Skocz do zawartości

Klamry.........gdzie szukac??


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Zastanawiałem się nad jakąś prawidłowością...i chyba coś wymyśliłem:
1) Sporo klamer z I Wojny można spotkać na terenie obozów jenieckich, prawdę mówiąc wybierając się na takie obozy głównie liczyliśmy na klamerki i rzeczywiściwe każdy sobie jakąś znalazł...na obozach II-go wojennych (głównie chodzi o te użytkowane po 1945 roku gdzie trzymano Niemców klamry sa lecz niestety zdenazyfikowane...
2) Więcej niż gdzie indziej klamer można znaleźć w miejscach kapitulacji, zwykle przy skrzyżowaniach dróg, lub w pobliżu ziemianek...
Nie wiem czy to kolegę zblizy do sukcesu, bo nie jest chyba zbyt odkrywcze ale warto mieć to w pamięci...
  • Odpowiedzi 81
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
witam,ja znalazłem klamerke pod stertą łusek,były na brzegu okopu a stan ładny więc kopałem,po paru zebranych warstwach pojawiła się piękna aluminiowa WH -i chyba dlatego przedtrwała.pozdrawiam
Napisano
Dla mnie najczesciej szczescie sprzyja na smietnikach-to prawdziwe kopalnie skarbow.Tak j\\w koledzy napisali,ze nie ma na to regoly.W tym zamilowaniu wszystko jest mozliwe...a kto i gdzie zgubil klamre,wyrzucil to jest wlasnie duzy X i to najbardziej kreci.Kiedy zrobisz pare kilometrow z wykrywka i jestes zrezygnowany a tu nagle nie wiesz skad wychodzi taka mala a jak cieszy:)poz
Napisano

Dla miłośników klamerek i carskich fantów troche fotek z kolekcji. Kilka postów wcześniej pisałem o tych klamerkach. Klamra z wąskim orłem".

Napisano
ech te klamry... żeby choć jedna taką... :D
Czyli reasumując... nie ma sensu szukać klamry wśród dywanu łusek. lepiej odejść trochę dalej i szukać w miejscach bardziej czystych... tylko ze wśród takich łusek to może i można jakiś znaczek znaleźć. ech... życie... :)
Dzięki serdeczne i pozdrawiam
Gerard
Napisano
Sorry za offtopa. Czy Solaris przy odpowiednich ustawieniach wytnie luski? Udalo mi sie jakims cudem ustawic, ze wycina zardzewialy, maly zlom. Nigdy wiecej gwozdzi! ;) Jakies podpowiedzi?
Napisano
ukalek - wytniesz łuski, wytniesz w cholerę ciekawych sygnałów. Nie warto, zresztą jak masz sprzęt już obczajony - rozpoznasz sygnał łuskowy i sam podejmniesz decyzję, kopać czy nie. Klamrę od łuski rozróżnisz w 100% - charakterystyczny sygnał, nawet okucia kolby od Mosina dają inny.
Nurzec - z tą zastępczością tej klamry to nie jest tak do końca, pojawia się na wielu zdjęciach grubo sprzed wojny. Nie sądzę, żeby była zastępcza, wręcz przeciwnie.
Fajne klamry, zwłaszcza ta druga, piękny wzór orła.
Pozdrawiam
Napisano
Ja używam Minelaba Suverigna GT, w terenach mocno zaśmieconych łuskami podkręcam pokrętło Notch na max i nie ma problemu. Znalazłem na tych ustawieniach kilka klamer, nieśmiertelniki, medale, odznakę, monety - nawet, jeżeli coś przegapiłem, to i tak bilans ogólny jest mocno na plus, a komfort poszukiwań nieoporównywalnie lepszy. Niestety, przez fullNotch'a w Suverignie przebijają się łuski do Lebela i czasami całe naboje. I czubki czasami też.
Napisano
Po pierwsze primo - jak przez pierwsze pół godziny wykopujesz wiadro łusek, a po zmianie ustawień przestajesz je kopać, to chyba jest jasne. Po drugie primo - często przeszukuję ponownie te same tereny, gdzie wiem, że pozycje usiane sa łuskami. Po trzecie primo - w moim wykrywaczu wycięcie obiektu można wyczuć poprzez przycichanie i zanikanie na moment sygnału wiodącego, także nawet na wyższych ustawieniach dyskryminacji masz pewną kontrolę nad skanowaniem gruntu.
Napisano
Nie łap mnie za słówka:-) Może i nie wiadro, ale np. 30-ta z kolei wykopana łuska do pepeszy może wystarczająco zirytować i wcale nie trzeba dobrych miejscówek, żeby się tego badziewia nakopać i zniechecić.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie