wykrywacze garrett

[woytas]

Jaka opinie wsrod Was koledzy maja modele tej firmy? nie chodzi mi o zaden konkretny model tylko o cala firme. Ilu z was z nich korzysta? Potrzebuje tego rodzaju danych do wlasnych celow

[sloneczny]

Korzystam z Garretta od kilku miesięcy i jestem BARDZO zadowolony.

[mrand]

To jest REKLAMA pisana otwartym tekstem. Reklamą nie byłoby stwierdzenie: Od kilku miesięcy jestem zadowolony. Mam uwagę do moderatora. Proszę uporządkować ten wątek. Pozdrawiam
Mrand

[Kopi]

Witam.
W takim razie reklamą jest pisanie pozytywnych opinii na temat każdego wykrywacza.
Proszę moderatora o zajęcie się wszystkimi postami pozytywnie wyrażającymi się o wykrywaczach.
Pozdrawiam
Kopi

[woytas]

hmmm.
Kolega podejrzewa mnie o jakies niecne cele- nie jestem i nigdy nie bylem zwiazany z firma garrett- potrzebuje opinii uzytkownikow- wszelkich opinii dobrych i zlych. Napisalem ze we wlasnym celu. Jak mialem zapytac- co sadzicie o wykrywaczach" ?
Chyba upal ma wplyw na ludzi...

[Raned]

Garrett od kilkudziesięciu lat jest jedną z siedmiu uznanych i cenionych, czołowych firm światowych i ma zarówno swoich zwolenników jak przeciwników. W Polsce dużą popularnością cieszą się ich najtańsze wykrywacze, mniejszą średnia i wyższa klasa. Ciekawe, że Garrett nie zyskał uznania w Wielkiej Brytanii, gdzie kopie się głównie Rzym, Celtów, Saxonów, Vikingów i średniowiecze.
Osobiście podoba mi się wzornictwo i kolorytyka (z wyjątkiem kanarka"), minusem jest pozostawianie ostrych kantów a symulacja mowy jest moim zdaniem zbędna.

[VanWorden]

Witam!

Ja zaczynałem swoją poważną już przygodę poszukiwawczą właśnie od Garrettów i przez pewien czas byłem pod silnym wrażeniem ich sprzętów, postaci Charlesa Garretta, wydawnictwa RAM etc.. Wyciągnąłem sporo ciekawych rzeczy, ale dopiero jak spojrzałem na to nieco krytyczniej, zrozumiałem, że częściowo padłem ofiarą sztucznie wykreowanego mitu w ściśle amerykańskim stylu:)) Garrett robił kiedyś nienajgorsze sprzęty (to wciąż jest ścisła czołówka), ale ostatnie lata pokazały, że idą w kierunku zbędnych gadżetów (Anglosasi nazywają to ells & whistles", czyli dosłownie dzwoneczki i gwizdki":))i plastikowego designu, choć są ciekawe wyjątki od reguły, jak np. Infinium.. Nie ulega wątpliwości, że to zdolny i świadomy konstruktor, wypada mieć więc nadzieję, że jaeszcze nas czymś zaskoczy..

Pozdrawiam

VW