Skocz do zawartości

amunicja...


bartekl23

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Spłonki na pewno, czubki chyba też. Całe raczej nie.
Pozdrawiam
Napisano
Cały nanabój. Wykopałem ostatni (oczywiście ich nie mam) 5 magazynków polskich. Wszystkie były pokryte zieloną farbą. Nigdy się nie spotkałem z takim czymś...

bartekl23
Napisano
Sorry za głupie pytanie. Może to poprostu jakaś fikuśna patyna co udaje farbę? Pytam bo ze zdjecia niewiele wynika. Dobrze by było oczyścić łuskę z nalotu tlenku miedzi dla lepszego rozpoznania.
Napisano
Panowie to na pewno jest patyna, nie malowano ani łusek ani łódek. Jedynie malowano pociski, w zależności od przeznaczenia. Poi co z resztą pokrywać farbą materiał, który nie rdzewieje. Strata czasu i pieniędzy dla producenta. Mam trochę wykopanych naszych łuseczek z 39'i na wszystkich jest patyna a nie farba. Chyba, że były jakieś wyjątki o których mi nie wiadomo.

Pozdrawiam
Marcin
Napisano
witam moze moge w czyms pomoc: http://users.swing.be/sw017995/792color.htm
tuttaj sa kolory lusek,splonek moze wam to w czyms pomoze
Napisano
Też nie widziałem malowanych mosiężnych łusek. A łuski przed wojną podobno czyściło się piaskiem (znam, to z opowieści mojego dziadka). Malowanie przez żołnierzy też nie wchodziło w grę - mogłyby nie wejść do komory nabojowej.
Pozdrawiam
Napisano
Witam,
na tych łuskach ze zdjęcia na moje oko jest patyna ...ale zastanawiają mnie te magazynki które mogą być rzekomo w farbie...... No dobra ale od czego to mają niby być magazynki, rozumiem że chodzi o łudki a nie o magazynki np od 28' ki.... jeśli łudki są mosiężne to jest to na 100 % patyna. Prosta sprawa ....nabój malowany przy polskij dokładności produkcji by się zakleszczał w komorze , a łudka malowana farbą ciężko wy wchodziła w prowadzenie w karabinie...poza tym farba by się zeskrobywała i taki dzielny żołnierz był by po 20 łudce załadowanej cały obsypany farbą :-))))))
Tak Mi się wydaje


PZDR PATRON
Napisano
Malowana na zielono łuska oznacze nabój o zmniejszym zasiegu. I zdaje się iż materiał z jakie jest wykonana łuska nie ma zadnego znaczenia. Odnośnie możliwośi zakleszczania" łusek to proponuję spojrzeć na rysunki wykawcze łusek które nie przewidują zmniejszenia średnicy łusek stalowych tak aby dodana grubość lakieru nie powodowała zacięć.

pzdr
majcher

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie