Skocz do zawartości

Pozwolenie na bagnety


to17071990

Rekomendowane odpowiedzi

Czy wszyscy kolekcjonerzy szabel i bagnetów mający zbiory we własnych domach mają i czy muszą mieć pozwolenia - nie - trzymając szable czy długie bagnety nie trzeba mieć pozwolenia. No bez przesady.

Zresztą, kto na co dzień biega albo ma potrzebę biegać po dworze z szablą albo długim bagnetem Chassepot ? :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaku, wpisz sobie w google \\ustawa o broni i amunicji\\" i się zapoznaj z zamieszczonym w niej tekstem. Tu też się może okazać ze ktoś coś słyszał :)

Zeby nie było ze znajdziesz jakąś inną to chodzi o....
USTAWA
z dnia 21 maja 1999 r.
o broni i amunicji.
[Dz. U. Nr 53, poz. 549]
ze zmianami wprowadzonymi ustawami:
Dz.U. 2001 nr 27, poz 298
Dz.U. 2002 nr74, poz.676
Dz.U 2002 nr 117, poz.1007
[Dz. U. z dnia 28 marca 2003 r.]


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora admin 22:28 04-10-2006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to ślad znika ?

Ludzie !!

Porządny kolekcjoner, a już tymbardziej taki mający kolekcje na kilka ścian - k a t a l o g u j e swój zbiór - zdjęciami, opisem typu, numeru bagnetu itd.

Policja zabierająca zbiór przy okazji sprawdzenia, czy aby nie bagnety nie były narzędziami przestępstwa albo jest podejrzenie, że są na nich ważne ślady - musi sporządzić stosowny protokół na okoliczność zabezpieczenia. Oczywiście w mniej przyjemnych okolicznościach przeszukania naszego domu. Nie posądzam Policjantów o wałki, ale należy być przy takiej okoliczności spisywania protokołu i pilnować, żeby policjant nie wpisał tytułem ułatwienia Bagnet szt. 15", a wpisywał konkretnie co, jakiego wzoru, z jakim numerem. Wtedy można taki protokół podpisać i na to otrzymać stosowny kwicik.
Nikt wtedy nie wróci nam kilku starych złomów zamiast np. bagnetu fizylierów wz. 1860, bo przecież pisało agnet szt. 15 - gra ilość - gra, to o co panu chodzi ?"
Takie cwaniactwo będzie wykluczone.
Rzadkie są takie przypadki, zazwyczaj przy okazji poszukiwań za pukawkami wykopanymi [donos sąsiada] albo kupionymi na allegro. Wtedy a wszelki wypadek, żeby mieć dodatkowy haczyk" zabiera się zbiór do stosownych ekspertyz. A że wszędzie bywają niuczciwi ludzie, więc lepiej skatalogować to co się ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale zwracajac uwage policjantowi,ze pisze np. bagnetow sztuk 20, moze mnie olac i powiedziec ze to do niego naleza te obowiazki i zeby sie wypchal i nie wtracal, i co teraz?Mam na sile go zmusic zeby wpisal np. bagnet do czeskiego mausera wz.24??A zreszta skad on to moze wiedziec?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy mam się nie wtrącać" ?

Takie sprawy jak spisywanie protokołu przy przeszukaniu sporządza się w obecności właściciela. I do protokołu powinen wpisać :
-Bagnet Perkun wz. 27, numer 97222, kompletny z pochwą i żabką.
A nie - stary nóż" - bo wtedy ewidentnie wiadomo, że chodzi o cwaniactwo i próbę niestety oszustwa i grabieży.

Wcześniejsze dokładne skatalogowanie, najlepiej potwierdzone przez rzeczoznawców, zapobiega oszustwu, bo nawet składając skargę na efekty" zatrzymania bagnetów do ekspertyzy, wiemy co mieliśmy przed zatrzymaniem a co wraca do nas po zatrzymaniu.

Oczywiście śmieszne może to się wydawać dla posiadającego kilka czy kilkanaście sztuk bagnetów, nie eksponowanych, czy trzymanych pod łóżkiem, w skrzyni itp.

Ale każdy kolekcjoner o potężnym zbiorze, nie tylko bagnetów czy broni białej, wie że dzieki skatalogowaniu w jakiś sposób zabezpiecza swoje zbiory, nawet w wypadku orydynarnej kradzieży z włamaniem. Błyskawicznie można ocenić co wsiąkło, a jednocześnie jeżeli coś może gdzieś wypłynąć będzie ewidentnie wiadomo że towar jest trefny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze do przeszukania domu jest potrzebny właściciel albo osoba przez niego upow. Możesz sobie dobrać tez osoba do przeszukania-np: znawce bagnetów stryjka Zenka:)
Po drugie tak jak już kolega Nowotny napisał - przeczytaj uwaznie ustawę - tam jest czarno na białym co to jest biała broń.Jesli czegos nie zrozumiesz to pytaj. Pytania typu ktoś mi mówił- ludzie dużo mówią:)
Po ulicy możesz chodzić z mieczem na plecach i nikt ci nic nie zrobi- jesli nikomu nic tym mieczem nie bedziesz robił- a jest dłuższy niz 38 cm.
Po trzecie policjant ci nie uwierzy na słowo- że masz Perkuna- napisze raczej np: bagnet o numerach 22343, z drewnianą rączką koloru brazowego, i dwoma nitami koloru srebrnego, ostrzem długości itp,itp.....a na wszystko dostaniesz pokwitowanie. Zawsze masz mozliwość złożenia zażalenia na czynnośći przeszukania- i tam okreslić błędy popełnione przez policjanta. W terminie 7 dni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy policjant nie uwierzy na słowo ?!

Nie słowo, a katalog-książka pod łapą albo katalog własnej kolekcji z adnotacjami potwierdzającymi biegłego rzeczoznawcy - niech wtedy spróbuje wpisać oże różne szt.....". Policjant nie jest od wierzenia na słowo - jest katalog tego co zabiera - łaski nie robi co wpisze, chyba że chce ściągnąć sobie nieprzyjemności.

Do przeszukania potrzebny jest właściciel - to ciekawe jak to się dzieje, gdy nie ma na miejscu właściciela a ekipa z kominiarkami i bronią długą podjeżdża ? Czekają aż wróci za tydzień ?
Nie sądzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla leniwych
Art. 4. 1. Ilekroć w ustawie jest mowa o broni, należy przez to rozumieć:
1) broń palną, w tym broń bojową, myśliwską, sportową, gazową, alarmową i sygnałową;
2) broń pneumatyczną;
3) miotacze gazu obezwładniającego;
4) narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu:
a) broń białą w postaci:
– ostrzy ukrytych w przedmiotach niemających wyglądu broni,
– kastetów i nunczaków,
– pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału,
– pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy,
b) broń cięciwową w postaci kusz,
c) przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej.

Ironrat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak mówisz jeśli masz opisana kolekcję a w dodatku przez rzeczoznawcę - to bedzie tak opisane jak być powinno. Ale jeśli kolekcja jest prowadzona w sposób bardziej amatorski- to to że ty powiesz że to Perkun to policjantowwi nic nie mówi i nie posłucha twoich słów tylko bedzie pisał to co widzi czyli np; numery, kolory , znaki szczególne itp.
A co do przeszukania to nie wejdą z drzwiami jesli nie ma nikogo w domu - w przypadku gdy nie ma realnego zagrożenia życia i zdrowia.
A jak już wejda to tak jak pisałem masz prawo do bycia na miejscu osoby przybranej- ( wiec żona dzwoni i mówi że jest wjazd:) i chce powiadomić mężą) ty przyjeżdżasz i jesteś obecny przy przeszukaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie