Gość Napisano 12 Maj 2002 Napisano 12 Maj 2002 Jeśli kroś posiada zwymiarowany rysunek tankietki TKS,proszę o kontakt - w zamian instrukcja obsłubi samochoda pancernego wz.34,lub wojskowa instrukcja obsługi czołga TKS - :)))))))))))).Język może i śmieszny ale tak pisze.Jest to na pograniczu cudu,ale wiara góry przenosi.Hartmann
Gość Napisano 13 Maj 2002 Napisano 13 Maj 2002 nie Plunger, znany nam czlowiek miał i dal instrukcje obsługi, wykonawczą, ale bez wymiarów. Dlatego szukamy z wymiarami. A wiemy, że taka istnieje bo była parę lat temu widziana. Więc...Cuda się zdarzają.Jacek
Gość Napisano 13 Maj 2002 Napisano 13 Maj 2002 to była taka przenośnia a propos osławionej pancerki która takowe podwozie posiada a napędza ją silnik bodajże z wołgi czy innego tam ustrojstwa , ale fakt masz racje , tu trzeba by zasięgnąć po jakąś małą koparkę , gąsienicową nota bene , może staliniec ?
Gość Napisano 13 Maj 2002 Napisano 13 Maj 2002 mylisz, głabie , fakty, więc bądź łaskaw zamilknąć. Jak napisałeś , osławiona pancerka jest repliką, więc nie musi mieć w środku wszystkiego orginalnego. A co najważniejsze , ramę ma własną, spawaną tylko pod nią, a nie od żuka. Silnik jest od wołgi , bo był najbardziej zbliżony do orginalnego.A poza tym o co ci chodzi? Zazdrościsz? To rusz samemu d...... i zbuduj cokolwiek. Znajdź kogos kto ci wykona detale, sfinansuj to, zadbaj o konserwację, a potem weź się za krytykę.a.
Gość Napisano 13 Maj 2002 Napisano 13 Maj 2002 ale czy takie nadwozie będzie pasowało do podwozia od żuka ?
Gość Napisano 13 Maj 2002 Napisano 13 Maj 2002 TKS na podwoziu od Żuka???Coś ci się ANONIMIE pozajączkowało,jak już to na PF 126A tak poważnieRozumiem Leszek, że znany nam człowiek nie ma dokumentacji warsztatowej?
Gość Napisano 14 Maj 2002 Napisano 14 Maj 2002 oryginalna a nie orginalna panie ortografie a poza tym akurat zajmuje się renowacją starych motocykli ,wiem co to jest dorabianie części zgodnie z oryginałem i naprawdę nie mam czego zazdrościć , a całość przypomina mi replikę CWS M55 z silnikiem od Urala
Gość Napisano 14 Maj 2002 Napisano 14 Maj 2002 może faktycznie przemawia tu prze ze mnie pewna upierdliwość niemniej jednak w takich sprawach nie uznaje kompromisów ,albo coś się robi idealnie na 100% albo wcale , tak czy owak życzę Hartmannowi powodzenia i maximum oryginalnych części
Gość Napisano 14 Maj 2002 Napisano 14 Maj 2002 a to prosze bardzo odbudować wz.34 w oryginale, z detalami, szczególnie silnik PZInż. Tylko co zrobisz ja się sfajczy? Dorobisz drugi? Koszty, kolego, koszty...Pancerka nie jest zabytkiem, bo taki się nie zachował i nie ma z czego go odbudować. Miała być dynamicznym, jeżdżącym rekiwzytem i tym się stała.Podobnie rzecz się ma z odbudowywanym przez nas TKS-em i 7TP. Trzeba go zbudować od nowa.a.
Gość Napisano 14 Maj 2002 Napisano 14 Maj 2002 odbuduj Akagi cos raz a porządnie to zrozumiesz o co mi chodzi i jaką to potrafi dac satysfakcje poworzenie czymś takim , tego rodzaju sprzęt ma swój klimat , posiada wszystkie wady i zalety pierwowzoru
Gość Napisano 14 Maj 2002 Napisano 14 Maj 2002 Wyluzujcie panowie! Nie ma o co kopii kruszyć, dobrze że jast wz. 34, jeszcze lepiej, że będzie tankietka i 7TP - wyważenie pomiędzy realizmem i możliwościami to osobna poniekąd sprawa i w zasadzie otwarta - w końcu dalsze zmiany i udoskolenia w zrekonstruowanym samochodzie można chyba jeszcze później wprowadzać. Szczerze mówiąc najbardziej wkurzył mnie ostatnio jeden cwaniaczek usiłujący zrobić na tym wszystkim biznes, oferujący ogniwa gąsienicy do tankietki (bodaj) po 70 PLN za sztukę.
Gość Napisano 14 Maj 2002 Napisano 14 Maj 2002 Nie jestem tym cwaniaczkiem co sprzedaje ogniwa, no ale jeśli trafił na nie i chce się tego pozbyć to czemu nie. Komuś to może się bardzo przydać, ważne, że coś takiego jest dostępne, kwestia ceny. Więc po co się wkurzać? Pozdrawiam.
Gość Napisano 14 Maj 2002 Napisano 14 Maj 2002 Cen za orginalne ogniwa spadła jak w/w zobaczył kosztorys z huty w sprawie wykonania takich ogniw. Obecnie dostępne po 5 zł od sztuki. Chyba , że mówimy o kimś innym.A moglibysmy wrócic do meritum problemu.......?a.
Gość Napisano 14 Maj 2002 Napisano 14 Maj 2002 W tej chwili odlewane w Hucie Mała Panew ogniwo do TKS-a kosztuje 5 zł za kg.Przy wadzo ogniwa daje to 3,50 za sztukę.I co to za cholera czy oryginalne czy odlewane wczoraj.I tak nikt nie odróżni.A Kalkulacja jest takaoryginał 216 ogniw x 70 zł = 15,120 , kopia 216 ogniw x 3,50 zł =756 zł . Jeśli ktoś jest tak potwornie bogaty że zechce mi podarować 14,364 zł to mogę załatwiać oryginalne.Aha jeszcze kwestia oryginalnych sworzni.Przyjmuję także darowizny na silnik i inne detale.A tak żeby dokończyć temat.Mam gdzieś fantastów chcących robić autentyczne TKS-y ,7Tp,Wz-34.Robię taki jaki umiem i mnie stać komu nie pasuje niech nie ogląda lub zrobi lepszy.Bo dopuki nikt nie zrobi nic choćby podobnego to nie ma ŻADNEGO prawa do krytyki,a co najwyżej do krytykanctwa.Hartmann
Gość Napisano 14 Maj 2002 Napisano 14 Maj 2002 Podpisuje sie pod powyższym wszystkimi łapami. Mój pies też.a.
Gość Napisano 14 Maj 2002 Napisano 14 Maj 2002 słuchajcie apstrachując od tematu jako że wcześniej spomniano o motocyklach porównanie wupraszam sobie takowe bo samemu posiadam kilka dekawek i wiem coś na ten temat a to jak nalezy odremontowywać --- czytaj rwkonstrułować z regóły zależy od tego ile mamy pieniedzy w portwelujednego będzie stać bna to by w orginalną ramę od HD wstawić silnik od juz wcześniej wspomnianego urala a drugi go zrobi na orginał wszystko zalezy od kasi i zaastosowania sprzętu jeżeli ma to byś użytkowy to w żadnym wypadku nie może to być w 100% orginał cos trzeba wybierać czytaj dskfz 215 z tomaszowa robiony w głownie na orginał nie wstawiali nawet jak silnik porozkręcali zimeringów ani tam takich nowinek techniczynyc tylko części orginalne wynikiem tego było cięgłe nieszczelności w układzie chłodzenia pękające spręzyny od zaworów a i tak tego nie widać dlatego czy ty to wiedząc że coś takiego jest to się będziesz pluł bo przecież to nie jest orginał ale tak naprawde to ma być sprawne a czy to bedzie wóż którym adolf jeżdził na polowania :) czy jakiś inny to nie ma znaczenia liczy się fakt ze jest on w pełni sprawny technicznie!!!!!!!!!!!dlatego tez ja takie tam rzeczy stosuje zmieniam óżyska dotrabiam przerabiam a 99.9% ludzi i tak nie wie że to co im pokazuje jest podróbką:) nieprzeciągając kończępozdro michał BBasia
Gość Napisano 15 Maj 2002 Napisano 15 Maj 2002 Jak cóś takiego znajdę, to ci podeślę gratis. Pozdrawiam.
Gość Napisano 27 Luty 2003 Napisano 27 Luty 2003 Ja zakoncze dyskusje z lekka odbiegajac od tematu i zwracajac tylko uwage, ze jesli szanowny anonim tak juz dba o strone ortograficzna, to polecam wizytacje slownika pod haslem powozic".Gdybys nie wiedzial o co mi chodzi to ponizej cytuje i zaznaczam wersalikami:odbuduj Akagi cos raz a porządnie to zrozumiesz o co mi chodzi i jaką to potrafi dac satysfakcje POWORZENIE czymś takim..." PowoRZenia w ortografii;-P
jazlowiak Napisano 28 Luty 2003 Napisano 28 Luty 2003 Ja tu chciałem tylko dodać, tym którzyb uważają jak Anonim, że powinno sie np. silniki odtwarzać zgodnie z przedwojenna dokumentacją, bo on tak robi przy motorach. Otóż Drogi Anonimie Hartmann nie zrobił samochodu pancernego wzór 34, ale wykonał jego kopię służącą do naszych działań rekonstrukcyjnych. Sukno w naszych mundurach też nie jest w 100% zgodne z suknem z lutego 1936 roku kiedy je zatwierdzano wymaganiami technicznymi. Jednak zarówno pancerka jak i nasze mundury są aprobowane przez nas, bo nie ma możliwości wyprodukowania oryginalnych silników i sukna. Do tego pancerka nie udaje że jest oryginałem, jak niektóre motory, którym dorobiono multum rzeczy, a potem wciska sie ludziom, ze to oryginalny niemiecki motor z lat wojny. Tu zresztą zapraszam do dyskusji - do kiedy cos jest oryginałem, a od kiedy kompilacją części starych i nowych.
Gambit Napisano 28 Luty 2003 Napisano 28 Luty 2003 Manii oryginalności" się nie przeskoczy... A jeżeli ktoś zaczyna wytykać jej brak lub niedomiar u innych patrząc przez pryzmat swojej to polecam zmienić lekarza.
Gość Napisano 3 Marzec 2003 Napisano 3 Marzec 2003 Dla mnie najciekawsze jest skąd Hartman ma czerwonego nicka. Ja też bym chciał mieć np. żółtego. Co powinienem zrobić?
Bocian Napisano 3 Marzec 2003 Napisano 3 Marzec 2003 Sprawa jest prosta. Zobacz na datę. To były początki logowania na forum. Zalogowane osoby były wyróżniane czerwonym kolorem. Potem pojawiły się dziwne aluzje o lepszych i gorszych, niebieskich i czerwonych. Więc od tamtego czasu wszyscy są albo pogrubieni albo chudzi.Ot i cały spisek.ech.....
_Killamanjaro_ Napisano 3 Marzec 2003 Napisano 3 Marzec 2003 Bez kitu , fajny tu klimat macie , a zaczeło sie tak niewinnie ...... Jeśli kroś posiada zwymiarowany rysunek tankietki TKS,proszę o kontakt"
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.