Zęby smoka w Zwardoniu wkrótce przestaną istnieć

[Dominik Kasprzak]

"

[Dominik Kasprzak]

"

[acer]

Taki ładny krajobraz leśny pod koparki :(

[jacw]

Jakby nie było jest to świadectwo historii. Lepiej byłoby naprawić istniejące drogi, a nie niszczyć lasy i budować nowe drogi, które za 5 lat i tak trzeba bedzie remontowac. Jak widać dostaliśmy za dużo pieniążków z Unii.

[blezor]

Witam! Pochodze z Rajczy, to niedaleko Zwardonia, kiedy mieszkalem w tamtych okolicach nigdy o zebach" nie slyszalem, nawet nie wiem gdzie one sa?! Powiem tak: szkoda ze maja zniknac, zawsze jestem przeciwko niszczeniu historii, ale jezeli nikt nimi sie nigdy nie interesowal, nie sa zadbane, sa w fatalnym stanie gdzies nie wiadomo gdzie w lesie - to trudno, byl na to czas, teraz bedzie w tym miejscu wiecej pozytku, czyli bedzie droga, szkoda bo szkoda, ale coz, czasy sie zmieniaja, dobrze ze o nich napisales, szkoda ze ich nie widzialem, napisz dokladnie jak do nich trafic, gdzie sa, to moze jeszcze przed ich zniszczeniem uda mi sie je odwiedzic, bo uwielbiam odwiedzac miejsca zwiazane z historia, namacalne miejsca. I tak jak mowie, nikt sie nimi nigdy nie zajal, to przyszedl na nie czas:( , takie zycie -pozdrawiam wszystkich

[liha]

no i wreszcie doczekałem sie głosu rozsądku.Dokładnie takie czasy i nie ma co płakać nad niczym. Tak bolą te pieniądze z unii??? A pamiętacie ile ruscy dawali na nowe drogi? Ludzie nie nazywajmy świadectwem historii każdego śmiecia, bez przesady.Budujmy drogi , zachowajmy to co ważne , dbajmy o zabytkowe obiekty , zróbmy z nich atrakcję ale......... czasami przychodzi czas na koparki.tak już jest.pozdrawiam.liha

[Dominik Kasprzak]

W załączniku przesyłam mapkę.

Zapora ppanc. znajduje się po wschodniej stronie drogi Zwardoń - Laliki.

[Dominik Kasprzak]

liha: zęby smoka nie są - jak to nazwałeś śmieciem - to jest deficytowy" rodzaj umocnień w Polsce (może poza Łukiem Warty i Odry, gdzie ten typ fortyfikacji występuje częściej).

[liha]

Dominiku , dobre drogi to też skarb.pozdrawiam.liha , ale ale , jak są takie unikalne te zęby to czemu niszczeją .......pozdro

[Dominik Kasprzak]

liha: A powiedz mi, dlaczego niszczeje praktycznie cały OWŚ (na szczęście, z małymi wyjątkami), choć jest on niewątpliwie skarbem polskiego budownictwa fortyfikacyjnego?

[Cronos]

To jak juz droga ma tam przechodzic to nie można usypać nasypu na tych zebach??Za parę set lat ktos je moze wtedy odkopie a nie takie komunistyczne zabawy w niszczenie wszystkiego na drodze koparek:/

[don66]

W Polsce pomimo ostrych przepisów dotyczących ochrony zabytków, zabytkami uznaje się tylko niektóre obiekty i to zazwyczaj starsze niż I lub II wojenne. Te są bezmyślnie niszczone. Smutne, ale prawdziwe - kraj niszczący ślady swojej historii. Wiele ciekawych obiektów, które mogłyby zostać atrakcją zostaje zdewastowanych lub zniszczonych zgodnie z prawem, a są najlepszym nauczycielem historii. Weźmy np. forty w Krakowie, Śląski Obszar Warowny(oprócz tych, o które dba grupa zapaleńców poświęcających własny czas i pieniądze).

[alajerzy77]

Uważam, że transport kołowy powinien zostać „wsadzony” na transport kolejowy. Jest bardziej opłacalny z uwagi na:
- ochronę środowiska,
- jest bardziej ekonomiczny,
- mniejsza sieć dróg autostrad, dróg ekspresowych. Grunt przeznaczony na drogi
można wykorzystać np. pod uprawy lub zalesienia.
Takie postępowanie spowoduje ograniczenie wytwarzania gazów cieplarnianych.

[don66]

W pęłni się z tobą zgadzam. Nie wiem dlaczego wiekszość towarów jest transportowana drogami, to nieekonomiczne i nieekologiczne. Około 100 tirów = 1 pociąg towarowy, ale w Polsce kolej podobno jest nieopłacalna - jak wszystko np. transport rzeczny.

[slw]

Witam.
Będę w okolicy za ok 3 tyg, jak nie będzie za dużo śniegu to może uda mi się je znaleźć. Mam jednak pytanie, czy to są polskie zęby"? I czy są tam jakieś jeszcze umocnienia, stanowiska, bo same zęby" nie bronione to raczej taka sobie przeszkoda. Czytałem co nieco o Węgierskiej Górce (chośby u Suchanka)i działaniach opóźniających pomiędzy Zwardoniem a WG ale nie przypominam sobie niczego o zaporze ppanc. Chyba że pamięć mnie zawiodła.
pzdr,Sławek

[necroskop]

Witam.

do slw - Mi troche daleko do tych zapór ale warto poszmerać po okolicy, bowiem jak napisałeś o same "zęby nie bronione to raczej taka sobie przeszkoda". Ja od siebie określił bym to tak - zaprora p/panc nie broniona nie jest zaporą p/panc.

pozdrawiam
Marek

[blezor]

Co sie uzalacie nad tym i tak juz dawno zapomnianym kawalkiem betonu, byl, sie rozpadal, a ze zniknie szybciej i sie rozsypie sam to juz przesadzone i tyle! Szkoda, ale nie ma sie nad czym rozczulac, nigdy nikt sie nimi nie zajal, to ztostana usuniete i tyle, proponowalbym skonczyc uzalanie sie i pisanie jakie to bezduszne osoby podjely decyzje nad likwidacja i tak zapomnianego obiektu, a zajac sie np, dwoma wiezyczkami bunkrow, ktore widac przy drodze jak sie podjezdza do przejscia granicznego w Zwardoniu. Nikt sie nimi nie zajmuje i tez sie rozpadaja, nikt na nie uwagi nie zwraca, czasem ktos je zauwazy z okien samochodu, oczywiscie na jesien czy wszesna wiosne jak nie ma wysokich krzakow ktore je przaslaniaja. Moze zamiast uzalac sie na jednym, wez sie jeden z drugim, i w wolnym czasie podejdz do tych bunkrow i powyrywaj krzaki, przynies jakis kamiemi i poukladaj dookola, ba zapobiec wyrastaniu nowych krzakow i trawy, wez troche usprzatnij teren dookola w ramach prywatnego wolontariatu jezeli jestes takim koneserem zabydkow. Pokaz ze jestes patryjota i zadbaj o te obiekty ktore chronily ludzi -ktorzy bronili ojczyzne, i zaraz maly kawalek histori wyjdzie na jaw, zostanie bardziej zauwazalny, pokaz ze tam mieszkasz i ten teren czyli Zwardon to twoja ojczyzna, twoje podworko i dbasz o te ziemie ile mozesz, a nie siedz przed komputerem i sie zal ze cos tam likwiduja! Jest plan na droge i dobrze, niech bedzie droga bo sie przyda, a zrob co ci napisalem - to jest prostrze niz ci sie wydaje, bedziesz wielki w okolicy jak sasiedzi to zobacza i moze niejedno ci jeszcze opowiedza jak uznaja ze dbasz o historie -powodzenia, pozdrawiam wszystkich!

[Dominik Kasprzak]

blezor: te wieżyczki", o których wspominasz, to są kochbunkry. Nie są to polskie obiekty, jak sugerujesz, ale niemieckie. Różnica między kochbunkrami a zębami smoka" jest taka, że tych pierwszych jest bardzo dużo, a tych drugich, też bardzo... ale mało. P.S. Nie jestem ze Zwardonia, lecz z Bielska-Białej.

slw: Wspomniane zęby smoka" nie są fortyfikacją polską, lecz niemiecką. W ich pobliżu jest jeszcze wiele umocnień (kochbunkry, transzeje). M.in. tamtędy przebiega niemiecka linia fortyfikacji polowych -2" z 1944 roku.

[herring]

Do Blezora i Lihy....

Faktycznie, takie same zapory będziecie mogli obejrzeć, ale niestety nie w Polsce - następne są chyba w Danii, potem w Holandii i Francji. Te na MRU to wcześniejszy model - nie są takie same. Takich samych, które byłyby powszechnie znane, w Polsce więcej nie ma.

Niszczeją, i są przeznaczone do wyburzenia dlatego, że nikt w okolicy nie wie, co to w ogóle jest i że jest to rzadki rodzaj fortyfikacji. Nikogo to nie obchodzi, a poziom wiedzy na temat fortyfikacji z ostatniej wojny jest wśród drogowców - a taż jak widzę wśród innych osób - raczej mizerny.

Liha - drogi sa potrzebne i powinny być budowane, ale akurat tam bez problemu drogę można by wybudować kilkaset metrów obok w kierunku torów kolejowych. Nie będzie to kosztować ani więcej , ani mniej. Po prostu nikogo te zęby nie obchodzą, a bez problemu mogły by być zachowane. W tej sytuacji grzechem jest brak kompromisu pomiędzy zabytkami fortyfikacyjnymi a drogami, kiedy ten kompromis jest w zasięgu ręki.

Mówienie, że nie ma sensu zajmowac się tymi śmieciami, bo lepiej zajmować się czymś innym, jest głupie. To zajmij się czym innym, i ja na pewno będę szanował Twoje wysiłki zmierzające w kierunku ochrony tych innych rzeczy, o ile zechcesz się oczywiście tym pochwalić.
To że ktoś zajmuje się ochroną np. ślimaka winniczka nie znaczy , że powinien olać winniczki bo się okazało że bardziej zagrożony gatunek to wieloryby, i teraz chronimy wieloryby, a nie biedne winniczki.

[ja20]

ciekawe czy nasze dzieci będą wolały obejrzeć nową droge czy zęby smoka?

[blezor]

Ciekawe czy nasze dzieci beda takie glupie jak my czy nie?! Ja mysle ze nie, i beda wolaly pojechac swoim samochodem po dobrej drodze na Slowacje poogladac ich pamiatki wojenne jakie tam maja bo sa w dobrym stanie, nie tylko pamiatki, ale i drogi, a nie jechac swoim samochodem na ktorego ciezko zapracowaly, jechac po niby drodze pelnej dziur i niszczyc tem swoj samochod, tylko po to by pojechac do Zwardonia i zobaczyc i tak juz resztke betonu nazwana zeby smoka" gdzies nie wiadomo gdzie. Pojada zobacza garstke kamieni w krzakach i powiedza: ale nasi ojcowie byli glupi, ani drogi nie zrobili, ani nie popwiedzieli ze to cos w krzakach ta resztka to taka lipa, jedziemy na slowacje:) -wiec co o tym myslicie ochroniarze" historii?

[blezor]

Do Dominika Kasprzaka -jezeli te bunkry sa niemieckie to znaczy ze maja sie rozsypac i ze to jest nic, bo nie nasze?, i jezeli piszesz ze zeby smoka" tez niemieckie to o co tyle szumu? Niemieckie wiec niech zgnije wedlug narodowej tradycji. A jezeli piszesz ze jest w okolicy jeszcze wiele umocnien, czyli sladow historii, to co tak sie uparliscie na te zeby, przeciez jest jeszcze wiele innych umocnien!

[Dominik Kasprzak]

blezor: powiedz mi, gdzie napisałem coś takiego: iemieckie to znaczy ze maja sie rozsypac"??? Stwierdziłem tylko i wyłącznie fakt, że one są niemieckie, a nie polskie.
Jeśli chodzi natomiast o ochronę kochbunkrów, to uwierz mi, że robię co mogę - tam, gdzie teraz przebiega zachodnia obwodnica Żywca kochbunkry miały być niszczone, zostały tylko wyciągnięte i przeniesione na inne miejsce. Więc nie mów mi, że się nie interesuję zachowaniem i ochroną tychże fortyfikacji.

Zgadza się, w okolicy jest bardzo dużo innych umocnień - ale takich samych NIE MA, te zęby są UNIKATEM.

Z Twojego rozumowania wynika, że skoro istnieje jakiś substytut owej fortyfikacji, to można ją zniszczyć, tak? Czyli można np. zburzyć jakiś zamek krzyżacki na Pomorzu, to można go zniszczyć, bo w okolicy jest drugi - podobny"???

[blezor]

Do Herringa - jezeli piszesz ze takie cudo jak zeby smoka" beda dostepne tylko gdzies tam w swiecie, a nie juz wiecej u nas w polsce to ja sie pytam na jakiej podstawie tak sadzisz? Nikt nigdy nie wiedzial ze sa takowe w Zwardoniu i nagle sie okazuje ze beda ostatnimi w polsce i trzeba je zachowac, a ja mysle ze to slowa pusztczane na wiatr. Mysle ze po wioskach mozna spotkac jeszcze w wielu miejscach zeby smoka, talko tak jak o tach ze Zwardonia nikt nic nie wie i niszczeja w zaroslach, wiec nie pisz glupstw zeby tylko pisac! A co do drogowcow i ich poziomu wiedzy z ostatniej wojny, to mysle ze ich to nie powinno interesowac bo i po co? Najwyzej kiedys jakis operator koparki zachaczy o jakic niewypal i tyle go widziano, bo terenu gdzie sie cos buduje u nas sie nie sprawdza, wiec po co im jakakolwiek wiedza o wojnie. Czy jak buduja droge i widza przeszkode to od razu siegaja do encyklopedii by sie dowiedziec co to? A ze nikt w okolicy sie niczym nie interesuje to juz inna historia, ale tak jest wszedzie! A ze droge mogli by wybudowac troche obok to tez tak uwazam, chyba by nie bylo problemu, i przy okazji z drogi bylo by widac zeby smoka, bo moze by je ktos doprowadzil do stanu ogladalnosci, no ale,jak sie cos robi to sie nie zwarza na okolice, taki juz nasz narod, a dorosli nie wiedza ze zycie jest proste i bez problemow tylko je utrudniaja, tak wiec jezeli by mieli przesunac troge, to zanim by to pruzedyskutowali na posiedzeniach z kanapkami", to juz by pieniedzy nie wystarczylo na przesuniecie, i znajac zycie to zanim by skonczyli dyskutowac to juz by bylo po fakcie, i pozatym nikomu by sie w to nie chcialo bawic! A co do slimakow, to tu sie nie wypowiem bo to nie moja dzialka, tak jak zeby smoka" to nie dzialka drogowcow! -pozdrawiam

[Dominik Kasprzak]

Akurat zęby smoka" w Zwardoniu były znane wszystkim, którzy interesują się tematem niemieckich umocnień na południu Polski - uwierz mi. To nie była żadna tajemnica, ani żadne moje odkrycie, te zęby smoka" były ogólnie znane.