Wynosili z Łucznika"

[acer]

http://wiadomosci.onet.pl/1369407,11,item.html

[woytas]

Nie oni pierwsi nie ostatni- co chwile w fb jest jakas wpadka z wynoszeniem giwer

[acer]

Wiadomo że za okupacji wynosili jak nigdy, jak przed wojną, nie wiem, po wojnie pewnie też.......

Podobnie jak w Mesku".......

[woytas]

Pamietasz sprawe igly" na wysypisku?
Kolega za komuny mial praktyke w mielcu- pelna kontrola a oni mieli taki sport, zeby cos wyniesc- np lozysko w jakiejs wzorcowej klasie z Irydy...

[acer]

Tak, pamiętam. Tzw. Trójkat Bermudzki :
- Pronit Pionki - Łucznik Radom - Mesko Skarżysko.

[Szarubek]

Tak już nasza świecka tradycja, że wynosił co kto mógł.
W Rzeszowie (zakład strzeżony jak wszystkie zakłady zbrojeniowe) na przykład do lat 90 popularną metodą połowu ryb było użycie zaworów wydechowych silników PZL-3S w charakterze granatów.
Zawór wydechowy w silniku tłokowym jest jedną z części poddawanych najwiekszym obciążeniom termodynamicznym. Dlatego też w silnikach dużej mocy ich trzony są wypełnione sodem w celu poprawy odprowadzenia ciepła z grzybka. Gdy taki zawór znajdzie się w wodzie...
Przyczyna zaprzestania tego procederu jest prosta - w Polsce nie produkuje się już lotniczych silników tłokowych dużej mocy.
A WSK PZL-Rzeszów" S.A. to już są Amerykanie.

PS Czy przypadkiem nie skręciłem w stronę zakrętów historii po wojnie?
;-)