Skocz do zawartości

Poszukiwany moderator do działu Grupy rekonstrukcyjne, inscenizacje


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Jako że Polsmol z powodu obowiązków i zmiany pracy nie jest w stanie już opiekować się tym działem poszukuję szaleńca, desperata na to jakże zaszczytne stanowisko moderatora.


Poniżej krótkie ogłoszenie:

Jeżeli jeszcze nigdy nikt Cie nie opluł, nie wyzwał, nie miałes setki wrogów i nie rzucano nożami w Twoją podobiznę przyklejoną do tarczy do rzutek to jest to wymarzona funkcja właśnie dla Ciebie! Nie patrz co może zrobić dla Ciebie Odkrywca ale co Ty możesz zrobić dla swoich wrzodów.

Gwarantujemy jak zwykle bezsenność, ślinienie się przy posiłkach, trwałe zmiany w psychice, nerwowe tiki, uczulenie na słowo forum i Internet. Do tego dokładamy gratis wrzody, zgagi, ból głowy i lęki paranoidalne.


Jednocześnie bardzo dziękuje polsmolowi za zaangażowanie i podziwiam że wytrzymał w tak wspaniałej atmosferze przyjaźni i ogólnego zrozumienia tyle czasu :)
  • Odpowiedzi 51
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Czasami dobre rezultaty dla sprawy daje przydzielenie obowiązków komuś w ogóle spoza środowiska, niekoniecznie znającej ten dział a może w ogóle spoza forum Odkrywcy - to chyba mogłoby gwarantować dużą bezstronność.
Napisano
Uważam że musi to być osoba wykształcona,z dużą kulturą osobistą, bezczelni, aroganccy krzykacze którzy już zdążyli pokazać na tym forum co sobą reprezentują niech sobie od razu dadzą spokój.
Napisano
jak to było w Potopie Sienkiewicza...
mongo da kreske, wili drugą akagiemu a okejos oponentów wysadzi..... :DDDDDDD
kto czytal i pamieta wie o co chodzi
Napisano
A ja wkleje wierszyk :

Jak głosi jedna
z historycznych bujd,
hen w średniowieczu
żył niedobry bardzo Polsmol
Gnębił poddanych,
mocną trzymał straż,
z rzadka ku ludziom
swoją złą obracał twarz.

Leciały krnąbrne
głowy – rach ciach ciach,
aż w obejściach Polsmolowych
zapanował blady strach.
Trwałby ten strach po
koniec Polsmolowych dni,
aż osiedlił się w gminie
jakiś Akagi z innej wsi,
co wszystkim ludziom
w krąg powtarzał tak:

„Ej, wy,
wy, ludzie, tych
pogróżek nie kupujta
i choć
szaleje Polsmol,
wy Polsmola się nie bójta!
Ej, wy,
wy ludzie, se
złym strachem głów nie trujta
i choć
zabija Polsmol,
wy Polsmola się nie bójta!

Ej, wy,
wy, ludzie, raz
się w kupę wziąć spróbujta,
niech Polsmol
nie gnębi was,
wy same zapanujta tu!”

jak głosi jedna
z średniowiecznych bujd,
na białej brzozie
czarną nocą dyndał Polsmol,
Następcą został
ten, co wzniecił bunt,
a gdy już poczuł
pod nogami mocny grunt,


Znowu poleciały
Głowy – rach-ciach-ciach,
i w obejściach Akagiego
nastał jeszcze większy strach,
trwałby ten strach po
koniec Akagiego dni,
aż osiedlił się w gminie
jakiś Osobnik z innej wsi,
co wszystkim ludziom
w krąg powtarzał tak:


„Ej, wy,
wy, ludzie, tych
pogróżek nie kupujta
i choć
szaleje Akagi,
wy Akagiego się nie bójta!
Ej, wy,
wy ludzie, se
złym strachem głów nie trujta
i choć
zabija Akagi,
wy Akagiego się nie bójta!

Ej, wy,
wy, ludzie, raz
się w kupę wziąć spróbujta,
niech Akagi
nie gnębi was,
wy same zapanujta tu!”

taki z tej bujdy
morał można brać,
że nie wiadomo,
kogo bardziej trza się bać,
czy tego Wójta,
co na ludzi grzmi,
czy tych Osobników
z całkiem innej wsi.
To zerżnołem i przerobiłem ja - Hart - ku uciesze i wściekłości innych .

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie