Skocz do zawartości

Czołg z Westerplatte - niedługo odjedzie" (...)


misio3

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 252
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Zapomniałem zakończyć opowieści o uratowaniu elektrowni od kosmetyki. Gdybyśmy zaatakowali" MOSG mediami, robili larum i zbędną aferę wokół sprawy, tupali i krzyczeli, to MOSG by obśmiał sprawę (i nas) z góry na dół, mając i pieniędze na remont elektrowni i stosowne zezwolenia ze stadem pieczątek. A my tym samym dla MOSG bylibyśmy persona non grata na ich terenie. A tak wszystko zostało załatwione po przyjacielsku i MOSG jest naszym sojusznikiem w sprawach rewitalizacji Westerplatte. Dzięki czemu możemy odbywać manewry na terenie MOSG i możemy korzystać z ich uprzejmości magazynując u nich sprzęt do rekonstrukcji, jak i pewne rzeczy możemy wypożyczyć. Stało się to możliwe właśnie dzięki dyplomacji i spokojnemu działaniu. Pozdrawiam. wachmistrz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Witam,
w dzisiejszym (z 13.02.2007r.) wydaniu gazety Dziennik Bałtycki" zamieszczony został artykuł na temat rozpoczęcia prac przy rewitalizacji Westerplatte - archeolodzy rozpoczęli poszukiwania zasypanych pozostałości umocnień i budowli na WST, w artykule jest również informacja, iż ardzo rzadka wersja stojącego tu czołgu T34 trafi do Lubuskiego Muzeum Wojskowości w zamian za związane z Gdańskiem pamiątki z 1393 roku" (chyba autorce artykułu chodziło o 1939r.).
Pozdrawiam szperacz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze w tym ze ktoś tu rżnie głupka, bez obrazy .
Czy nie można napisać za co pójdzie do LMW nikt nie udziela żadnej informacji.
Za coś.. ...! Sprzęt z 1939 roku...! Coś związane z wrześniem 1939....! Transakcja wiązana... !
Cholera co to za nowomowa . Może za łuski to wymienią ?
Swoja drogą szkoda że skończy pod chmurka i nie będzie jeździć, zabrakło wyobraźni (jak zwykle) . I dobrej woli decydentów poszli na łatwiznę .
pozdr.
Oksio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna pociecha, że zostanie w kraju i nie będzie wymieniony na ojro lub parę łusek". Ale faktycznie szkoda, że będzie rdzewiał pod chmurką. A może się mylę i czeka go świetlana przyszłość?

balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Wojewódzki Konserwator Zabytków oświadczył, że nie ma jeszcze żadnej decyzji w sprawie czołgu – taka udzielił informację w rozmowie po ukazaniu się artykułu.
2. To, że czołg trafi do Lubuskiego Muzeum Wojskowości – to są słowa Pani Magdaleny Szałachowskiej lub Jej rozmówcy – Marcina Tymińskiego rzecznika prasowego WKZ – zadałem Jej pytanie na - maila z prośba o wyjaśnienie tej wątpliwości
3.Lubuskie Muzeum przedstawiło jakąś ofertę w zamian za czołg – mam nadzieje, że niebawem się dowiemy jaką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Wojewódzki Konserwator Zabytków oświadczył, że nie ma jeszcze żadnej decyzji w sprawie czołgu – taka udzielił informację w rozmowie po ukazaniu się artykułu.
2. To, że czołg trafi do Lubuskiego Muzeum Wojskowości – to są słowa Pani Magdaleny Szałachowskiej lub Jej rozmówcy – Marcina Tymińskiego rzecznika prasowego WKZ – zadałem Jej pytanie na - maila z prośba o wyjaśnienie tej wątpliwości
3.Lubuskie Muzeum przedstawiło jakąś ofertę w zamian za czołg – mam nadzieje, że niebawem się dowiemy jaką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
1. Wojewódzki Konserwator Zabytków oświadczył, że nie ma jeszcze żadnej decyzji w sprawie czołgu – taka udzielił informację w rozmowie po ukazaniu się artykułu.
2. To, że czołg trafi do Lubuskiego Muzeum Wojskowości – to są słowa Pani Magdaleny Szałachowskiej lub Jej rozmówcy – Marcina Tymińskiego rzecznika prasowego WKZ – zadałem Jej pytanie na - maila z prośba o wyjaśnienie tej wątpliwości
3.Lubuskie Muzeum przedstawiło jakąś ofertę w zamian za czołg – mam nadzieje, że niebawem się dowiemy jaką.

Dalsze wiadomości na dniach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mi się wyżej powtórzyło :o) .


31 stycznia 2007 roku odbyło się spotkanie Komisji ds. Pomników i Tablic przy Biurze Prezydenta ds. Kultury, Sportu i Promocji Urzędu Miasta Gdańska. Komisja po zaciągnięciu opinii Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, Miejskiego Konserwatora Zabytków, Zarządu Dróg i Zieleni, Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, Komisji Kultury Rady Miasta Gdańska – podjęła decyzję o pozostawieniu czołgu T34/76 na dotychczasowym miejscu na Westerplatte.

Decyzje w sprawie przekazania czołgu innemu podmiotowi Komisja podejmie po zapoznaniu się z opracowaniem szczegółowej koncepcji zagospodarowania terenu Pole Bitwy Westerplatte – „Pomnik Historii 1939”.

Zdaniem Komisji – czołg T34/76 z Westerplatte jest obiektem o wybitnych walorach historycznych i nie powinien służyć do rekonstrukcji historycznych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubie takie komisje.... Lepiej żeby stał i gnił niż ma byc na chodzie, POGRATULOWAC!!! takiego podejścia. Pominę wartośc dydaktyczną dla młodzieży wszak a pewno" bardziej interesujący jest nieruchomy kawał żelaza" niż jeżdźący czołg który warczy śmierdzi ropą itd. :-)(wiem to po moich dzieciach) Przecierz uruchomiony (przez TGRH) czołg mógłby na przykład w sezonie stac gdzieś na Westerplatte udostępniony do zwiedzania.....inscenizacji na które by był wykorzystywany jest raptem kilka w roku,a sam załadunek i rozładunek na Westerplatte mugłby byc sporą atrakcją dla turystów. Dlaczego w tych umysłach rodzi się myśl o pozbywaniu się takiego pojazdu z naszego regionu nawet pozyskanie innych eksponatów do muzeum Westerplatte nie jest tego warte! tak czy inaczej jestem za pozostawieniem T34 w Gdańsku a propozycja TGRH wydaje mi się bardzo racjonalna!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
Cytuję artykuł z dnia 20 sierpnia 2007 r - Dziennik Bałtycki

Wywiozą czołg z Pomorza?

Jest unikatem w grupie wojennych pojazdów pancernych z okresu II wojny światowej. Pozostało bowiem zaledwie kilka takich maszyn. Chodzi o czołg T-34, który można oglądać na Westerplatte w Gdańsku. Zostanie stamtąd usunięty, co przewiduje projekt rewitalizacji tego miejsca. I słusznie, mówią znawcy ostatniej wojny, bo tam nie pasuje ze względów historycznych. Tyle tylko, że przy okazji zabytkowa maszyna opuścić ma Pomorze, co nie wszystkim się podoba.
Czołg średni T-34, wyprodukowany w 1938 roku w ZSRR, stanął na Westerplatte na początku lat 60. Nie ma nic wspólnego z walkami w tym miejscu ani nie był pojazdem I Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte. Taki T-34 to rarytas zarówno dla muzeum, jak i dla każdego stowarzyszenia miłośników pojazdów militarnych. Urzędnicy, troszczący się o zabytki, twierdzą, że T-34 z Westerplatte będzie miał najlepiej pod państwową opieką, a na Pomorzu nie ma odpowiednich warunków do jego przechowywania. Teraz czołg, ich zdaniem, nie jest należycie chroniony i każdy np. może na niego wejść.
– Przekazanie czołgu do państwowej placówki oznacza, że ten cenny zabytek techniki wojennej znajdzie się w inwentarzu muzealnym – podkreśla Marian Kwapiński, pomorski wojewódzki konserwator zabytków.
Umieszczenie w tej ewidencji jest odpowiednikiem wpisania do rejestru zabytków, co przemawiać ma za wywiezieniem czołgu z naszego regionu.
– Zgadzam się z pomorskim wojewódzkim konserwatorem zabytków, by T-34 przekazać do państwowego muzeum – dodaje Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego. – Chcemy, by maszyna trafiła do Lubuskiego Muzeum Wojskowego.
Tymczasem pomorscy pasjonaci historii nie godzą się na wywiezienie T-34 z Pomorza. – Chętnie zaopiekujemy się czołgiem – zapewnia Michał Wierzbicki, przedstawiciel Trójmiejskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznych. – Taką deklarację złożyliśmy władzom już około 5 miesięcy temu.

Kazimierz Netka

26 ton- Tyle waży czołg stojący na Westerplatte.
Państwowi urzędnicy
chcą go wpisać na listę zabytków
i umieścić w muzeum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziennik Bałtycki - 24 sierpnia 2007 roku cytuję :

Na nic zdały się zabiegi miłośników starych pojazdów wojskowych o pozostawienie czołgu z Westerplatte w województwie pomorskim. Konserwator zabytków nie uznał argumentów, że pojazd ten powinien być eksponowany u nas. Stanie w Drzonowie, za Odrą, niedaleko Zielonej Góry.

