Mathew Posted September 6, 2003 Author Share Posted September 6, 2003 WitamCo to są za krążki ? Jeden jest płaski a pięć wypukłych. Leżały sobie 15 cm pod ziemią w lesie pod Złotym Potokiem. Każdy osobno.PozdrawiamMathew Link to comment Share on other sites More sharing options...
feeder Posted September 6, 2003 Share Posted September 6, 2003 Znalazłeś to na pozycjach z czasów I wojny światowej? Link to comment Share on other sites More sharing options...
mietek Posted September 6, 2003 Share Posted September 6, 2003 Feeder, chyba masz rację, choć może trochę za mała średnica, powinno być jakieś 63-67mm.Mathew - Ile mają one cm? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mathew Posted September 7, 2003 Author Share Posted September 7, 2003 WitamA – 1 szt. krążek płaski 60 mmB – 1 szt. krążek wypukły 60 mmC - 4 szt. krążek wypukły 64 mmZnalazłem je na w lesie na zachód od Złotego Potoku, na pozycjach z I WŚ. W tym samym lesie została okrążona 7 dywizja w 1939 roku.PozdrawiamMathew Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiers Posted September 7, 2003 Share Posted September 7, 2003 Znajduję takie krążki i skorupy na pozycjach z 1915r. Nie wiem czy rosyjskie i niemieckie były takie same ale te chyba są rosyjskie. Może ktoś wytłumaczy dlaczego w częściowo rozerwanych skorupach tych szrapneli krążki nadal się znajdują a w całych krążki zostały wyrzucone razem kulkami. Mają one jednakowy kaliber 76 mm. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mietek Posted September 7, 2003 Share Posted September 7, 2003 Czyli co do pochodzenia krążków to jesteśmy zgodni. Zmierzyłem swoje skorupy od szrapneli (chyba rosyjska i austryjacka) i wyszły mi te wielkości (63-67mm), jednak głębiej przy dnie mogą być grubsze ścianki, więc Mathew zmierzył nieco mniej (60-64mm). Zadaniem tych krążków miało być wypychanie" kulek ze szrapnela - czyli działy jak tłok strzykawki (przy dnie szrapnela była komora z prochem czarnym, który zapalał się od rurki-opóźniacza przechodzącej przez dziurę w krążku, krążek zamykał tę komorę). Przy spalaniu prochu cała energia szła do przodu. Dlatego jeśli krążek siedział zbyt mocno, to energia gazów prochowych wydostawała się przez dziure w krążku i rozchodziła się w samym szrapnelu oddziaływując na ścianki i rozrywajac go, zamiast poprostu wywalić zapalnik, kulki i krążek do przodu. Część krążków jest wypukła od gazów prochowych. Jednak nie wiem jaką techniką były osadzane te krązki w szrapnelu aby dobrać odpowiednią siłę ich rozscalenia, na pewno nie ma śladów gwintu. Przy okazji dlaczego w szrapnelach austryjackich (chyba), są 2 pierścienie prowadzące z miedzi, główny (jak na fotce powyżej) i drugi węższy, bez śladów gwintu w górnej części?PS Polecem zastosowanie kielichów szrapnelowych jako podtrzymywanie książek w pionie na półce, ładnie wyglada i sprawdza się:)) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mathew Posted September 8, 2003 Author Share Posted September 8, 2003 Dziękuję za wyczerpującą wypowiedź.PozdrawiamMathew Link to comment Share on other sites More sharing options...
Question
Mathew
Witam
Co to są za krążki ? Jeden jest płaski a pięć wypukłych. Leżały sobie 15 cm pod ziemią w lesie pod Złotym Potokiem. Każdy osobno.
Pozdrawiam
Mathew
Link to comment
Share on other sites
6 answers to this question
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.