Skocz do zawartości

Chlebak


rycerz7

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Problem jest tylko czy aby warto oryginalny chlebak ww1 brac na reko? Poprostu szkoda takiego, na pokaz statyczny, czy manekina to owszem, ale w pole to mozna zniszczyc. Mialem pare chlebakow ww1, i wiem ze czesc z nich jest poprostu dosc oslabiona, np nici puszczaja. W koncu wiele z nich przeszlo przez 2 wojny.
Napisano
Jest jeszcze jedna przeszkoda, o ile chlebak 2ws kosztuje zaledwie kilkadziesiąt zł to 1ws już od 200 w górę za przyzwoity stan. Jak już to NVA.
Napisano
Ale pytanie bylo o uzycie w WP a nie WH, wiec DDR-y odpadaja.

Powyzej 200zl za 1 wojenny, to chyba przesada!!! Okolo 100zl to rozumiem za sredni stan. Ja sprzedalem stan prawie magazyn (bez 1 guzika) za 150zl, tak ze 2 miesiace temu.
http://pg.photos.yahoo.com/ph/mietekk2000/detail?.dir=2d61re2&.dnm=dfd2scd.jpg&.src=ph

Jak by mialo byc powyzej 200zl to taniej wychodzilo by kupic na ebay.de, bo tam co jakis czas bywaja, no bywaly ze 2 lata temu jak sprawdzalem ebay.de, tyle ze sa one czesto blednie poopisywane.
Napisano
Rycerz z tego co pamiętam masz tornister, a pamiętaj że kawaleria używała szelek.
Tak pozatym kawaleria to dodatkowe wydatki typu siodło, szabla no i oczywiscie Kuń :)
  • 2 weeks later...
Napisano
Dla niezoriantowanych: Kawaleria miała na wyposażeniu tornistry- woźnica taczanki, przodka do ppanc i celowniczy ckm na taczance oraz wszelkiej maści taboryci.
do rycerz 7- zacznij zbierać pieniążki, bo całe wyposażenie kawalerzysty kosztowało mnie około 10 000PLN.
Napisano
Kolarze w kawalerii mieli po dwa chlebaki. Rozważamy tu oczywiście wyposażenie regulaminowe, czyli ideał do którego należy dążyc.
A jeżeli już mowa o koniu to jeszcze jakieś 6 000 zł i po 600zł miesięcznie.
Napisano
Żołenierze w szwadronach kolarzy mieli drugi chlebak ale on był przewozony na bazgazniku)
podaje za instrukcja nosze nia i torczenia -
WYKAZ WYPOSAŻENIA KOLARZA - NR 9
W dodatkowym
chlebaku
na bagażniku:
1 koszula,
1 kalesony,
1 chustka
do nosa,
1 szalik,
1 para onuc,
porcja
żywności R",
przybory
toaletowe
i naprawkowe,
olejarka
ze sznurem,
przybory
do czyszczenia
oraz
na wierzchu
chlebaka
płachta
namiotowa
i menażka.

http://www.zurawiejki.prv.pl/

Schrek
Napisano
Atyl pamietaj, że dochodzi jeszcze kowal i weterynarz któzy za darmo nie robią ;-)

Oczywiscie tym jezdnym którym przysługiwał tornister nie nosili go na plecach.



Schrek
Napisano
Weterynarz jest uwzględniony w tych 600zł miesięcznego abonamentu, ale jak trafi się jakiś chorowity konik to trzeba wybulić coś ekstra.
Jako ciekawostka to w troczeniach pierwszowojennych chyba niemieckich i austriackich była możliwość noszenia jednej z sakw na plecach jako tornister (dlatego w jedną sakwę pakuje się rzeczy tylko jeźdźca, a w drugą wspólne). Czy miało to miejsce w czasie IIRP, może jakieś wspomnienia lub instrukcje?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie