okejos Napisano 17 Sierpień 2006 Autor Napisano 17 Sierpień 2006 http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=259354
ZUBIKED Napisano 17 Sierpień 2006 Napisano 17 Sierpień 2006 ...Saperzy używają wykrywaczy metali penetrujących ziemię na głębokość 6 m"Może ktoś wie co ta za wykrywacze ?Oi... Takich lasków rozrywkowo - rekreacyjnych jeszce jest dużo !Pozdrawiam
acer Napisano 17 Sierpień 2006 Napisano 17 Sierpień 2006 A gdzież to są w kraju w patrolach saperskich takie sprzęty ? - TM 808, minelaby eksplorery, GTI 2500 ? magnetmetry, georadary ?Może saperzy w Afganistanie albo Iraku.Jak ich sam do nadleśnictwa wezwałem - ze zdumieniem stwierdziłem że przyjechali z HS 3. A na zaświadczeniu zostawionym przez dowódcę patrolu saperskiego pisze sprawdzono i nie stwierdzono zalegania do głębokości 30 cm". Sam wcześniej Solarisem wszystko sprawdziłem. Sprzęty do 6 m w WP ????????? :O
jacenty2004 Napisano 17 Sierpień 2006 Napisano 17 Sierpień 2006 Długość rąk +długość nóg + długość wykrywacza + jego zasięg 50 cm ...da prawie 6 m :)
dojara Napisano 17 Sierpień 2006 Napisano 17 Sierpień 2006 6 metrów skąd mieli taką długą szpilehahaha
suchy ss Napisano 17 Sierpień 2006 Napisano 17 Sierpień 2006 Napisali ze do 6m zeby sie pokazac:P, bo kto przeciez bedzie kopal na glebokosc 6m no chyba ze jakis schron atomowy:Dpzdr.Dawid
razdwatrzy5 Napisano 18 Sierpień 2006 Napisano 18 Sierpień 2006 zdawało mi sie że saperzy zabierają tylko to co już znalezione, a od rozminowywania dużych obszarów są firmy, ale widocznie tylko mi się zdawało.zawsze to taniej jak wojsko posprząta.
Boruta Napisano 18 Sierpień 2006 Napisano 18 Sierpień 2006 Najpierw rozminują, a potem postawią park rozrywki i działeczki.Pozdrawiam
acer Napisano 18 Sierpień 2006 Napisano 18 Sierpień 2006 Na sprawdzenie dużych powierzchni np. lasów organizuje się specjalne przetargi. Owszem sprawdzają, oznaczają, ale końcowym uprzątnięciem i utylizacją zajmują się tylko saperzy. Standardowe patrole saperskie sprawdzające prawie tylko punktowo, to właśnie macka plus jakiś prostszy wykrywacz, u nas smętek. Do 6 m to już ktoś głupotę strzelił jak nic.
aRBi Napisano 18 Sierpień 2006 Napisano 18 Sierpień 2006 acer, nie wiem jaka jest twoja wiedza na temat patroli saperskich, ale za bardzo uogólniasz. np. patrol z którym mam do czynienia posiada kilka dobrych wykrywaczy (m.in. wymieniony wyżej GTI 2500. Poza tym wojsko też często zajmuje się oczyszczaniem dużych powierzchni, choć w tym wypadku faktycznie ze sprzętem jest kiepsko, ze względu na konieczność wyposażenia większej ilości ludzi (wykorzystuje sie W-III-P i W-IV-P). Wtedy na protokołach widnieje głębokość 30 cm i nie więcej ;)
acer Napisano 18 Sierpień 2006 Napisano 18 Sierpień 2006 Zapewniam cię że nie uogólniam. 31 Patrol saperski WP z 3 Pułku Saperów w Dębicy przy Centrum Szkolenia Sił ONZ Kielce-Bukówka.Owszem, Pan Starszy Sierżant [nazwisko pomijam] stwierdził że mają mieć lepsze sprzęty, ale w czerwcu [byli u mnie 23 czerwca] to byli z HS 3. Patrol = Honker + Star , teren oczyszczono z 18 pocisków artyleryjskich kal. 105 mm i kilkunastu dodatkowych ładunków miotających.Cytat dosłowny :Do głębokości 30 cm przedmiotów niebezpiecznych nie stwierdzono"Jakie GTI chłopie. Takie sprzęty o jakich mówisz to jest dopiero rzadkość. Jednostka jaką znam z takim lepszym sprzętem to Jednostka Brzeskiej Brygady Saperów, która ma chłopaków w Afganistanie.
suchy ss Napisano 18 Sierpień 2006 Napisano 18 Sierpień 2006 Jak bylem miech temu w Malborku to w gazecie (chyba DZ.B) bylo zdjecie z usowania newypalow w Gdansku i na fotce widniach HS-3, tez sie zdziwilem ze P.S. uzywa takiego sprzetu co ja:Ppzdr.Dawid
sopel69 Napisano 18 Sierpień 2006 Napisano 18 Sierpień 2006 Pewnie mieli ten wykrywacz z reklamy w O. co monety do 1m wykrywa ,to miny na 6 m łatwo złapie ;)
Mirkoni Napisano 23 Sierpień 2006 Napisano 23 Sierpień 2006 Acer ma rację. U mnie PS z Mińska Mazowieckiego tez był z HS-3. I tez tylko do 30 cm sprawdzili. A zabrali tylko to co moi pracownicy wczesniej wykopali.
suchy ss Napisano 23 Sierpień 2006 Napisano 23 Sierpień 2006 pewnie dlatego pisza 30cm bo ammo strzeleckie to tez niewypaly a wykrywacze najczesciej wlasnie do 30cm je wylapuja, a jak by jakies dziecko np. znalazlo naboj z mausera na 40cm, zaczelo sie bawic i pyk, jakies rany albo nie dajboze palec urwany, to kto za to beknie?ludzie ktorzy byli odpowiedzialni za srawdzenie tego terenu:]
Mauser Napisano 26 Sierpień 2006 Napisano 26 Sierpień 2006 ja pracowałem podczas rozminowywania na WHITE'SMATRIX M6 i na XLT a kontrola przyjechała z HS3 i jeszcze jakąś dziwaczną konstrukcją bliżej mi nieznaną produkcji krajowej :) w umowie mieliśmy przeszukanie terenu do 50 cm i tak mieliśmy sprawdzony teren oczywiście gdy niewypały leżały warstwami usuwaliśmy wszystko jak leciało.
acer Napisano 27 Sierpień 2006 Napisano 27 Sierpień 2006 Cóż, do przedmiotów gabarytów miny, pocisków artyleryjskiego czy najmniejszych 37 mm, HS 3 + cewka 37 cm i leci jak miło z 50 cm. Pojedyncze pociski ręcznej broni strzeleckiej mogą być już jednak omijane.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.