borysb Napisano 11 Maj Napisano 11 Maj W dniu 23.06.2019 o 16:32, RDW60 napisał: Na terenie Zakładu Karnego w Czerwonym Borze znajduje się miejsce pochówku st. wachmistrza Stefana Paducha z 3 Pułku Strzelców Konnych, poległego we wrześniu 1939 r. Starszy wachmistrz Stefan Poduch był etatowym szefem 1 szwadronu 3 PSK z Wołkowyska. Jego nazwisko nie figuruje w żadnym spisie poległych. Nie ma też o tym żołnierzu nic w opracowaniach, wspomnieniach czy w spisie poległych tego pułku. Szef szwadronu na ogół był postacią znaną zarówno przez żołnierzy jak i przez kadrę dowódczą. W nazwisku na tabliczce nagrobnej jest błąd, zamiast Paduch napisano Panuch. Data śmierci jak i miejsce spoczynku jest ciekawa. Bowiem 17 września 3 PSK walczył w Hajnówce to jest ok. 120 km od Czerwonego Boru. W kompleksie leśnym Czerwony Bór 3 PSK po ciężkich walkach w okolicach Śniadowa przebywał 10 - 11 września 1939 r. Nasuwają się pytania, czy st. wachm. Stefan Paduch zastał ranny i pozostawiony zmarł 17 września, czy też odłączył się od oddziału i przebywając w kompleksie leśnym Cz.B. poległ w walce z Niemcami którzy "oczyszczali" teren po rozbiciu 12 - 13 września 18 DP ? Pytań jest wiele. Miejsce spoczynku na wiele lat było niedostępne. Po wojnie była tam jednostka wojskowa a teraz grób znajduje się na terenie Zakłady Karnego Czerwony Bór. Nadal dostęp jest bardzo utrudniony. Ironia losu - poległy obrońca Ojczyzny spoczywa w więzieniu. Może ktoś z czytających posiada wiedzę i się nią podzieli, może jest gdzieś coś zapisane lub zapamiętane co dotyczy starszego wachmistrza Stefana Paducha, skąd pochodził, czy miał rodzinę i co najważniejsze, czy rodzina dowiedziała się o jego losach ? Nie wiem, czy "dobrze" odpowiadam na posta, ale sprawa jest na tyle intrygująca, że przejdę od razu do sedna: dziękuję bardzo za zainteresowanie moim dziadkiem, Stefanem Paduchem. Trafiłem tu dziś chcąc pokazać córce więcej informacji o jej pradziadku; wcześniej pokazywałem jej zdjęcia z Wołkowyska, jak mój dziadek to robi świecę na koniu, to pozuje w mundurze z kolegami. Dziadek w kampanii w 39 roku został ranny i na skutek żółtaczki po odniesionych obrażeniach zmarł... na marskość wątroby, około 1968 roku i został pochowany na cmentarzu w Garbatce-Letnisko. Po dziadku mam trochę zdjęć i zachowałem też jego buty :)
RDW60 Napisano 12 Maj Napisano 12 Maj Po 86 latach żołnierski pochówek w masywie leśnym Czerwony Bór po raz kolejny dzięki Forum Odkrywcy został zidentyfikowany. Dowiedzieliśmy się, że nie spoczywa w nim st. wachm. Stefan Paduch a prawdopodobnie nieznany żołnierz z Samodzielnej Grupy Operacyjnej "Narew". Dziękuję nowemu forumowiczowi borysb za wyjaśniający wpis. O tych okolicznościach powiadomię IPN oddział w Białymstoku niech zrobią "porządek" z tym żołnierskim grobem. Zainteresowanych nowymi okolicznościami leśnego pochówku jest więcej, chociażby Szwadron Toporzysko w barwach Pułku 3 Strzelców Konnych im. Hetmana Polnego Koronnego Stefana Czarnieckiego. borysb bardzo proszę o kontakt na priv.
RDW60 Napisano 12 Czerwiec Napisano 12 Czerwiec Żołnierski los http://zambrowiacy.pl/info/upamietnia-zolnierzy-wrzesnia-1939-roku-pochowanych-w-czarnowo-undach/
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się