Monsun Napisano 25 Październik 2006 Autor Napisano 25 Październik 2006 to już ostatnie. PozdrawiamMonsun
Zwierzu Napisano 26 Październik 2006 Napisano 26 Październik 2006 WitamKol.Monsun ma z pewnością rację...Ja też znajdowałem i znajduje połówki blach,przeważnie z jedną dziurką.Wszystko z ewidencji.Jeszcze nie zdażyło mi sie by przy nieśmiertelniku były jakieś kości.Serdecznie pozdrawiamZwierz
suchy ss Napisano 26 Październik 2006 Napisano 26 Październik 2006 http://www.ioh.pl/forum/download.php?id=9216te zdjecie mnie ciekawi, widze tam jeden wykrywacz a kilku chlopa kopie, ciekawe co wykopali, i od razu zastrzegam sobie ze nie pisze o tym ze kopia w grobach:P:)pzdr.Dawid
Sylwester/Fidest Napisano 26 Październik 2006 Napisano 26 Październik 2006 a moze ruskie na wykrywki nie stac ? a co do stuga to moze i na chodzie jest tylko gazniczek przeczyscic :)
HU13ERT Napisano 26 Październik 2006 Napisano 26 Październik 2006 Szczerze mówiąc też zawsze chciałem zrobić takie odnowienie profilu okopu" na swojej starej dobrej miejscówce... a po wklejeniu tego linka na stronie wiem, że zrobie to na 100% jeszcze tej jesieni. Fakt faktem, że można się nakopać niemiłosiernie i nic nie znaleźć ale wiem jedno: na takiej głębokości (dno okopu) jak leży jakaś laszka" lub roszka" żaden wykrywacz jej nie namierzy. I wcale nie mam zamiaru kopać w poszukiwaniu szczątków żołnierzy ale skoro na nasypie tegoż odcinka okopu wyszło parę odznak i całych nieśmiertelników to czemu miałoby ich nie być na dnie. Jest uże prawdopodobieństwo, że nic nie znajdę ale to ciekawy sposób szukania i bardzo otalny". A czyż to nie ciekawość pędzi nas do lasu na codzień?? I pewnie pędziła także tych szukających z jednym wykrywaczem ale w 5 łopatami ;)PozdrawiamHubert.
bombel Napisano 26 Październik 2006 Napisano 26 Październik 2006 Monsun no co jak się juz pochwaliło na innym forum że to niby znalazłem piekne fanty w necie to trzeba już brnąć w bronić swojej tezy.Nawet na fotkach które załączyłeś widać że ziemianki mają ściany, czasem nawet z prefabrykowanych blach. W ziemiankach zawsze zostaje coś z gratów którymi posługiwali się ich mieszkańcy. Nawet na twoich fotkach widać jakieś taśmy oraz stalowe badziewie. Natomiast na linkach które zamiesciłeś na początku widać w zasadzie jedynie rzeczy osobiste i częći mundurów. Także pieczątki imienne zapewne zwykle były noszone przy sobie. Idąc twoim tropem rozumowania, to Niemcy opuszczając te ziemianki" wrzucili do środka swoje nieśmiertelniki w ilości kilkunastu sztuk, potem rozebrali sie do rosołu, gacie i mundury powrzucali do ziemianek" a zabrali ze sobą garnki lampy puste łuski butelki etc etc etc. tak obładowani jak choinki i goli jak swięci tureccy wycofali się na z góry upatrzone pozycje.Dlaczego nie ma tam elementów broni i innych sprzętów. Mamy tam fotki resztek kilkunastu mundurów i rzeczy osobistych a brakuje jakiegokolwiek wojennego ekwipunku. Chcecie powiedzieć że rozkopali kilkanaście mertów okopów, ziemianki etc. i znależli jedynie pozostałości po zbiorowym striptizie plutonu jakiejś jednostki Flaku albo polowej LW.Gołym okiem widać co wykopali i nie wystawili innych fantów. Oczywiście istnieje możliwość że wykopali także lampy, garnki, menażki, taśmy nabojowe, destrukty broni, itd. ale nie robili im fotek albo oddzielili precyzyjnie te fanty od osobistych rzeczy i fotki umiescili na specjalnym forum np. oborudowanie_giermańskich_transzei.ru" lub podobnym.No cóż jak ktoś tu napisał nieważne że to iemieckie ścierowo" liczy się że fanty fajne.Za chwilę się okaże że nikt nigdy nie kopnał mogiły tylko blaszkę na dnie okopu.pzdrwmbombel
Monsun Napisano 26 Październik 2006 Autor Napisano 26 Październik 2006 Witam,@Bombel - będę odpowiadał po kolei. Monsun no co jak się juz pochwaliło na innym forum że to niby znalazłem piekne fanty w necie to trzeba już brnąć w bronić swojej tezy." Ja wiem co mówię, ale najwidoczniej Ty postanowiłeś iść w zaparte i bronisz swojej, bo może Ci głupio? Nawet na fotkach które załączyłeś widać że ziemianki mają ściany, czasem nawet z prefabrykowanych blach. W ziemiankach zawsze zostaje coś z gratów którymi posługiwali się ich mieszkańcy. Nawet na twoich fotkach widać jakieś taśmy oraz stalowe badziewie. Natomiast na linkach które zamiesciłeś na początku widać w zasadzie jedynie rzeczy osobiste i częći mundurów. Także pieczątki imienne zapewne zwykle były noszone przy sobie. Idąc twoim tropem rozumowania, to Niemcy opuszczając te "ziemianki wrzucili do środka swoje nieśmiertelniki w ilości kilkunastu sztuk, potem rozebrali sie do rosołu, gacie i mundury powrzucali do "ziemianek a zabrali ze sobą garnki lampy puste łuski butelki etc etc etc. tak obładowani jak choinki i goli jak swięci tureccy wycofali się na z góry upatrzone pozycje."Zdjęcia ziemianke zamieściłem tylko i wyłącznie po to, ażeby wytłumaczyć Tobie, że koleś kopiący głęboko w dole dokopuje się do wejścia do ziemianki a nie do grobu! To była odpowiedź tylko i wyłącznie do tego jednego wątku a nie do całej reszty zdjęć. Zdjęcia te nie były ściągnięte z jednego postu, lecz z kilkunastu - jak pewnie już większość zdażyła zauważyć, iż często zmienia się na fotkach tematyka. Widzę, że nie masz większego doświadczenia w odróżnianiu fantów od tych znalezionych luzem a rzeczy z ekshumacji. Przecież to gołym okiem widać, że to wszystko luzem leżało w glebie.Dlaczego nie ma tam elementów broni i innych sprzętów. Mamy tam fotki resztek kilkunastu mundurów i rzeczy osobistych a brakuje jakiegokolwiek wojennego ekwipunku. Chcecie powiedzieć że rozkopali kilkanaście mertów okopów, ziemianki etc. i znależli jedynie pozostałości po zbiorowym striptizie plutonu jakiejś jednostki Flaku albo polowej LW." A po co Ci resztki broni? Co to ma udowodnić? Byłaby broń, to też byś stwierdził, że leżała u boku trupa ... Kolego, zacznijmy od tego, że każdy teren poszukiwań jest specyficzny. Podam Ci przykład: kilka lat temu na mierzeji wiślanej trafiało się miejsca, a nawet trafia się takie do tej pory, że wychodziły całe mundury. Były to w znakomitej większości oczywiście same szmaty, które ktoś luzem rzucił na bok za ziemiankę, a po latach trafiało się na to po sygnałach idących od guzików - równiutko leżących w rzędzie. Dałęm specjalnie przykład z mierzeji, gdyż specyfika zarónwo tego miejsca jak i Stalingradu jest bardzo podobna. Mianowicie: i tu i tu walczono, i tu i tu poddawały się dziesiątki oraz setki tysięcy żołnierzy niemieckich do niewoli. Myślisz, że sowieci tak od razu wszystkich brali do niewoli i wsadzali ich do pociągów jadących na wschód, tak od razu? Otóż nie. Na miejscu kapitulacji określano pewien teren mianem obozu jenieckiego, tudzież przejściowego. Co jakiś czas kazano się przygotować odpowiedniej grypie jeńców do wymarszu a reszta dalej zostawała na miejscu. W międzyczasie jeńcy pozbywali się odznak, Soldbuchów, nieśmiertelników, zrywano gapy z czapek i mundurów. Zostawiano rzeczy potrzebne do przetrwania, jak manierki, menażki, plecaki itp. Jeśli było to możliwe, przed poddaniem się do niewoli, często wolano zrzucić podarty mundur a wziąć cały po zmarłym np. od ran koledze. itp. itd. Można by napisać całą opowieść na ten temat.No cóż jak ktoś tu napisał nieważne że to "niemieckie ścierowo liczy się że fanty fajne." Taka teza jest dla mnie niesamowice durna, bo jak można w jednym zdaniu na tą samą rzecz najpierw powiedzieć z ochydą ścierwo a następnie rzecz, iż liczy się że to fajne? Fajne ścierwo? Jakiś nonsens, nie sądzisz? To, że ktoś lubi zbierać niemczyznę czy polszczyznę to jego indywidualna sprawa. Ja osobiście żadnej rzeczy nie uważam za tzw. ścierwo, bo jeśli bym to robił, to byłoby tożsame z moją nienawiścią czy też pogardą dla całego! ludu (czytaj narodu), który te odznaki produkował i nosił - bez znaczenia czy Niemców, czy też Rosjan. Tego nie można robić, nie można winić za coś całego narodu! A rzeczy niemieckie zbierane sa na całym świecie, gdyż: ceni się je za niebywałą dokładność i styl wykonania, za ciekawe wzornictwo. Myslę, że to pwoinno wystarczyć, oraz dać trochę do myślenia.PozdrawiamMonsun
Bartek102 Napisano 26 Październik 2006 Napisano 26 Październik 2006 O poszukiwaczach spod Stalingradu byŁo gŁośno ostatnio w niemieckiej prasie . Sprzedają caŁy swój urobek na amerykańskim Ebaju . Króluje tam niejaki Vlad , konto ma już zamknięte . SprzedawaŁ gŁównie nieśmiertelniki , które Wast identyfikowaŁ jako w 100 % pochodzące z trupów , oraz inną żoŁnierską drobnicę . Niemcy wkórzyli się jak zacząl wystawiać czaszki niemieckich żoŁnierzy , które zresztą natychmiast znalazŁy nabywców . ArtykuŁ o tym byŁ bodajrze w Spieglu .Bartek
Monsun Napisano 27 Październik 2006 Autor Napisano 27 Październik 2006 WItam,to prawda, sprawa Vlada mocno poruszyła niemieckie środowiska kolekcjonerów oraz pasjonatów historii. W każdym stadzie są czarne owce.PozdrawiamMonsun
JanW Napisano 27 Październik 2006 Napisano 27 Październik 2006 Znaleziska oczywiście bardzo ciekawe. Ale czy to rozkopywanie grobów - tego już nie można być pewnym. Grób w/g mnie to oznaczone miejsce pochówku zwłok zmarłego. Czy Rosjanie mieli czas i chęci na urządznie grobów , cmentarzy żołnierzy niemieckich? Z pewnością nie. A i sami Niemcy nie zawsze mogli w godny sposób pochować szczątki swoich kamratów. I teraz proszę niech każdy sam sobie odpowie , tak szczerze , bez hipokryzji co by zrobił w przypadku natrafienia na nieoznaczone miejsce pochówku z podobnymi fantam. [ nie oczekuje odp. na to pytanie na forum ani na priva - to pytanie retoryczne ].
Hans Kamler Napisano 27 Październik 2006 Napisano 27 Październik 2006 Mimo iż jest to pytanie retoryczne, każdy udzieli innej odpowiedzi. Większość zapewne splądrowałaby mogiłę (zachowując się jak ostatni prymityw), mam jednak nadzieję, że ktoś po prostu powiadomiłby odpowiedni urząd o fakcie znalezienia ciała, bez wcześniejszego plądrowania.