- Czołg z Westerplatte zostanie przekazany do Lubuskiego Muzeum Wojskowego - mówi Marcin Tymiński, rzecznik prasowy pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. - Decyzja w tej sprawie została zaakceptowana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zdaniem konserwatora właściwą opiekę i środki na utrzymanie czołgu może zapewnić jedynie profesjonalna placówka muzealna. Dementuję pogłoski, że ten pojazd pancerny jest związany z I Brygadą im. Bohaterów Westerplatte. Wszystkich zainteresowanych powiadomimy o terminie wywozu czołgu z Westerplatte do Lubuskiego Muzeum Wojskowego.

- To błędna decyzja - mówi Zbigniew Okuniewski z Sekcji Historyczno - Eksploracyjnej Towarzystwa Przyjaciół Sopotu. - Czołg z Westerplatte walczył na Pomorzu, w składzie I Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte. Miał polską załogę. Będziemy się starali przekonać odpowiedzialne osoby, żeby czołg pozostał w Pomorskiem.

- Przy pomocy własnych środków i za własne pieniądze chcemy czołg przetransportować do warsztatu w Redzie – argumentuje Michał Wierzbicki z Trójmiejskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznych. - Tam są odpowiednie warunki do utrzymania takiego sprzętu i jego udostępniania do zwiedzania, przez cały rok.

Kazimierz Netka


Pozdrawiam Stopczyk TGRH :o)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotyczący sprawy T34 - wycinek artykułu z Dziennieka Bałtyckiego z dnia - 4 sierpnia 2007 roku ( dostępny w całości pod adr: http://wiadomosci.wp.pl/kat,12591,wid,9082959,wiadomosc.html?ticaid=14577 ) .


Monument na Westerplatte - jeden z najważniejszych znaków rozpoznawczych Gdańska i Pomorza, budzi wątpliwości. Rozważana jest możliwość jego zmiany, przebudowy, a nawet usunięcia.


Na Westerplatte trwają przygotowania do rewitalizacji dawnego pola bitwy, a w ich tle widać już zarzewie nowej batalii. Jej inicjatorem jest Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Wojskowej Składnicy Tranzytowej od lat walczące o odkłamanie historii tego miejsca. Zapaleńcy, a jednocześnie skrupulatni badacze historii tropią błędy zawodowych historyków. Wyszukują i znajdują bez trudu nieścisłości i rażące przekłamania. Kilka lat temu wywołali prawdziwą burzę gdy ujawnili, że osobą której Westerplatte zawdzięcza swoją obronę nie był wcale jego dowódca - mjr Henryk Sucharski, lecz jego zastępca, zapomniany kpt.Franciszek Dąbrowski. Ostatnio członkowie stowarzyszenia wystąpili z projektem usunięcia z Westerplatte radzieckiego czołgu, który ma tyle wspólnego z prawdą historyczną o tym miejscu co serial Czterej pancerni i pies". Stowarzyszenie coraz bardziej przejmuje inicjatywę, a jego prezes jest Mariusz Wójtowicz-Podhorski, od pewnego czasu także pełnomocnik wojewody pomorskiego ds. Westerplatte, występuje z coraz bardziej śmiałymi projektami. Podczas niedawnej wizyty na Westerplatte wicewojewody Aleksandry Jankowskiej ujawnił, że jego zdaniem pomnik na Westerplatte będzie musiał zostać rozebrany. Pretekstem mają być względy techniczne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie T34 na Westerplatte to trochę przekłamanie historyczne no chyba ,że pojawiłaby sie przy nim tablica informujaca o jego prawdziwej historii tzn.jak sie tam znalazł itp.( zeby dac jasno do zrozumienia ,że nie brał udziału w walkach na Westerplatte lecz w pewnym sensie jest też historią Westerplatte historia nie z 1939 tylko z okresu PRL-u .) Jeśli zaś byłoby koniecznością usunięcie czołgu to wg.mnie powinien trafić gdzieś w miejsce gdzie T34 brały udział w walce hm moze Mirosławiec ,Złocieniec itp.oczywiście jako pomnik

Westeplatte odbudować jak najbardziej,przecież to przykład waleczności Polskiego Żołnierza ,odbudować tak ,żeby nie zatrzeć sladów walki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten czołg należał do I Brygady Bohaterów Westerplatte - i zostało to przez TGRh opisane w artykule, który obecnie jest w czasopiśmie Do Broni". materiał został poparty niezależnymi opracowaniami a także badaniem Milana Kopeckiego z Czech ( autora ichniej monografi o T34 z 2007 roku )a także pomocą merytoryczną Sławka Cisowskiego z Warszawy z Klubu Kolekcjonerów Policji.
Na dniach reprint tego artykułu zaostanie zamieszczony na naszej stronie - o czym - tutaj powiadomię.

Wg. naszych ustaleń - czołg ten dostał strzała w wieżę w Małym Żabinie - pod Wierzchowem Pomorskim ( na szlaku Brygady ) i tam też jego szlak bojowy sie zakończył. Są przesłanki, które wskazują na jego wojaczkę" pod Wejherowem - ale to jest wielce wątpliwe. Dalsze badania trwają i zostana opublikowane.

Powiem tak - my postaraliśmy się zbadać historię tego czołgu . Osoby, które stanowczo twierdzą, że nie jest on rygadowy" nie podają - na jakiej podstawie tak twierdzą (...).

Łatwiej postawić w Polsce McDonalda na starówce niż w regionie zachować cenny zabytek który się jednak źle kojarzy.... .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestaje to być zabawne jak jednych Bohaterów wymienia się na Drugich za pomocą kłamstw .
Sam fakt przynależności do brygady tego czołgu jest bezsporny ( wystarczy umiejętność rozumienia tekstu czytanego )
A wszelkiego typu informacje są w celu obniżenia jego wartości historycznej.
Do dnia dzisiejszego żyje 5-ciu żołnierzy I Brygady starych i schorowany Weteranów
To w taki sposób panowie z Westerplatte chcą im osłodzić starość ?
Jak kilka lat temu rozmawialiśmy z panem ppłk Rosnowskim i cieszył się ze o nich ktoś jeszcze pamięta . Powierdził On używania T34/76 na Wybrzeżu Dziwi mnie ta nagonka na ten czołg i to że Musi opuścić Pomorze.
I panowie wpijcie sobie do głowy ich nazwę I Brygada Pancerna im Bohaterów Westerplatte.
Była inna jednostka która nosiła takie imię ? NIE !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poldek ! - Ty nie wykrzykuj - bo zaraz Cię tu zdyskredytują, że się dopiero co zalogowałeś ( i napewno jesteś nasłanym agentem ) a w ogóle to bronisz czerwonych" . hihihi.

Pan Rosnowski - to jedna rozmowa. Druga była przeprowadzona przez naszego Prezesa z Panem Michelem - Ten co na Dworze Artusa w Gdańsku wieszał Polska flagę w 1945. On też potwierdza tożsamość tego tanka z I Brygadą.

Są osoby, które sa i będą bardzo zadowolone a nawet dumne z takiej decyzji. Ku chwale Ojczyzny !.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misio jak tyko tak sobie raz podniosłem głos.
Co do czerwonych" to raczej nie trafne stwierdzenie bronie Historii I Brygady . Dla nich Polska była tylko jedna. A większość naszych czołgistów jej nie zobaczyła. Jak to napisał twój kolega ” nie dzielmy krwi na dobrą i złą tą ze wschodu czy z zachodu”
A do wojska szedłem za PRL-u to pewnie jestem agentem :-)
pozdrowienia.
Poldek
Ku Chwale Ojczyzny i Chwała Bohaterom !
ps Tylko skończony d...ń może być z tej decyzji dumny :-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko raz podniosłem głos:-)
A co do tych „czerwonych” to spoko bronie tylko pamięci I Brygady których większość nie zobaczyła końca wojny.
Twój kolega napisał by „ nie dzielić przelanej w latach 1939-1945 polskiej krwi na „zachodnią” i „wschodnią”, właściwą i niewłaściwą - Polska jest tylko jedna „ Ma chłop racje.
Co do tego że jestem agentem to fakt zacząłem służbę w PRL-u to musze być agentem.
Jeśli ktoś jest z takiej decyzji dumny to wybacz ale musi mieć nie równo pod sufitem.
Chwała Bohaterom I Brygady
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli początkujesz na tym forum - musisz przygotować się na takie docinki na poziomie. Są nagminnie stosowane przez niektórych gwiazdorów dyskusji. Ja tylko taki mam wisielczy humor w tym temacie, stąd te żarty... - mam nadzieje, że mnie rozumiesz.

Osobiście dziekuję Ci za konkretne słowa. Zobaczymy co dalej się będzie działo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żałosnym jest również to, że nie mówi się, że w walkach I BP im. Bohaterów Westerplatte zginęło więcej polskich żołnierzy i zostało rannych niż podczas obrony Westerplatte. Tylko dla współczesnych historyków" święta jest tylko krew tych żołnierzy którzy pasują do promowania antyniemieckich i antyrosyjskich fobii. Nikt nie pamięta o polskiej krwi na Oksywiu, Helu czy o bohaterskich kolejarzach z Tczewa. Tak wygląda najpodlejsze kupczenie historią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie