i opisująca przełamanie frontu na wysokosci Sartowic i Marz mysle ze dosc wyczerpujaca.W jakim dziale szukałes?
Kasztan102 Napisano 1 Luty 2007 Autor Napisano 1 Luty 2007 aurora63 - byłem w Bibliortece Pedagogicznej w Świeciu, Bibl. Miejska jest teraz zamknięta z powodu kontroli przez 2 tyg. Jak nazywa się ta pozycja o której piszesz?Rso - byłoby super jakbyś dał skany tych... Nie wiem czy wogule są dostępne mapy dotyczące działań zgrupowania toruńskiego.
Kasztan102 Napisano 1 Luty 2007 Autor Napisano 1 Luty 2007 aurora63 - byłem w Bibliortece Pedagogicznej w Świeciu, Bibl. Miejska jest teraz zamknięta z powodu kontroli przez 2 tyg. Jak nazywa się ta pozycja o której piszesz?Rso - byłoby super jakbyś dał skany tych... Nie wiem czy wogule są dostępne mapy dotyczące działań zgrupowania toruńskiego.
ArekBMW Napisano 1 Luty 2007 Napisano 1 Luty 2007 Koledzy nie chce was martwić ale Sartowice są już tak przekopane...że nie wiem czy jest sens się tam pchać. Swego czasu wszyscy (przynajmniej toruńscy) poszukiwacze tam jeździli...przez to tamtejsze służby leśne są bardzo wrogo nastawione do poszukiwaczy..także trzeba sie pilnować. Pozdrawiam i życze sukcesów.
Kasztan102 Napisano 1 Luty 2007 Autor Napisano 1 Luty 2007 Akurat mi nie chodzi tylko o wykopki, ale o poznanie w miare szczegówo historię tego regionu. ps.W Sartowicach cały czas znajduję się ciekawe fanty :-)
pulsarus Napisano 1 Luty 2007 Napisano 1 Luty 2007 W Sartowicach grzebałem z wykrywka Kasztana102 jeszcze przed swiętami czyli niecałe 2 miesiące temu i przywiozłem lotki od radzieckiego moździeża, pocisk 76,2 mm przeciwpancerny podkalibrowy i około kilograma łusek i naboi tak że na pewno znajdzie się tam jeszcze sporo fantów. Z opowiadań ludzi mam ogólne rozeznanie w tym terenie co i gdzie się działo. Jak bedzie pogoda to w ta sobote planuje tam wyjazd na mały rekonesans.Druga rzecz to w okolicach mniszka znajduje sie jakiś bunkier i to też bedę chciał zbadać. Jak wyprawa wypali to rzuce trochę fotek na forum
Rso Napisano 1 Luty 2007 Napisano 1 Luty 2007 Witam.Jak tylko będe miał te mapki to postaram się je zamieść na forum. Pozdrawiam.
Walwuch Napisano 3 Luty 2007 Napisano 3 Luty 2007 Nie spodziewałem się, że do Sartowic zjeżdżają się ludzie nawet z Bydgoszczy... Rso, co z tymi mapkami?
jakofako Napisano 3 Luty 2007 Napisano 3 Luty 2007 Witam!Przeczytałem wcześniejsze posty.Kasztan 102 odezwę się na GG jak bedziemy sie wybierali do Świecia.Moje GG-5665967.Planowaliśmy wypad dzisiaj,tj.w sobotę,ale nie dotarły nasze nowe zamówione wykrywki.Mamy z kumplem akurat urlop więc jak pogoda dopisze to w przyszłym tygodniu przyjedziemy.
Skok Napisano 3 Luty 2007 Napisano 3 Luty 2007 Byłem pare razy na Sartowicach... Teren zryty wzdłuż i w szerz. Odłamków 90% sygnałów. Sporo niewypałów. Raz dorwał nas leśniczy (jak kto zobaczy białego citroena C15 to polecam spie..przać) Pozdrawiam!!
Walwuch Napisano 4 Luty 2007 Napisano 4 Luty 2007 Skok - duże kalibry? A z konkretnych trafień to co z stamtąd wyciągnęliście?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.