Barnaba Napisano 27 Październik 2006 Napisano 27 Październik 2006 BOMBELproponuje wczytac sie w literature (wspomnienia zolnierzy III rzeszy) i rozkopac lub byc swiadkiem rozkopania kilku mogil z okresy II ws. a dopiero potem wszczynac glupie, dyletanckie awantury na forum.pzdrBar_naba
bombel Napisano 27 Październik 2006 Napisano 27 Październik 2006 Errare humanu estPrzyznaje sie do błędu.Monsun zebrał zebrał zdjęcia z kilku wątków co w zestawieniu z dwoma zdjęciami z wykopów troche mnie zmyliło.Szczególnie duża ilośc nieśmiertelników. Np. guziki od gaci pochodziły z tego dołkahttp://sammler.ru/index.php?s=0c7727d232480d22c37236742589080a&act=Attach&type=post&id=104660Jak piszą sami autorzy widoczny na zdjeciu chłam" leżał nad i pod warstwą mundurów(z kontekstu wynika że tak należałoby tłumaczyć ujęte w cudzysłów słowo krysza".Także nieśmiertelniki pochodzą z dość nietypowego znaleziska (załączona fotka)Gdyby z kilku rozkopanych dołków obok siebie wyjęto tylko te fanty które Monsun umiescił na fotkach świadczyłoby to tylko o tym że pochodzą z mogiły.Jeżeli Monsun czuje się dotknięty to przepraszam.Kto jednak czyta po rosyjsku (a nie tylko ogląda obrazki) ten wie że problem patroszenia mogił lub szczątków np. przysypanych w okopach jest w Rosji bardzo popularny" wsród kopaczy. Odsyłam do forum jest co czytać. Mają nawet na forum swoją czarną listę.Także u nas w kraju nie brak amatorów grzebania w mogiłach i każdy przejaw takiej eksploracji" będę natychmiast atakował.Raz jeszcze przepraszam jeśli ktoś czuje się urażony.pzdrwmbombelps. kolegów podnieconych znaleziskami stalingradzkimi odsyłam na lotnisko Pitomnik bo właśnie tamte tereny są określane mianem pola cudów" ale przestrzegam jednocześnie aby raczej szukali na naszych polach bitewnych. Tam fantów dużo ale raczej nikt nie chciałby się znaleźć w rosyjskiej iurmie" gdyby go złapali z blaszkami na granicy. Jakież byłyby to fajne newsy z rosyjskich wiadomościach, gdyby cały naród się dowiedział że czarni archeolodzy" z Polski przyjechali patroszyć święta rosyjską ziemię dla kilku giermańskich żetonów" kraj to jeszcze nie do końca cywilizowany w naszym znaczeniu ale za to lubią tam procesy pokazowe.
kucek Napisano 28 Październik 2006 Napisano 28 Październik 2006 Co do nieśmiertelników to ruscy po wzieciu do niewoli niemców często kazali im zdejmować je i wyrzucić. Ciekaw jestem dlaczego? Sami niemcy jeśli już zostawiali sobie jakieś odznaczenia to te bardziej bezpieczne czyli np. sportowepzdr
Monsun Napisano 28 Październik 2006 Autor Napisano 28 Październik 2006 Witam,@Bombel - nie czuję się urażony. @Kucek - w angielskich obozach wszystko musiało być defaszyzowane, lub po prostu wyrzucane. Po wyjściu z obozu, żaden jeniec niemiecki nie mógł mieć na mundurze i okryciu głowy naszywek ze sfastyką! Wielu więc defaszyzowało odznaki, klamry, soldbuchy. Inni znowóż wyrzucali, badź też zakopywali z zamiarem późniejszego odnalezienia.- w obozach rosyjskich pozbywano się dosłownie wszystkiego, nawet odznak sportowych.PozdrawiamMonsun
the_tuna Napisano 28 Październik 2006 Napisano 28 Październik 2006 czołem!określenie czarny kopacz" w Rosji oznacza mniej więcej tyle co u nas hiena cmentarna"..o dziwo dużo Rosjan(tych nie kopiących:) gdy usłyszy że ktoś zajmuje się eksploracją zaraz księguje taką osobą właśnie jako czarnego kopacza"...pozdraownienia dla Monsuna...jak tam blaszki SS lett z terenu fortów..trafiają się jeszcze u Was..bo widzę że narazie cisza:) a brivibai jest przez to na głodzie:)
bombel Napisano 28 Październik 2006 Napisano 28 Październik 2006 tuna a także wszyscy podnieceni bogactwem rosyjskich pól.Wystarczy poczytać rosyjskie fora by zrozumieć że bądź to za sprawą mediów kreujących taki obraz, bądź też w zgodzie ze stanem faktycznym, zdecydowana większość ludzi chodzących z wykrywkami jest brana za zwykłe hieny których celem jest jedynie znalezienie fantów nadających się do zbycia. Ludzie tacy, podobnie jak i nasze rodzime hieny, w sprawie humanitarnego obchodzenia się ze szczątkami ludzkimi sumienie mają czyste.... .... nie używane.Niestety oznacza to także, iz Polak złapany z takimi fantami moze być wdzięcznym" obiektem dla mnogich w Rosji służb MWD (Ministierstwa Wnutriennych Dieł)pzdrwmbombel
huk 100 Napisano 29 Październik 2006 Napisano 29 Październik 2006 Panowie proponuje kubeł zimnej wody –Rosja jak jest tak jest i wy -jej nie zmienicie a co do szczątków –to jak ktoś już mi tu od pyskowała na forum w podobnym temacie –że to jego wyłączna sprawa i jego sumienia-z drugiej strony – będąc w podobnej sytuacji zgłosiłem szczątki żołnierzy niemieckich oficjalnie –potraktowano mnie jak szmatę i straszono prorokiem nie będę już tego któryś raz to opisywał byłem kiedyś pełny ideałów –a teraz to mi wisi jak kilo kitu !!!! pozdro
Patryk_wro Napisano 29 Październik 2006 Napisano 29 Październik 2006 Babel czlowieku,skad ty sie urwales?czy chociaz na jednym ze zdjec widac,aby ktos kopal w grobach?Oczywiscie widzialem zdjecia i filmy ze Stalingradu,gdzie dokladnie bylo widac kosci zolnierza,ale to chyba normalne jesli sie przeprowadza ekshumacje.Pozatym niewidze nic w tym zlego,jezeli kolesie biora fanty i robia zbiorowa fote np z calego dnia ekshumacji.Maja takie prawo,a ty niewiesz czy koles bierze fanty do kieszeni czy wklada je pudelek razem z koscmi.Pozatym znam osobiscie kopaczy z tamtego rejonu i zapewniam cie ze towaru jest tyle,ze nikt nawet niemial by ochoty grabowac groby zolnierzy.Pokazywali mi foty 60 ss-manskich fingli z goldu i zaden niebyl z trupa.Pozdro dla bombla.
the_tuna Napisano 30 Październik 2006 Napisano 30 Październik 2006 rozmawiałem kiedyś z dwomai takimi Rosjanami którzy prowadzą antykwariat w jednym z bardziej znanych miast...mówili mi oni o tym że dużo fotek na których goście trafiają rzeczy w super stanach (praktycznie w wypasionych stanach-np hełmy itp) są to trafienia sfingowane...kiedyś pokazałem im taki krótki ale znany filmik o tym jak to jest prowadzona ekschumacja jednego ss-mana..gdzie gosciu wyciąga zajefajny hełm, klamre i szpange i coś tam jeszcze...trup jak trup niech go sobie odpowiednie służby zabiorą ale te fanty były w stanach rewelacyjnych(bagno-trup...połączenie dość zabójcze dla jakiegokolwiek metalu)no i ci moi znajomi stwierdzili ze nie jest prawdą, to co tam jest pokazane tylko się nabijali ze mnie ze w to wierze..dziwne co??..mówią prawdę czy nie?? jedno jest w każdym razie pewne... przywożą do swojego kraju bardzo dużo ładnych rzeczy to i moze znają odbiorców hehehee-oczywiście -dla bardziej zapalczywych-nie kwestionuje od razu każdego ładnego trafienia:)co do hien to podejrzewam że w naszym kraju jest ich pewnie taki sam odstetek wśród poszukiwaczy co w Rosji...W Rosji się szuka na poważnie tylko wokół większych miast takich jak Konigsberg,Stalingrad, czy Leningrad i rzeczywiście niekiedy wyciąga się tam cuda...ale teren przeogromny i tak naprawde przez ten ogrom nie ma czego zazdrościć...nie było tam pokazane nic takiego czego by się nie wyciągało przy odrobinie zawziętości w Polszepzdr.The_Tuna
the_tuna Napisano 30 Październik 2006 Napisano 30 Październik 2006 Paweł wro...60 złotych sygnetów ss...i co moze wszsytkie były wyjęte z jednego miejsca???heheehe sorry ale coś w to chłopie nie wierzę....mozę dlatego że zawsze widywałem tylko srebne????a dużo już w swoim krótkim życiu widziałem...szczerze mówiąc to nie widziałem żadnego orginała ze złota....jak masz fotke to daj, chętnie zobaczę to zjawisko :)
the_tuna Napisano 30 Październik 2006 Napisano 30 Październik 2006 no chyba że mówimy o obrączkach ślubnych to co innego...
the_tuna Napisano 30 Październik 2006 Napisano 30 Październik 2006 sorx z góry przepraszam za pomyłke oczywiscie Patryk_wro
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.