to17071990 Napisano 1 Październik 2006 Autor Napisano 1 Październik 2006 Mam pytanie . Czy na babnety potrzebne jest pozwolenie. Z góry dziekuję
to17071990 Napisano 1 Październik 2006 Autor Napisano 1 Październik 2006 A słyszałem co innego , że na bagnet ktorego ostrze jest dłuższe niż 38 cm zaliczny jest do broni białej i potrzebne jest do jego posiadania pozwolenie. Czy to prawda?
Domino(*) Napisano 1 Październik 2006 Napisano 1 Październik 2006 ale to chyba jak latasz z nim po dworzuPost został zmieniony ostatnio przez moderatora admin 22:30 04-10-2006
to17071990 Napisano 1 Październik 2006 Autor Napisano 1 Październik 2006 Czyli jak przyjdzie policja , to nie moze zabrać?
acer Napisano 1 Październik 2006 Napisano 1 Październik 2006 Czy wszyscy kolekcjonerzy szabel i bagnetów mający zbiory we własnych domach mają i czy muszą mieć pozwolenia - nie - trzymając szable czy długie bagnety nie trzeba mieć pozwolenia. No bez przesady.Zresztą, kto na co dzień biega albo ma potrzebę biegać po dworze z szablą albo długim bagnetem Chassepot ? :)
Nowotny Napisano 1 Październik 2006 Napisano 1 Październik 2006 Chłopaku, wpisz sobie w google \\ustawa o broni i amunicji\\" i się zapoznaj z zamieszczonym w niej tekstem. Tu też się może okazać ze ktoś coś słyszał :)Zeby nie było ze znajdziesz jakąś inną to chodzi o....USTAWAz dnia 21 maja 1999 r.o broni i amunicji.[Dz. U. Nr 53, poz. 549] ze zmianami wprowadzonymi ustawami:Dz.U. 2001 nr 27, poz 298 Dz.U. 2002 nr74, poz.676 Dz.U 2002 nr 117, poz.1007 [Dz. U. z dnia 28 marca 2003 r.]Post został zmieniony ostatnio przez moderatora admin 22:28 04-10-2006
jaca2003 Napisano 2 Październik 2006 Napisano 2 Październik 2006 Zezwolenie na zbieranie bagnetów jest jak najbardziej potrzebne od....Żony.Albo od Matki lub Ojca.W innym przypadku można zbierac do woli.Pozdrawiam
Domino(*) Napisano 2 Październik 2006 Napisano 2 Październik 2006 To dlaczego, czesto się czyta, że oprócz oczywiście grożnej broni, zabrano również szable, bagnety czy tasaki?Czyli zabierają bezprawnie?Pozdrawiam
Boruta Napisano 2 Październik 2006 Napisano 2 Październik 2006 Podobno muszą zabezpieczyć w celu sprawdzenia, czy nie kradzione ;-).Pozdrawiam
Domino(*) Napisano 2 Październik 2006 Napisano 2 Październik 2006 Aha i ślad po nich znika?Czy jest szansa na odzyskanie?
acer Napisano 2 Październik 2006 Napisano 2 Październik 2006 Jak to ślad znika ?Ludzie !!Porządny kolekcjoner, a już tymbardziej taki mający kolekcje na kilka ścian - k a t a l o g u j e swój zbiór - zdjęciami, opisem typu, numeru bagnetu itd.Policja zabierająca zbiór przy okazji sprawdzenia, czy aby nie bagnety nie były narzędziami przestępstwa albo jest podejrzenie, że są na nich ważne ślady - musi sporządzić stosowny protokół na okoliczność zabezpieczenia. Oczywiście w mniej przyjemnych okolicznościach przeszukania naszego domu. Nie posądzam Policjantów o wałki, ale należy być przy takiej okoliczności spisywania protokołu i pilnować, żeby policjant nie wpisał tytułem ułatwienia Bagnet szt. 15", a wpisywał konkretnie co, jakiego wzoru, z jakim numerem. Wtedy można taki protokół podpisać i na to otrzymać stosowny kwicik.Nikt wtedy nie wróci nam kilku starych złomów zamiast np. bagnetu fizylierów wz. 1860, bo przecież pisało agnet szt. 15 - gra ilość - gra, to o co panu chodzi ?"Takie cwaniactwo będzie wykluczone. Rzadkie są takie przypadki, zazwyczaj przy okazji poszukiwań za pukawkami wykopanymi [donos sąsiada] albo kupionymi na allegro. Wtedy a wszelki wypadek, żeby mieć dodatkowy haczyk" zabiera się zbiór do stosownych ekspertyz. A że wszędzie bywają niuczciwi ludzie, więc lepiej skatalogować to co się ma.
Domino(*) Napisano 2 Październik 2006 Napisano 2 Październik 2006 No tak, ale zwracajac uwage policjantowi,ze pisze np. bagnetow sztuk 20, moze mnie olac i powiedziec ze to do niego naleza te obowiazki i zeby sie wypchal i nie wtracal, i co teraz?Mam na sile go zmusic zeby wpisal np. bagnet do czeskiego mausera wz.24??A zreszta skad on to moze wiedziec?
acer Napisano 2 Październik 2006 Napisano 2 Październik 2006 Co to znaczy mam się nie wtrącać" ?Takie sprawy jak spisywanie protokołu przy przeszukaniu sporządza się w obecności właściciela. I do protokołu powinen wpisać : -Bagnet Perkun wz. 27, numer 97222, kompletny z pochwą i żabką. A nie - stary nóż" - bo wtedy ewidentnie wiadomo, że chodzi o cwaniactwo i próbę niestety oszustwa i grabieży.Wcześniejsze dokładne skatalogowanie, najlepiej potwierdzone przez rzeczoznawców, zapobiega oszustwu, bo nawet składając skargę na efekty" zatrzymania bagnetów do ekspertyzy, wiemy co mieliśmy przed zatrzymaniem a co wraca do nas po zatrzymaniu.Oczywiście śmieszne może to się wydawać dla posiadającego kilka czy kilkanaście sztuk bagnetów, nie eksponowanych, czy trzymanych pod łóżkiem, w skrzyni itp.Ale każdy kolekcjoner o potężnym zbiorze, nie tylko bagnetów czy broni białej, wie że dzieki skatalogowaniu w jakiś sposób zabezpiecza swoje zbiory, nawet w wypadku orydynarnej kradzieży z włamaniem. Błyskawicznie można ocenić co wsiąkło, a jednocześnie jeżeli coś może gdzieś wypłynąć będzie ewidentnie wiadomo że towar jest trefny.
Boruta Napisano 2 Październik 2006 Napisano 2 Październik 2006 He he, perkun wz 27 nie może mieć numeru 97222.Pozdrawiam
Domino(*) Napisano 2 Październik 2006 Napisano 2 Październik 2006 xDOk to teraz ostatnie pytanie, skąd szanowny Pan policjany ma wiedzieć, że jest to taki a taki bagnet, wzór ten i ten, numer taki a taki.Mam rozumieć , że musi mi uwierzyć na słowo? :)
banditen-partizanen Napisano 2 Październik 2006 Napisano 2 Październik 2006 Po pierwsze do przeszukania domu jest potrzebny właściciel albo osoba przez niego upow. Możesz sobie dobrać tez osoba do przeszukania-np: znawce bagnetów stryjka Zenka:)Po drugie tak jak już kolega Nowotny napisał - przeczytaj uwaznie ustawę - tam jest czarno na białym co to jest biała broń.Jesli czegos nie zrozumiesz to pytaj. Pytania typu ktoś mi mówił- ludzie dużo mówią:)Po ulicy możesz chodzić z mieczem na plecach i nikt ci nic nie zrobi- jesli nikomu nic tym mieczem nie bedziesz robił- a jest dłuższy niz 38 cm.Po trzecie policjant ci nie uwierzy na słowo- że masz Perkuna- napisze raczej np: bagnet o numerach 22343, z drewnianą rączką koloru brazowego, i dwoma nitami koloru srebrnego, ostrzem długości itp,itp.....a na wszystko dostaniesz pokwitowanie. Zawsze masz mozliwość złożenia zażalenia na czynnośći przeszukania- i tam okreslić błędy popełnione przez policjanta. W terminie 7 dni.
acer Napisano 3 Październik 2006 Napisano 3 Październik 2006 Co to znaczy policjant nie uwierzy na słowo ?!Nie słowo, a katalog-książka pod łapą albo katalog własnej kolekcji z adnotacjami potwierdzającymi biegłego rzeczoznawcy - niech wtedy spróbuje wpisać oże różne szt.....". Policjant nie jest od wierzenia na słowo - jest katalog tego co zabiera - łaski nie robi co wpisze, chyba że chce ściągnąć sobie nieprzyjemności.Do przeszukania potrzebny jest właściciel - to ciekawe jak to się dzieje, gdy nie ma na miejscu właściciela a ekipa z kominiarkami i bronią długą podjeżdża ? Czekają aż wróci za tydzień ?Nie sądzę.
IRONRAT Napisano 3 Październik 2006 Napisano 3 Październik 2006 Dla leniwychArt. 4. 1. Ilekroć w ustawie jest mowa o broni, należy przez to rozumieć:1) broń palną, w tym broń bojową, myśliwską, sportową, gazową, alarmową i sygnałową;2) broń pneumatyczną;3) miotacze gazu obezwładniającego;4) narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu:a) broń białą w postaci:– ostrzy ukrytych w przedmiotach niemających wyglądu broni,– kastetów i nunczaków,– pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału,– pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy,b) broń cięciwową w postaci kusz,c) przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej.Ironrat
banditen-partizanen Napisano 3 Październik 2006 Napisano 3 Październik 2006 Dokładnie tak jak mówisz jeśli masz opisana kolekcję a w dodatku przez rzeczoznawcę - to bedzie tak opisane jak być powinno. Ale jeśli kolekcja jest prowadzona w sposób bardziej amatorski- to to że ty powiesz że to Perkun to policjantowwi nic nie mówi i nie posłucha twoich słów tylko bedzie pisał to co widzi czyli np; numery, kolory , znaki szczególne itp. A co do przeszukania to nie wejdą z drzwiami jesli nie ma nikogo w domu - w przypadku gdy nie ma realnego zagrożenia życia i zdrowia.A jak już wejda to tak jak pisałem masz prawo do bycia na miejscu osoby przybranej- ( wiec żona dzwoni i mówi że jest wjazd:) i chce powiadomić mężą) ty przyjeżdżasz i jesteś obecny przy przeszukaniu.
admin Napisano 4 Październik 2006 Napisano 4 Październik 2006 Wątek wyczyszczony. Nie rozbijajcie komuś wątku przez jedną literówkę.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.