Hindus Napisano 23 Czerwiec 2006 Autor Share Napisano 23 Czerwiec 2006 Wczoraj wpadło mi w ręce zdjęcie Oberfeldfebla Johanna Schwerdfeger’a z Jäger Regiment 228, który jak się przypuszcza, był pierwowzorem postali sierżanta Steinera z powieści Willi Heinricha „Żelazny krzyż”. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na nieco inną sprawę. Sierżant na zdjęciu, bardzo wysoko odznaczony, ma między innymi dwie odznaki „Za własnoręczne zniszczenie czołgu”. Są one jednak przyszyte na niewłaściwym rękawie – tzn. na wszystkich dotychczas przeze mnie spotkanych zdjęciach z epoki, odznaki te przyszywane były do prawego rękawa (a nie jak na załączonym zdjęciu do lewego). Dlatego mam do Was pytanie, czy taka sytuacja to wyjątek, czy też spotkaliście się z takim umieszczaniem tej odznaki na mundurze WH? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hindus Napisano 23 Czerwiec 2006 Autor Share Napisano 23 Czerwiec 2006 Bardzo przepraszam, za moją ignorancję, ale dopiero teraz, już po tym jak zaśmieciłem forum swoim postem, uprzytomniłem sobie jaka jest odpowiedź na moje pytanie – na prawym rękawie bluzy nasz Oberfeldfebel ma prawdopodobnie naszytą odznakę Jagrów (jak napisałem był z takiego regimentu) i przypuszczalnie dlatego odznaki „Za własnoręczne zniszczenie czołgów” znalazły się na przeciwnym rękawie. Ale nadal nurtuje mnie problem czy taka sytuacja często miała miejsce? Na przykład w przypadku innych rodzajów wojsk, których wyróżnieniem była naszywka na prawym rękawie: np. strzelcy górscy, strzelcy narciarscy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 23 Czerwiec 2006 Share Napisano 23 Czerwiec 2006 Strzelcy górscy to chyba jedyny wypadek odwrotnego noszenia odznak za zniszczenie czołgu.Chociaż np. gdzie można było je umieścić jeżeli strzelec był odznaczony np NARVIKSCHILD albo potem KUBANSCHILD, które właśnie noszono patrząc na mundur z przodu na prawym rękawie.Bardzo już miejsca chyba nie było.Tu przykład normalnego noszenia -as" szturmowców oberstleutnant Gunther Vizenz miał dostać aż 21 odznak za zniszczenie czołgu ręczną bronią" /granatami, miną, ładunkiem kumulacyjnym przyczepianym, itp./pięć srebrnych naszywek za zniszczenie kolejno 5 czołgów zastępowano potem jedną złotą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hindus Napisano 30 Czerwiec 2006 Autor Share Napisano 30 Czerwiec 2006 acer, tutaj znalazłem kolejne odstępstwo od reguły - SS-Rottenfuhrer/kandydat na starszego podoficera z dywizji Deutschland" - tym razem odznaka noszona jest w ogóle na kuriozalnym miejscu - nad wstęgą z nazwą dywizji. Tym razem nie mam żadnego pomysłu na uzuasadnienie takiego sposobu umieszczenia tej odznaki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 30 Czerwiec 2006 Share Napisano 30 Czerwiec 2006 Faktycznie rarytas. Taki sam jak fota żołnierza z dwoma szyldami - Krimschild" i Kubanschild" jeden nad drugim na rękawie.pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sturmann Napisano 30 Czerwiec 2006 Share Napisano 30 Czerwiec 2006 do Hindusagosć jest z 3 pułku Deutschland, wchodzącego w skład dywizji Das Reich, nie było dywizji Deutschland. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hindus Napisano 30 Czerwiec 2006 Autor Share Napisano 30 Czerwiec 2006 sturmann - bardzo dziękuję za sprostowanie - faktycznie w pośpiechu walnąłem byka - oczywiście, że z pułk Deutschland", a dywizja Das Reich"acer - a mógłbyś wrzucić zdjęcie, o którym piszesz, bo strasznie jestem jego ciekaw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hindus Napisano 30 Czerwiec 2006 Autor Share Napisano 30 Czerwiec 2006 zdjęcie zdecydowanie odbiega od tematu, ale nie chciałem już zakładać kolejnego wątku - kolejne kuriozum z mojej kolekcji:major z dywizji polowej Luftwaffe - facet postanowił nadać oficerski szlif" czapce polowej dla żołnierzy i podoficerów, poprzez doczepienie do niej podwójnego srebrnego sznura z oficerskiej czapki Schirmmutze". Ciekawe co go do tego skłoniło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 30 Czerwiec 2006 Share Napisano 30 Czerwiec 2006 heh, zdjęcie widziałem w necie. Spróbuję poszukać.Ten przypadek doczepiania sznurów do polówki, widziałem też na filmach dokumentalnych z okresu Normandii /niemieckie filmy/. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 3 Lipiec 2006 Share Napisano 3 Lipiec 2006 Wreszcie.Dzięki uprzejmości pewnego kolegi wreszcie wrzucam fotkę pewnego weterana frontu wschodniego.Odznaka za za rany, szturm ogólny, medal za kampanię zimową, krzyż żelazny II klasy, Krimschild, Kubanschild.Weteran. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sanitater Napisano 3 Lipiec 2006 Share Napisano 3 Lipiec 2006 Hej,Hindus, odnośnie Twojego posta ze zdjęciem majora - zamieszczam skan zdjęcia z Ospreya Niemieckie oddziały powietrznodesantowe 1939-1945" (str. 18): podpis pod fotografią:Depienne, Tunezja, listopad 1943: kapral Gavin Cadden był jednym z żołnierzy, którzy mieli opiekować się rannymi kolegami. Z lewej strony Hauptmann Hans Jungwirth z I/FJR 5 w "Meyerce z dodanymi sznurami (via Gavin Cadden)"Może chodzi tutaj o względy wygody? Zawsze o taką czapkę żołnierską nie trzeba dbać jak o oficerską... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hindus Napisano 4 Lipiec 2006 Autor Share Napisano 4 Lipiec 2006 acer, sanitater - przede wszystkim bardzo dziękuję za zdjęcia - są rewelacyjne! Postaram się dzisiaj wrzucić zdjęcie z okresu walk w Normandii - młodszy oficer Waffen-SS, który dodał sznur oficerski do czapki typu crusher".Przypuszczam, że takie modyfikacje, były raczej spowodowane brakami materiałowymi w warunkach polowych - powiedzmy, że oficer traci swoją czapkę w trakcie działań - bardzo często elementy mundurów oficerskich wykonywane były z lepszych gatunkowo materiałów oraz z większą dbałością - więc uzyskanie nowej nie było wcale łatwe, dlatego adaptowano elementy z sortów mundurowych dla żołnierzy i podoficerów (o które łatwiej było w polowych magazynach), a żeby odróżniać się jako oficer od nich dodawano właśnie sznur. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fall Napisano 17 Lipiec 2006 Share Napisano 17 Lipiec 2006 sanitater - ta czapka to tzw Mayerka" - a one mialy sznory oficerskie!poz Fall Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dropek81 Napisano 2 Styczeń 2017 Share Napisano 2 Styczeń 2017 Odkopuje temat sprzed 11 lat :) ale męczy mnie pytanie mianowicie : skoro pan na zdjęciu zniszczył 21 czołgów powinien mieć 4 złote i 1 srebrną odznakę a ma zdjęciu widać 7 odznak :| ? O co cho? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viator01 Napisano 3 Styczeń 2017 Share Napisano 3 Styczeń 2017 Szukałem w sieci, ale nie znalazłem informacji na temat tego z jakiego okresu ta fotka. Słabo widać kolory. Możliwe, że to zdjęcie pokazuje stan za 19 zniszczonych maszyn. Z drugiej strony taki Kiesgen na wszystkich zdjęciach ma 5 srebrnych zamiast jednej złotej. Może nie opłacało się zmniejszać ich liczby na rękawie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.