Skocz do zawartości

KOSZALIN vol. IX


wojna1939

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 224
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Witam :)

Panowie może ustalmy jedną rzecz że fanty wklejamy tylko na forum wykopane z ziemi i to przez siebie tak będzie sprawiedliwie dla wszystkich a kogo złapiemy na oszustwie dostanie zakaz pisania postów .

OK.


Pozdrawiam ...J...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Jarosław jak coś to moje fanty sam wykopałem prawym butem więc zeby nei było ze oszukuje:) Dzis byłem chwile tez w tych samych rejonach co wczoraj. Na zdjeciu klamra SA oddziałow frontowych. Tez wygrzebana prawym butem.
Pozdr.
Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

gratuluję Wam odkryć... sqn: ciekawe co wygrzebujesz lewym butem hi hi.

Jak tam Jarosławie samotne penetrowanie terenu - jakieś ciekawe wyniki?

Ja znalazłem w pewnym sklepie z rupieciami, gdzie robiłem zdjęcia do reklamy takie oto fotki... małe kuku na wycieczce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

Sobotnia wyprawa w tak piękną słoneczną pogodę nie była samotna .

Razem der K zaczęliśmy od godz 12,00 od górki HJ , gdzie na der K czekał w ziemi ładny prezencik .

Po godzince poszukiwań obraliśmy znany kierunek przez las około 5 km , gdzie po drodze też było parę ładnych odkryć .

W końcu dotarliśmy do zmierzonego celu gdzie i ja w trafiłem na dość ciekawy fant który przebywa teraz w elektrolizie .

pozdrawiam ... J ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

jesteście niezwykle tajemniczy hi hi - mam nadzieję, że ładne prezenciki" i ciekawe fanty" uświetnią galerię na naszej stronce...

Chodzą słuchy, że po niedzieli ma być już wiosna hi hi...
Może jakieś spotkanie w nadchodzący piątek, bądź sobotę?
Dajcie znać jak to widzicie.

Czekam na sygnały - bywajcie - M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Coś zaniedbujemy zimę ,za rzadko robimy zbiórki".
Później może być tylko gorzej ;)
Ja oczywiście jak najbardziej się piszę ,będzie okazja dorzucić coś do ściepki ,a i odpocząć" po absorbującej ostatnio pracy.
Pozdrawiam der K.

PS. Niestety prezencik" od HJ madchen nie nadaje się na stronkę. A i ciekawym fantom" bliżej do złomu hihi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

ładne świecidełko ino ślepe jakieś hi hi...
Co do spotkania: są sugestie, żeby zdradzić Z. na rzecz innego lokalu... niechaj padną propozycje jeśli paść powinny...

Czekam na sygnały.
Bywajcie - M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

całkiem ładne znajdki - czyżby to była tak odległa data na ringu (ozdóbki jakby z epoki)...

Kto się pisze na spotkanie Jutro lub w sobotę wieczorem?

Wypatruję sygnałów do natarcia lub pozostania w ukryciu...

Bywajcie - M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

trochę namieszałem - dzisiaj wieczorem będę wiedział czy jadę jutro po wykrywkę czy nie. Jeśli nie to z ochotą się z Wami spotkam, a jeśli jade po wykrywkę to bedzie wyjazd z noclegiem. Wszystko zależy od wrunków pogodowych.

Tymczasem - czekam na sygnały - M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie w temacie, ale przypomniały mi się takie dwie historie kiedy jeszcze mieszkałem w Koszalinie (wyjechałem w 1977r.).Byłem wtedy dzieckiem i z kolegami z podwórka często zwiedzaliśmy nasze miasto.Pewnego razu trafiliśmy do rozbieranego budynku koło stawiku ( to w okolicach dojścia do centrum), na którym wówczas często pływały radiomodele.Budynek ten był już opuszczony, a w piwnicy znajdowały się cele z kratami, natomiast w murze pozostałości po łańcuchach, którymi skuwano więźniów.Co nas w szczególności zainteresowało to drzwi na piętrze z malunkami bardzo podobnymi do ikon.Obrazy te były częściowo zamalowane łuszczącą się farbą olejną.
Druga historia wydarzyła sie po ulewnych deszczach kiedy zarwała się jezdnia przed remizą strażacką.Powstały wielki otwór ogrodzono parkanem, ale my przecisnęliśmy się i zeszliśmy na dół.Na dole było gruzowisko po zarwanej jezdni oraz tunel.Przeszliśmy kilka kroków w głąb,ale ze strachu musieliśmy zawrócić.Później starsi koledzy mówili, że biegnący tunel rozchodził się na dwa korytarze.To tyle, może ktoś mógłby uzupełnić te informacje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie w temacie, ale przypomniały mi się takie dwie historie kiedy jeszcze mieszkałem w Koszalinie (wyjechałem w 1977r.).Byłem wtedy dzieckiem i z kolegami z podwórka często zwiedzaliśmy nasze miasto.Pewnego razu trafiliśmy do rozbieranego budynku koło stawiku ( to w okolicach dojścia do centrum), na którym wówczas często pływały radiomodele.Budynek ten był już opuszczony, a w piwnicy znajdowały się cele z kratami, natomiast w murze pozostałości po łańcuchach, którymi skuwano więźniów.Co nas w szczególności zainteresowało to drzwi na piętrze z malunkami bardzo podobnymi do ikon.Obrazy te były częściowo zamalowane łuszczącą się farbą olejną.
Druga historia wydarzyła sie po ulewnych deszczach kiedy zarwała się jezdnia przed remizą strażacką.Powstały wielki otwór ogrodzono parkanem, ale my przecisnęliśmy się i zeszliśmy na dół.Na dole było gruzowisko po zarwanej jezdni oraz tunel.Przeszliśmy kilka kroków w głąb,ale ze strachu musieliśmy zawrócić.Później starsi koledzy mówili, że biegnący tunel rozchodził się na dwa korytarze.To tyle, może ktoś mógłby uzupełnić te informacje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

klamka zapadła - jutro rano wybywam do Łeby (przywiozę w końcu wykrywkę hi hi) - wracam w niedzielę.
Życzę Wam udanego spotkania.

Ciekawe opowieści - nie wiem niestety o jaki budynek chodzi (intrygujące wnętrze) - może jakas bliższa lokalizacja.

Co do jezdni koło remizy - pewnie chodziło o podziemia po browarze - obecnie jedyne" dostępne wejście jest zasypane.

Bywajcie i nie rozrabiajcie hi hi. M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie