Skocz do zawartości
  • 0

niesmiertelnik


wittman

Pytanie

21 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Kwestia polemki.....

Hoko byla malą grupą - ok. 60 ludzi ; ale poza tym n terenie Festung Kolberg" dzialała rownież kompania pochodząca z Bagicza a dowodził nią mjr Kofke.

ps1: Hoko obsadziła odcinek Leibjager" czyli Wschód.
ps2: do dalszej polemiki zapraszam na forum głowne - post Kołobrzeg

Pozdrawiam !
Napisano
Daj znać trochę wcześniej Lobo jak będziesz jechał do wolnego miasta Gdańska - coś wspólnie wymyślimy.Można wypić borowca i pobiegać po lesie z niutnią
A te 5 dni w lesie.........
Miło było ale pojechałem jako opiekun klasy do tego lasu
/na wyspie/więc szukania było 2x 2 h.Efekty raczej nie powalały z nóg.Po powrocie były 2 klamry- radu i wermahtu
lornetka i ładne odważniki jubilerskie...ot i wszystko.Pozdrawiam
Napisano
Kolberg.Kiedy dotarli 8.03 zostali polaczeni zludzmi
z lotniska w Bodenhagen /Bagicz?/ otrzymali pancerfausty
i wraz z Volksturmem/ razem 2-3 kp/powstrzymali
pierwszy atak ruskich czolgow.Tam zniszczyl swoj 5 i ostatni czolg.Zostal ranny w czasie akcji - postrzelony
przez czolgiste rosyjskiego z 5 m- koszary czerwone- lazaret.Jestem w ciezkim szoku jak znakomita pamiec maja
starzy ludzie....
Ksiazki jedno -swiadkowie drugie.........
Zbieram materialy o Wale Pom. Kolbergu .
Pozdro Lobo.Piotr
Mam nadzieje ze nie pogmatwalem zanadto sprawy.
Napisano
Witam

5 dni w lesie ? pochwal sie co trafiłeś :>

co do liczebności to niestety (albo stety) moja wiedza opiera się głównie na źrodłach pisanych - książkach i innych dokumentach.
Owszem z okazji 50 rocznicy bitwy o Kołobrzeg było sporo niemców ale ciężko się od nich było czegoś dowiedzieć. Jedynie co to kolega dogadał się z jednym (był kimś w rodzaju goniec-radiotelegrafista-nasłuchiwacz). ale mowil tylko co sie dzialo w rejonie portu a o walkach prawie nic nie byl w stanie powiedziec.

pozdrawiam !

ps: Gdansk to ładniutkie miasto :) zeszlego lata sobie je zwiedziłem (musze sie wybrac jeszcze raz aby zobaczyć westerplatte i zachaczyc o BAS na helu)
Napisano
Witam Piotrze

co do Bodenhagen to fakt chodzi o Bagicz. Jednak w czasach II WŚ lotnisko było znane pod nazwą Flugplatz Kolberg".

odnośnie >4 btl. marszowego 56 Dywizji< powiedz mi o co dokladnie biega? 56 dywizję (pułk?) piechoty ??? wiem że były niedobitki 53 pułku (dywizji?) piechoty, ale o 56 nie słyszalem.

Piotrze cala dostępna lista oddzialów broniących jest pod adresem www.festungkolberg.prv.pl - zobacz i ewentualnie zweryfikuj.

co do Łotyszy pewnie chodzi o pododdział z 15. Dywizji Grenadierów SS Lettland" wcielony do Baonu Hempel.

Pozdrawiam !!!

ps: skąd klikasz Piotrze ?
Napisano
Piotrze zapraszam na forum Spotkania integracje.
staram sie tam zebrac ekipę która interesuje sdie Kołobrzegiem

Pozdrawiam Lobo26
Napisano
Cześć Lobo
Wczoraj beznadziejnie póżno wróciłem.A dzisiaj szcześliwy wróciłem z lasu.Do rzeczy.Miesiąc temu spisywałem wspomnienia byłego żołnierza Wermahtu.Dzisiaj to 85 latek.
Mieszka w okolicach Chojnic.Jego przydział służbowy kiedy służył w Afica Korps - Gr.dyw.991 Hammpelman II Rgt. Sturm Pionier Btl, przez Sycylię, Włochy / gdzie został poraz drugi ranny- leczony w Szwajcarii/Skierowany przez Gniezno
razem z innymi ozdrowieńcami Do Schneidemichl do 4 btl. marszowego 56 Dywizji /jako obergefr. dow . sekcji granatnika./Przez 13 dni bronili skutecznie odc.między
Unrugstadt a Zilischau- bagna i jakieś jezioro.Dużo zabitych Ruskich.Po oskrzydleniu 2.03 rozpoczęli walki
odwrotowe na Kolberg.Wycofywali się wraz Lotyszami z 15 ss
dotarli tam wykończeni w nocy z 5/6 na przedmieścia
Napisano
cd
Kolberga, gdzie zostali natychmiast wcieleni do grupy
niszczycieli czołgów / otrzymali panzerfausty /W tej grupie
byli ludzie z lotniska /Bodenhagen ?/Volksturm i rozbitkowie z innych przebijających się -razem 2-3 komp.
8.03 zniszczył swój 5 /ostatni/czołg z pancerfausta.
Raniony przy tym w plecy i nogę z 5 m przez ruskiego czołgistę który wyskoczył z płonącego pojazdu.Tenże został w chwilę potem zabity przez kolegów którzy go osłaniali.
Niestety staruszek nie potrafił mi odpowiedzieć gdzie miał
miejsce ten fakt.Pewne jest jedno.- wylądował w czerwonych
koszarach, gdzie leżał do końca kwietnia wraz z wieloma
innymi rannymi żołnierzami niemieckimi.Uciekł z robotnikiem przymusowym z Wilna /Jan Luczko/Wspomniany
żołnierz pochodził z Gniezna.Tam dotarł na piechotę
Napisano
cd
Ale to już inna historia.Ta nie jest z książki
ale od człowieka który nosi nadal w sobie odłamki...
Moja kwerenda dotyczyła zupełnie innego tematu- Lotyszy.
Wydaje się że historia mego relanta dotyczy grupy niszczycieli czołgów.Pozdro.Piotr.
Ps .Warto byłoby zweryfikować oba żródła.
Książka niewątpliwie zasługuje na uwagę ale osobiście
nie wykluczałbym jako cennego uzupełnienia relacji
w naszych rozważaniach.
Napisano
jak bedę się wybierał do 3City to napewno sie odezwe. ale jak narazie zamierzam w tym roku na Darłowo uderzyć :)zobaczymy czy kasa i urlopik bedzie aby sie wyrwac.
Napisano
Już tylko w uzupełnieniu dodam iż część-bo resztę wywiało-
w czasie jednego z kontrataków btl.Hempel ul.Trzebiatowską
w kierunku na Grzybowo i Korzyścienko obsady tegoż lotniska tworzyła grupę bojową Hoko w składzie 2-3 komp.
Pozdro
Napisano

Witam !
widze ze trafiles podobnie !

wg mnie to jest blaszka dla cywilnej obslugi komendantury lotniska (to odnosnie tego A przy numerze).

aha jeszcze jedno niesmiertelnik nigdy nie był noszony, widocznie jeszcze go nie wydano, bo lezał na tzw. śmietniku".

pozdrawiam !

Napisano
Cześć Lobo
Przepraszam za milczenie-byłem przez 5 dni w lesie...
Jestem z Gdańska.Przejrzałem link wskazany przez Ciebie-
i faktycznie wszystko się zgadza oprócz liczebności tejże
grupy.Spróbuję w lipcu zapytać staruszka jeszcze raz
o jego przydział w walkach o Piłe, o nazwiska dowódców
bo takie fakty recytował jednym tchem kiedy opowiadał
o walkach w Afryce i na sycylii.Muszę poczekać aż Jego wnuczek przyjedzie z Niemiec latem...
Pozdrowienia
Napisano
i tu powstaje rozbieżność....

rano 5.III.45 HOKO wycofała sie w stronę miasta (z lotniska Bagicz ) i o godz 12 zajęła kwaterą w Strandschloss`ie. Po naprawdę któtkim odpoczynku o 17:30 zajęła pozycje na odcinku od drogi na Koszalin do drogi na Karlino jakrównież cześć rowu przy szańcu Waldenfelsa.

co do dowórcy HOKO mjr Engewald dostał odłamkami w obydwa uda i podbrzusze, ale to nastąpiło w rejonie skrzyrzowania Koszalińskiej i Karlińskiej, i odtransportowano go do lazaretu - to było 7.III.45

Die letzten tage von Kolberg - autorstwa Vollkera - na tym się opieram.

Napisano
Zwroc sie do tej instytucji, oni zajmuja sie niesmiertelnikami, to sie nazywa Volksbund Deutshe Kriegsgrägerfürsorge e.V. w Kassel (Niemcy) ale jest jakas filia w Warszawie. Powiedza Tobie wszystko o tym zolnierzu a rodzina (jezeli istnieje) tego zaginionego zolnierza jeszcze Tobie podziekuje.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie